Rozsądna piła japońska

Zaczęty przez Nol, 2018-08-12 | 14:33:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

Nol

Cześć,

Głównie pracuję z elektronarzędziami, ale ostatnio zmęczyło mnie targanie i ustawianie całego majdanu z bloku do garażu i z powrotem do nawet najmniejszej pracy. Nie mam żadnej sensownej piły ręcznej (same najtańsze na brzeszczoty) i dzisiaj przy cięciu małego elementu w końcu się wkurzylem i zdecydowałem o kupnie nowego narzędzia. Wstępnie myślałem o pile typu Ryoba, ale widząc ceny na Dictum lub dlutach.pl zacząłem się zastanawiać czy nie ma jakichś tańszych modeli. Kasę mam, ale nie wiem czy warto ją wydać na coś, co wykorzystam okazyjnie raz na ruski rok. Macie jakieś doświadczenia z podlinkowanym modelem lub z tanszymi odpowiednikami?

DaKa_Garage

Ja mam zestaw 3 z dłuta i są świetne, ale alternatywą dla nich są
filmik Merego
https://www.youtube.com/watch?v=e0sYidSIugU

Nol

Dziękuję - czegoś takiego właśnie szukałem :-)

Nol

Jeszcze jedno krótkie pytanie - jaką długość piły dobrać? Potrzebuję jej raczej do detali i widzę opcje na 180 i 210 mm. Nie wkurza Was czasem jak obrabiacie małe elementy, a piła jest dłuższa? Jeśli nie, to równie dobrze mogę iść w standard 240 mm.

Specu

Ja mam małą Ryobe i przyznaję, że jest zaaaaje...sta. do detali idealna ale czasem nawet i kantówki docinam jak na ukośniece nie chce mi się iść :)


gwd

Do detali to ja mam japońską stanleya tak ok. 12-15 mm brzeszczotu o znikomej grubości (w tym tygodniu nie zmierzę ale tak wydaje się, że rzaz jest ok. 0,5 mm)

Nol

Dzięki, czyli śmiało mogę iść w 180 mm. Cena tez jest OK w tym wymiarze.

Chaczins

polecam ryobe stanleyowską.

bardzo w porzadku piła dla kogos kto potrafi nią operować. Ja osobiscie jestem "lewar" w tych ciąganych piłach i wole pchać  8) niż ciągnąć, stąd jakoś europejskie wzory lepiej mi podchodzą. Swoją drogą też stanleyowski. A do precyzyjnych cięć mam włosówkę z obracanym brzeszczotem z serii Fatmax

Mery

jeśli masz trochę czas i nie spieszy Ci się to możesz poszukać na ebay, Marcin mk_kosa kupił oryginał z Japoni za 110 zł razem z przesyłką , czekał 2-3 tygodnie i jakość Japońskiej japonki jest :)

karol81

Ja mam Bahco, potwierdzam że świetnie się nią tnie. Jedynie ułamałem ok 2-3 zęby ale to raczej moja wina bo szybko chciałem uciąć sklejkę i szarpałem za mocno. Kupiłem za ok 70 zł (grzbietnica)

M.ChObi

Cytat: karol81 w 2018-08-14 | 07:03:57
Ja mam Bahco, potwierdzam że świetnie się nią tnie. Jedynie ułamałem ok 2-3 zęby ale to raczej moja wina bo szybko chciałem uciąć sklejkę i szarpałem za mocno. Kupiłem za ok 70 zł (grzbietnica)

Teściowi tj Meremu też żeby się zgubiły może to jest sekret niższej ceny  ?
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

VelYoda

Raczej chodzi o hartowanie...
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Mery

jak piła ma hartowane zęby o grubości 0,3 mm to łatwo nie wprawioną ręką uszkodzić,  trzeba na początku się pilnować że tniemy pociągając

krit6

Cytatceny na Dictum lub dlutach.pl zacząłem się zastanawiać czy nie ma jakichś tańszych modeli
oczywiście, że są. Ja mam z obi na 55 zł, męczę ją już rok. Tak mi spasowała, że zapomniałem już o innych moich piłach. Do tego do precyzyjnych prac mam dwie piły"Duro" 170 mm, jedna 17 tpi, druga 22 tpi. (kupione w Aldi)

Nol

Kiedyś chyba w Lidlu były takie piły, ale wtedy jeszcze chciało mi się nosić elektronarzędzia, rozstawiac własny stół typu MFT itd, więc nie kupiłem. Teraz mi noszenie narzędzi do małych robót przeszło i wolę tylko zejść do piwnicy oraz ręcznie na stole z imadlem dociąć.