Wiatrołap jurgeta

[jurget]

Z trzech wymienionych wcześniej pił do rozkrajania małych deseczek wygrywa...

...płatnica William Greaves Handsaw 26 inch 4.5 TPI Ripcut FLINN (fabryczne ostrzenie)

drugie miejsce Bahco (oczywiście też fabryczne ostrzenie, bo tego to nawet ostrzyć się nie da)


Ramowa piła ECE do robienia deseczek grubych na 14mm i szerokich na 8cm nie nadaje się wcale (choć nie wykluczam, że jakiś desperado dałby radę)

[Krzysiek_M]

Dzieki za info - podobny wynik jak u mnie (nie testowalem ramowki).

[jurget]

Wydaje mi się też, że dałoby się więcej z tego FLINNa wyciągnąć po dokładniejszym naostrzeniu.

Mam też problem z jakością cięcia:



Wykonuję je tak, że ustawiam w imadło pod kątem, jadę z 10cm i odwracam na drugą stronę. Dzięki temu mogę korygować w miarę szybko odjazdy. Na bahco ten sposób działał super. Na Flinnie tak jak widać na zdjęciu.

[MichalJ]

Z trzech wymienionych wcześniej pił do rozkrajania małych deseczek wygrywa...

...płatnica William Greaves Handsaw 26 inch 4.5 TPI Ripcut FLINN (fabryczne ostrzenie)

O, ciekawe że nawet bez ostrzenia tak dobrze daje radę. Teraz nie wiem czy przy następnym zamówieniu z Fine Tools zamówić PAXa o którym pisał Krzysiek, czy tego Greavesa.   Ta druga dużo tańsza.

Ramowa piła ECE do robienia deseczek grubych na 14mm i szerokich na 8cm nie nadaje się wcale (choć nie wykluczam, że jakiś desperado dałby radę)

Hm, może technika? Na youtube jest kilka filmików jak ludzie całkiem wydajnie rozcinają, i to taką zwykłą ramówką, nie "roubo style". Ja jak próbowałem rozcinać zwyczajnie wszerz deskę tym sposobem gdzie się trzyma ramówkę oburącz przed sobą w pionie to nie za dobrze mi szło - nie mogłem utrzymać kierunku.

Wykonuję je tak, że ustawiam w imadło pod kątem, jadę z 10cm i odwracam na drugą stronę. Dzięki temu mogę korygować w miarę szybko odjazdy. Na bahco ten sposób działał super. Na Flinnie tak jak widać na zdjęciu.

Może Ci po prostu znosi tego Flinna w jedną stronę. Ale jak dla mnie wynik wygląda w zupełności ok. Może z jeden milimetr dodatkowy tracisz na tych "schodkach". Tylko chwilę dłużej trzeba, żeby to przestrugać.

[jurget]

Ramówką ECE zrobiłem kilka ruchów i już wiedziałem że nie mam szans utrzymać kierunku.

Poćwiczę wielgachną płatnicą więcej to może schodki będą mniejsze. Na razie to 2 cięcia więc nie ma co oczekiwać zbyt wiele.

[jurget]

Do takich maleństw nielsen 4 jest ok, na tylnym pochwycie tylko palec wskazujący, a trzy pozostałe z boku korpusu.

Krzyneczka na fikuśne dłuta będzie.



Jaki stolarz takie projekty 

[MichalJ]

na tylnym pochwycie tylko palec wskazujący, a trzy pozostałe z boku korpusu

Eee.. ale że co? A nie odwrotnie?

Przeglądałem stronę Fine Tools (w końcu black friday) i tak mi się rzuciło w oczy, że brzeszczoty, które ja kupiłem do swojej ramówki to są właśnie zapasowe brzeszczoty do ramówek ECE - czyli tych, o których piszecie. ( https://www.fine-tools.com/gestell.html ) Jeżeli to faktycznie te same, które są dołączane do całych pił, to potwierdzam, że one nie są naostrzone - zęby owszem są rozwarte, ale nie są ostre (chociaż mogą się takie wydawać). Różnica przed i po ostrzeniu jest ogromna.

Dziś ostrzyłem brzeszczot do cięć poprzecznych - fajnie działa, chociaż myślałem, że różnica w stosunku do rip-cut będzie większa. Trochę mniej wyrywa włókna z tyłu cięcia i trochę łatwiej startuje - ale to można też zrzucić na mniejszy ząb w cross-cut w stosunku do rip-cut. Chyba skuszę się jeszcze na ten brzeszczot japoński dla porównania.

[jurget]

@MichalJ a podlinkujesz pilnik pod brzeszczot rip saw do Ece?

[MichalJ]

@MichalJ a podlinkujesz pilnik pod brzeszczot rip saw do Ece?

https://allegro.pl/produkt/pilnik-waski-150-mm-typ-naciecia-2-20-zebow-cm-bahco-504289fa-bf8f-4d9f-8af1-9252fd221795

Albo na fine tools w sekcji saw files przy każdym pilniku masz wypisane do której piły z ich oferty który pilnik się nadaje.

[jurget]

Dzięki, zamówiłem tego bahco, to świetna firma więc lipy nie bedzie.

[Karol Kopeć]

MichalJ "...nie mogłem utrzymać kierunku."

Wystarczy 10 tysięcy godzin i bez problemu będzie Ci szło idealnie  

Jako młody chłopak pracowałem narzędziami ręcznymi po 12 godzin dziennie (rzemiosło pracuje od 7 do 19).

Już po roku przychodzi rutyna i ciecie jest równe jak po pile tarczowej.

 jurget    Na bank masz zły chwyt albo słabe mięśnie przedramienia. 
Uciekanie piły jest też możliwe, jak złapiesz jedną stroną piły gwoździa lub wkręta.  Wtedy jedna strona jest przytępiona i ucieka wyraźnie.
Albo jak jest źle rozwiedziona lub naostrzona.

[jurget]

Zobaczymy za trochę godzin treningu :-)

Co do siły mięśni to nie wiem ale piłowanie mnie nie męczy jakoś szczególnie.

50 pompek na raz jak robię to jest ok?

[Karol Kopeć]

   Pewnie, że wystarczy

[MichalJ]

Jako młody chłopak pracowałem narzędziami ręcznymi po 12 godzin dziennie (rzemiosło pracuje od 7 do 19).

Kurczę. Może masz ochotę coś więcej o tym napisać? To było jeszcze w PRL czy po transformacji? Myślałem że od co najmniej 50 lat wszystkie zakłady już korzystały z dobrodziejstw elektryczności.

MichalJ "...nie mogłem utrzymać kierunku."

Wystarczy 10 tysięcy godzin i bez problemu będzie Ci szło idealnie  

Dzięki za motywację 

[jurget]

Też chętnie przeczytam o robocie w rękodziele.

Oglądałem film instruktażowy o cięciu płatnicą i wychodzi, że przy cięciu za słabo trzymałem linię prostą ramię - łokieć - piła.

Obecnie dopasowuję wpusty i wypusty w tych małych jesionowych deseczkach i zastanawiam się jak ,,fajne" musi być robienie tego ręcznie w hebanie. Ale twardość daje też większe bezpieczeństwo, raczej nie zrujnuje się połączenia jednym nieco mocniejszym pyknięciem w dłuto.