Czym zabezpieczyć kufel

Zaczęty przez Icen, 2024-08-20 | 18:09:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

Icen

Mój kolega piwowar ma na początku września urodziny. Stwierdziłem że fajnym pomysłem będzie jak mu zrobię drewniany kufel do piwa. Z początku miała to być ozdoba na półkę, ale jak zrobiłem prototyp, ze starej palety (rączki jeszcze nie ma) to już wiem. Kufel musi być użyteczny  8).

Nie można wyświetlić tego załącznika.

Toteż pytanie czym to zabezpieczyć od środka żeby dało się go używać. Drewno to tatajuba (bo ładnie będzie na półce wyglądać).

pinkpixel


Snikki


Icen

Cytat: pinkpixel w 2024-08-20 | 18:15:01 przemyśl to  ???

no przemyślałem nawet drewno kupiłem.

Cytat: Snikki w 2024-08-20 | 18:23:05 Klejony, a nie lepszy taki z jednego kawałka jak góralskie czerpaki lub  klejony ale dodatkowo z minimum higieny

nie mam tokarki, a to chodzi o to żeby zrobić samemu a nie kupić.

podpowiecie czym to zabezpieczyć? wosk pszczeli?

wizi

Jak chcesz uszczęśliwić piwowara to kup mu beczkę po jakimś mocnym alkoholu do leżakowania piwa.

pinkpixel

Cytat: Icen w 2024-08-21 | 11:05:23 no przemyślałem nawet drewno kupiłem.
aa bo już sądziłem że koledze chcesz miks z palety zafundować :)

moim zdaniem jak ma być wykorzystywany to chyba niczym bym nie zabezpieczał, co najwyżej jak wspomniałeś woskiem - ale to mi się trochę nie spina przez alkohol niby małe stężenie ale było nie było dość dobrym rozpuszczalnikiem jest, beczek się wszak nie impregnuje

POGROMCA_KELT

Wiesz co ja bym miał mega obawy zdrowotne, żeby tego normalnie używać w tej formie. Zwłaszcza jeśli chcesz to zabezpieczyć jakąś chemią.

Można wyjść z założenia, że w średniowieczu jakoś pili z drewnianych kubków i się dało. Może być tak, że oni sobie po prostu nie zdawali sprawy z potencjalnych problemów zdrowotnych i nie przeszkadzało im to.

Ja bym tego w drewnie nie robił też z praktycznych względów - jak to umyć? Będzie to trzymał w domu i będzie waliło z tego piwem, będą się zlatywały do tego owady.

Gdybyś się jednak upierał  ;D to ja bym poszedł w 2 moim zdaniem w miarę bezpieczne opcje:

Wziąć metalowy kubek, coś ala miska dla psa tylko głębsze i obudować to drewnem. Wnętrze będzie bezpieczne, a zewnątrz będzie co chcesz i zabezpieczone jak chcesz. Wosku bym nie używał chyba, że na wykończenie powierzchni pod spodem (np. położenie go na lakier).

Druga opcja to zrobić to tak jak się robi beczki. Drewno ściśnięte dwoma stalowymi pasami (bez kleju), opalone w środku.
:-)

pinkpixel

#7
Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-08-21 | 11:49:14 Może być tak, że oni sobie po prostu nie zdawali sprawy z potencjalnych problemów zdrowotnych i nie przeszkadzało im to.
Chyba zdawali choć jeszcze nie wiedzieli dlaczego :), ale zdrowiej było pić alkohol niż wodę wtedy, szczególnie w osadach, miastach.. ;D


Ale w temacie to ja bym albo dłubany z jednego kawałka (ale masz pewnie deskę tarasową kupioną) albo taki faktycznie jak beczka bez klejenia jak ma być 100% drewno, może zrób jednak ozdobny na półkę, jak bedzie chciał pić z niego to sobie słoik po ogórkach wstawi ;D

KrisssK

Cytat: POGROMCA_KELT w 2024-08-21 | 11:49:14 w średniowieczu jakoś pili z drewnianych kubków i się dało.
Może dlatego dożywali w porywach do 40-tki :)
Z tym piwem z tego paletowego drewna jest pewnie jak z grzybami. Jadalne są wszystkie tyle, że niektóre tylko jeden raz. :D

POGROMCA_KELT

Cytat: KrisssK w 2024-08-21 | 12:37:37 paletowego drewna

Z paletowego Icen zrobił na próbę. Domyślam się że docelowo chce zrobić to tego egzotyka.

Cytat: Icen w 2024-08-20 | 18:09:25 zrobiłem prototyp, ze starej palety
Cytat: Icen w 2024-08-20 | 18:09:25 Drewno to tatajuba

Co do przeżywalności to tak jak i dzisiaj długość życia jest wypadkową wielu czynników. Jeśli odstawimy plastikowe naczynia/kubki/pojemniki nie oznacza, że dożyjemy setki.

:-)

Eldier

Ogarnijcie że to ino prototyp.

Kolega chce zrobić z tatajuby czy jakoś tak.

Nie wiem czy nie lepiej iść w lokalne mało porowate gatunki. Moim zdaniem bardzo dobrym wyborem będą owocowe. Jakiś czas temu bardzo pożądane były beczki morelowe.

Tak jak koledzy wspominali z jednego kawałka byłoby najlepiej, nie trzeba tokarki ale trzeba cierpliwości i dużo pracy. Ale pomyśl jaką byś miał satysfakcje?

Jak jednak klejone to ważnym aspektem jakbyś nie chciał zabezpieczać jest kierunek rozkroju tarcicy - powinien być promienisty - nikt tak nie robi bo za dużo przetarć - co nie znaczy że nie da się wybrać takich desek ;)

Plus polerka drewna żeby pory pozatykać - najlepiej strugane ale nie szlifowane.

Jak chcesz zabezpieczyć to czysty wosk pszczeli na gorąco - drewno tez musisz podgrzać - jednak to było stosowane jedynie do dekli.

Ewentualnie drewno opalane - ale to miało bardziej za zadanie nadać odpowiednią barwę, smak i bukiet przechowywanego alkoholu, niż zabezpieczać drewno.

Ja tylko nabijam posty jak Obi :D

pinkpixel

@Icen ja ci ten problem rozwiążę :) zrób temu koledze nie kufel a ławeczkę/zydelek/ryczkę żeby on to piwo mógł pić na siedząco

Icen

#12
Tak tak przepraszam was z palet był tylko prototyp prawdziwy kufel zrobię z tatajuby ciętej wzdłuż włókien.

drewno wydaje się drobnozwojne i bardzo twarde powinno być dobre. No i ma zaletę było dostępne w hurtowni niestety owocowe nie były dostępne. I tak to jest deska podłogowa zestrugana z obu stron.

Jak nasiąknie to stanie się jeszcze szczelniejsze. Nie mam niestety takiej metalowej obejmy i nie wiem jak wyciąć takie "łezki" jak na beczkę, więc pierwszy kufel będzie prosty i klejony. Kupiłem tightbond 3 on ma certyfikat do kontaktu z żywnością.

Jak nie będzie się w tym dało pić to postawi na półce i będzie mieć fajny kubek na kości do gier fabularnych.

Cytat: pinkpixel w 2024-08-21 | 13:59:52 @Icen ja ci ten problem rozwiążę :) zrób temu koledze nie kufel a ławeczkę/zydelek/ryczkę żeby on to piwo mógł pić na siedząco

o tym też jakiś czas temu myślałem, ale on mieszczuch z bloku zielone widzi jak do mnie przyjedzie. Ławki nigdzie raczej nie postawi.

wizi

Z czego nie zrobisz i czym nie zabezpieczysz kolega jako piwowar nie będzie z tego pić. Piwo ma odczyn kwaśny co niezbyt dobrze wpłynie na zabezpieczenie i klej. Resztę z czasem załatwi mycie. Potem cukry resztkowe zaczną wnikać w drewno i piękna hodowla drobnoustrojów się rozwinie (zakładając, że nadal będzie w jednym kawałku).
Tak więc rób z myślą, że będzie to dekoracja a nie przedmiot użytkowy.

Rwb

Ależ chłopaka zniechęcacie.
@Icen kup niedużą butelką czystego oleju tungowego.
Jest też Le Tenkinois. Trochę drogi, ale naturalny (tungowy+lniany) i wodoodporny.