Wybarwienie forniru dębowego

Zaczęty przez skladan, 2024-10-10 | 20:11:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

skladan

Dzień dobry,
niedawno stolarz zakończył u nas prace i całościowo jestem raczej zadowolony z wykonania wszystko wykonane się dokładnie i starannie. Zastanawiam się tylko czy prawidłowo wybarwione zostały fronty z forniru dębowego. Rozumiem, że to materiał naturalny, więc mogą występować różnice w kolorze, ale mam wrażenie, że powinno to wyglądać inaczej. Proszę o opinie czy wygląda to na prawidłowe wykonanie.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam jeżeli pytanie jest głupie.

gaston

fornir dębowy to jak najbardziej materiał naturalny, co innego to co jest za nim, a kolory przy takich szerokościach to potrafią być dużo bardziej dziwne

gourmet

Napisz jak wg Ciebie powinno wyglądać, chodzi o punktowe przebarwienia?

skladan

myślałem, że efekt będzie bardziej zbliżony do czegoś takiego jak na tym zdjęciu

lionek

Małżonka wraz ze mną uznała, że problemem jest ta największa płyta, ona psuje cały efekt...
To psuje efekt

eror1968

Jako klient też bym się czepiał tak dużej rozbieżności nasycenia koloru. Te różnice zgodne z uslojeniem jeszcze pół biedy ale dlaczego narożniki płyt są tak ciemne, zalane?
Jako wykonawcą bałbym się coś takiego oddawać klientowi.
Ilonek (żona Ilonka) ma rację, że ta duża płyta równomiernie wybawiona, odmienne od pozostałych i to jeszcze z mocniejszym walorem niszczy całość dokumentnie.

lionek

Ja wiem, że mebel miał być ładny, ale pierwsze co i znów małżonka się pojawia, to lustro na tym skrzydle....
Wg. mnie to powinien stolarz już fornirować zgodnie ze wzorem na małych drzwiach....

Mery

Problemem nierównomiernego wybarwienia jest że każdy element był oddzielnie fornirowany lub wycięty losowo z płyty i dopiero później wybarwiony, stąd też różnice , bejca też nierównomiernie nałożona, widać że przy końcach płyt było jej więcej.


Zwróćcie też uwagę na zdjęcie które dał Skladan z efektem jaki myślał że będzie. Tam podejrzewam że że jest to płyta obłogowana, fronty po bokach mają inne listwy doklejone żeby nie było widać sztorców płyty co tworzy efekt ramki na froncie, dodatkowo fronty są prawidłowo wycięte z jednego arkusza płyty co daje efekt przejścia usłojenia miedzy frontami, nawet na doklejonych "ramkach" efekt usłojenia przechodzi na boczne co całość daje spójny efekt.

Myślę że tu dużą kwestią są finanse, wykonanie takiej powierzchni frontów w zabudowie w sposób jak na zdjęciu z łazienki kosztowałoby kilka razy drożej. Chcesz taniej nie spodziewaj się efektu lux z drugiego zdjęcia

Mery

Jak dla mnie fronty do szlifowania i ponownego wybarwienia i lakierowania

oldgringo

#9
Widać, że fornir z jednej paczki, bo usłojenie takie same. Taki materiał trzeba bardzo dobrze przygotować. Szlif, usunięcie połamanych włókien, wodowanie. I od nowa. Na takie fronty fornir powinien być 1 mm, żeby klej nie przesiąkł przy fornirowaniu i żeby był zapas przy szlifowaniu.
Tu jest za dużo różnych plam, więc albo źle przygotowany materiał, albo źle nałożona bejca/olej.
Szlifować tego na pewno już nie można, bo to pewnie fornir 0,6 mm i kolor wszedł na amen. Jedynie naklejenie nowego i powtórne wybarwienie. Przy takim kolorze trzeba najpierw zrobić próbę na jednym dużym froncie.
Dla mnie to jest błąd w sztuce, bo takich różnic i plam nie powinno być.
Ostatnio robiłem garderobę dla różowej i na jaj żądanie fronty miały być postarzane. Miało wyglądać na stare i z odzysku, więc wszystkie plamy i przebarwienia robiłem celowo, a i tak wygląda dużo lepiej od tego co u ciebie. Te poziome paski to cienie od żaluzji.

tomekz

Mery pisze

Zwróćcie też uwagę na zdjęcie które dał Skladan z efektem jaki myślał że będzie. Tam podejrzewam że że jest to płyta obłogowana, fronty po bokach mają inne listwy doklejone żeby nie było widać sztorców płyty co tworzy efekt ramki na froncie, dodatkowo fronty są prawidłowo wycięte z jednego arkusza płyty co daje efekt przejścia usłojenia miedzy frontami, nawet na doklejonych "ramkach" efekt
usłojenia przechodzi na boczne co całość

W mojej  ocenie to nie  wycinane z płyty  ,tylko okleinowane oddzielnie   formatki i do tego wcale do końca okleina ułożona prawidłowo .

co do dużej szafy
Podstawowy błąd w nałożeniu bejcy . Gdy  by posłużono się wtedy pistoletem ,to było  by równo ,i tyle w temacie .