Optymalizacja odkurzania w warsztacie – odciąg vs. odkurzacz

Zaczęty przez POGROMCA_KELT, 2024-09-26 | 12:17:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

POGROMCA_KELT

Hej,

Od jakiegoś czasu mam odkurzacz z separatorem na wózku jezdnym. Podpinam do tego odkurzacza pilarkę stacjonarną, zagłębiarkę, szlifierkę mimośrodową i czasami jeszcze frezarkę krawędziową i wyrzynarkę. Przy każdym użyciu muszę wypiąć z jednego, wsadzić do drugiego (czasem dosłownie na chwilę) i przekładam z maszyny do maszyny i jest to mega irytujące. 

Jako, że bez przerwy potykam się o ten odkurzacz, kable i rury leżące na ziemi ograniczają możliwość poruszania się kółek tego wózka przez co przy zmianach pozycji muszę się z tym wózkiem siłować, miejsca mało, dodatkowo podpięte maszyny trzymane w rękach są uciążliwe w obsłudze, bo albo rura odkurzacza wypada, albo zahacza i muszę zrobić stop, przesunąć cały wózek i dopiero ciąć dalej zagłębiarką pomyślałem, że trzeba to jakoś rozwiązać.

Pomyślałem żeby go umieścić względnie na stałe w jednym miejscu warsztatu, puścić rurę po ścianie do sufitu, tam do ściany zamocować jakieś ramię/wysięgnik, który sięgałby nad stołem jako rura + zasilanie.

Stąd teraz mam wątpliwości czy takie rozwiązanie będzie działać, w sensie czy będzie na tyle mocy aby odkurzacz wyciągał pył. Łączna liczba rur wychodzi około 7-8 metrów z czego 1,5 metra w pionie pod górę (odcinek stół - sufit), a po drodze jeszcze ma cyklon/separator. Czy ktoś próbował takie coś zrobić i działało z odkurzaczem takim jak Karcher WD3P?

Druga opcja, którą rozważam to pozostawienie odkurzacza tylko do szlifierki mimośrodowej, a do pozostałych maszynek (pilarkę stacjonarną, zagłębiarkę i czasami jeszcze frezarkę krawędziową i wyrzynarkę) doprowadzić odciąg z Cormaka FM340. Tutaj jednak mam wątpliwości związane nie tyle z odległością co z podciśnieniem, bo do tych maszyn co wyżej wymieniłem zalecane jest jednak duże podciśnienie.   Nie mniej widziałem, że dajmy na to do formatówek często są podpięte właśnie odciągi (nad tarczą i pod maszynę też), a nie odkurzacze. Stąd ten pomysł i pytanie czy takie coś dałoby radę z pozostałymi maszynkami.
:-)

jpyt

Przez spory kawałek czasu jechałem na odkurzaczu+separatorze. Potem dokupiłem odciąg. I jedno co mogę powiedzieć to nigdy odkurzacz nie zastąpi odciągu i vice versa. Tyle, że one są po prostu do każdy do innej maszyny.
Odkurzacz już znasz więc nie ma się co tu rozpisywać.
Odciąg jest super, zapewnia dużo większy przepływ powietrza ale nie potrafi wytworzyć dużego podciśnienia - i to też większość niby rozumie. To co trudno sobie wyobrazić to jak to wygląda w praktyce. No a wygląda tak, że przytkanie, nadmierne zwężenie rury odciągu powoduje, że on praktycznie przestaje działać. Ale to tak totalnie, w sposób kompletnie nie znany odkurzaczowi i trudny do wyobrażenia na sucho.

Dlatego:
Pilarka stołowa - odciąg. Bo tam jest taka ilość dziur z reguły, że tylko duży przepływ powietrza może dać włąściwe odsysanie.
Piła taśmowa - odciąg. Ten sam powód.
Strugarka - odciąg. Ten sam powód i jeszcze ilość produkowanych wiórów.
Zagłębiarka - odkurzacz
Krawędzówka - odkurzacz, no chyba że mówimy o jakiś custom podłączeniu odciągu od dołu z pełną dziurą, nie redukując do rozmiaru podłączenia w typowej krawędzówce.
Wyrzynarka - tylko odkurzacz
Szlifierka mimośrodowa - tylko odkurzacz.


POGROMCA_KELT

No ok czyli trzeba zostać przy odkurzaczu do tych mniejszych zabawek.

To teraz pytanie czy taka długa rura od odkurzacza na 8 metrów wisząca nad głową będzie działać prawidłowo czy jednak kupa i trzeba szukać innego rozwiązania?
:-)

VelYoda

przy szlifowaniu i frezowaniu krawędziowym dużego ciągu nie potrzeba, choć ten będzie spadał wraz z długością karbowanej rury. Na filmikach widać, że czasami jest długo, ale akcent jest położony na mebel a nie na odkurzacz.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

jpyt

Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-09-26 | 14:25:51 pytanie czy taka długa rura od odkurzacza na 8 metrów wisząca nad głową będzie działać prawidłowo
Będzie działać. Festool np. ma takie długie rury i jeszcze złączniki żeby je łączyć na dłuższe.
Jak chcesz nie stracić za dużo ciągu to po prostu ile się da pociągnij D50mm i zredukuj sobie dopiero później już na etapie rury tej "wiszącej" bezpośrednio nad podłączanym urządzeniem. Tak też zakłada system festool-a. Oni operuję rurami D50, D36 i D27. 
D50 przeznaczone są do odciągania naprawdę dużych kawałków, gruzu itp. i do przedłużania rur bo w nich nie ma dużego spadku ciągu.
D36 to typowy standard odkurzaczowy
D27 to cienkie rury przeznaczone do elektronarzędzi, które generują łatwy w zasysaniu pył  (czyli praktycznie to wszystkie nasze elektronarzędzia ręczne za wyjątkiem struga elektryczne).

jpyt

Jeszcze mogę podrzucić Ci takiego sprzedawcę https://karclean.pl/
Na wiosnę też miałem rozkminkę w tematyce odkurzaczy i węży. No i wtedy znalazłem ten właśnie sklep. Ma bardzo duży wybór węży, rur, złączek, końcówek i to właśnie w szerokim zakresie średnic. Mają nawet specjalnego węża, który stopniowo się zwężą. Zaczyna się chyba D50 a na końcu ma D27.

POGROMCA_KELT

Dzięki Panowie za info to już się wyklarowało parę rzeczy.
Dzięki @jpyt za linka  :)

Używacie często tego węża D27? Dokupiłem kiedyś to do karchera (taki odcinek 0,5m) i zazwyczaj używam ze szlifierką mimośrodową, ale jak patrzyłem po Youtubach to raczej ludzie podpinają bezpośrednio węża z odkurzacza D35. Ma to jakieś duże znaczenie dla jakości szlifowania?
:-)


POGROMCA_KELT

Do sprzątania patent spoko, do bieżącej pracy potrzebuję podpięty odkurzacz żeby nie tonąć w pyle. Zima z resztą idzie wielkimi korkami to siedzę w zamknięciu  ;)
:-)