Nowa zabawka DeWalt-a

Zaczęty przez Matgregor, 2024-09-10 | 08:02:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

Matgregor

Jako że przymierzam się do kupna kolejnej frezarki która ma obsługiwać frezy 8 i 12mm, to ciekaw jestem Waszego zdania, może zwrócicie uwagę na coś czego ja nie widzę.
Generalnie  miała być OF1400 i po temacie, no ale...Dewalt wypuścił nową zabawkę na aku i stąd te rozkminy.
W stosunku do Festoola ma kilka przyjemnych rozwiązań, wiadomo jest na aku i nie przemawia do mnie argument że i tak trza podpiąć odkurzacz, jest wygoda i tyle, ma zintegrowany system odsysania pyłu, oświetlenie którego brakuje mi przy tego typu urządzeniu, soft start i hamulec, silnik bezszczotkowy, przyjemny wydaje mi  się chwyt i najważniejsze system zabezpieczający anty-rotation który wyłącza urządzenie gdy nam np.zakleszczy frez.

Co Wy na to?

https://phuabc.com.pl/akumulatorowa-frezarka-gornowrzecionowa-18v-xr-tuleja-zaciskowa-8mm-12mm-dewalt-dcw620nt-xj-li-ion-tstak?srsltid=AfmBOootayKlIDrozBx33UBJUg5MGkIeMq65LU5SZhpMCALjYE9i4zNH_co
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

andzei

Może głupie pytanie przy okazji: silnik tego DeWalt-a wygląda na jakiś taki mały w porównaniu z OF1400 czy nie mówiąc już o TR001. W danych technicznych nie ma podanej mocy. Czy można jakoś porównywać moce urządzeń akumulatorowych do kablowych?

ux

Na oko nie bardzo, trzeba mierzyć pod obciążeniem. Na kablu zwykły watomierz, który uwzględnia także współczynnik mocy. Na aku przejściówka z krótkich i grubych przewodów + miernik cęgowy, bo zwykły 20A upali duży prąd.

Matgregor

Cytat: andzei w 2024-09-10 | 08:55:44 Może głupie pytanie przy okazji: silnik tego DeWalt-a wygląda na jakiś taki mały w porównaniu z OF1400 czy nie mówiąc już o TR001. W danych technicznych nie ma podanej mocy. Czy można jakoś porównywać moce urządzeń akumulatorowych do kablowych?

Silniki bezszczotkowe już tak mają, są mniejsze.
Gdzieś wyczytałem że moc 1700W
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

POGROMCA_KELT

To dziwne, bo na stronie polskiego DW takiej nie ma
https://www.dewalt.pl/produkty/elektronarzedzia/frezarki-i-strugarki/frezarki-pionowe

Tak czy inaczej fastoola nie widziałem na oczy ale tego mniejszego brata na 8mm na aku (wersja DCW604P2-QW 18V XR) mam i zawsze cieszy mi się micha jak mam jej używać  ;D  Bardzo precyzyjna, wygodna w użyciu, fajne przystawki (do odkurzacza też). Prędkość obrotowa dobra do regulacji. Można bardzo powoli, max to chyba 27000 obrotów czyli mniej niż typowe frezarki na dwie łapy.

Wada to frezy wielkości max 35mm średnicy jak pamiętam. Z resztą to frezarka krawędziowa więc też trzeba to brać pod uwagę. U mnie robi za krawędziową i tą zagłębianą na dwie łapy (jako uniwersalna).

Jeśli ta duża jest tak samo dobrze zrobiona jak ta krawędziowa to powinieneś być zadowolony.
:-)

Meksykanin

Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Stasiek

Ja bym te zachwyty jutuberów zza wody brał przez sitko...
Jak bym miał wybierac to wziąłbym of1400. Festool to jednak narzędzia, które stworzone są dla stolarzy. Mają przemyślane rozwiązania, ergonomię i precyzję na lata. Dewalty to jednak taka półka na budowę, do amerykańskiej wykończeniówki - zrobimy białe listwy, przystrzelimy je na sztyfty, potem się zateguje i w tv będzie wyglądać pięknie. Na pewno mocy nie zabraknie ale obawiałbym się jak z takimi naprawdę super precyzyjnymi robotami. Jak będzie po kilku latach pracy? No i te wszystkie przystawki, pierścienie dodatki, które naprawdę są już dopracowane i dokładne.
Też mam tę krawędziówkę na aku dewalta. Wspaniałe narzędzie i moc jak na takiego malucha jest niezła. Ale tego się nie da porównać do festoola - wykonanie i detale na innym poziomie. Regulacje w festoolu masz takie, że da się ustawić dziesiątki mm i będzie trzymać wymiar.
Ciekawe jak to wszystko wygląda w dewalcie. Chętnie bym pomacał bo wygląda na kozak sprzęt.

POGROMCA_KELT

Cytat: Meksykanin w 2024-09-10 | 17:59:38 Entuzjastyczna recenzja Dewalt XR

Ten gość chwali wszystko co mu w ręce wpadnie  ;)

Obejrzałem i mam mieszane uczucia.
Jeśli ma podobną cenę do festoola to nie brałbym tego DeWalta, mimo że lubię DeWalty.
:-)

wildi2

Mam of 1400 i podobnego dewalta ale na kablu (stary model, chyba 1100W). Do dewalta nie mam zupełnie NIC. W frezarce festoola za jednak zdecydowanie większą kasę po PIERWSZYM użyciu zardzewiały metalowe tuleje na których opuszcza i podnosi się całe body. Nieopatrznie kilka razy złapałem za nie spoconą, brudną łapą. Jakość  festool... Forumowym 'mondralom' od razu napiszę, że nie było w instrukcji nic o zakazie dotykania i nakazie pracy w rękawiczkach

dzikyboo

Jak coś to w tym tygodniu będę mógł zrecenzować dużego DeWalta na kablu