Jakie tarcze do twardego drewna

Zaczęty przez tomi_s, 2024-06-27 | 10:16:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

tomi_s

Kupiłem formatówkę K500 w miejsce blaszaka, ale muszę jeszcze do niej dokupić tarcze. Na forum jest n wątków w temacie, ale nie udało mi się znaleźć takiego w którym byłyby opisane zasady doboru tarcz - najczęściej widzę ogólne hasła, że do cięcia wzdłużnego to mało zębów, a do poprzecznego więcej, zatem zapytam o konkretny (mój) przypadek:

  • piła pozwala na użycie tarczy głównej 250-315/30 max 4700 obr/min i podcinaka - 80/20 max 10 tys obr/min
  • piła w 90% będzie wykorzystywana do cięcia drewna litego, z czego zdecydowana większość będą stanowić gatunki twarde (dąb, buk, egzotyki)
  • rzadziej, ale czasami jednak też do rozcinania tarcicy
  • głównie do formatowania, w tym w szczególności do precyzyjnego i czystego cięcia w poprzek i pod kątem
  • nie przerabiam dużych ilości, więc wolę rozwiązania bardziej uniwersalne (żebym nie musiał co 5 minut zmieniać tarczy), ale nie jest to krytyczne (jeśli rozwiązanie uniwersalne ma znacząco pogarszać jakość)
  • budżet na tarcze ok. 1000 zł
Mam następujące dylematy:

  • czy przy cięciu drewna litego używanie podcinaka coś daje / ma sens?
  • czy iść w kierunku jednej tarczy uniwersalnej, czy dwóch-trzech bardziej specjalizowanych (a jeśli tak, to jakich)?
  • jak dobrać średnicę tarczy, liczbę zębów, kąt natarcia
  • jakich producentów tarcz albo wręcz jakie konkretne modele tarcz możecie polecić (po uwzględnieniu moich uwarunkowań)?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

POGROMCA_KELT

Hej,

Nie mam formatówki i moja wiedza w tym zakresie jest teoretyczna. Wedle tego co wyczytałem i obejrzałem do tej pory:

Cytat: tomi_s w 2024-06-27 | 10:16:20 piła pozwala na użycie tarczy głównej 250-315/30
315 nie będzie Ci potrzebna do drewna. Tarcica ma 55mm. Do ogarnięcia tego wystarczy tarcza 250. Ponadto im większa tarcza to ma większą tendencję do latania na boki zwłaszcza przy cięciach pod kątem.
Mniejsze tarcze nie będą tak pracowały i cięcia będą bardziej precyzyjne. Tam nawet masz w tarczach takie znaki zapytania powycinane aby właśnie ograniczyć pływanie tarczy.

Cytat: tomi_s w 2024-06-27 | 10:16:20 czy przy cięciu drewna litego używanie podcinaka coś daje / ma sens?
Nie ma. To ma zastosowanie do cięcia płyt drewnopochodnych jak laminat. Podcinak powinno dać się schować w takiej pile.

Cytat: tomi_s w 2024-06-27 | 10:16:20 czy iść w kierunku jednej tarczy uniwersalnej, czy dwóch-trzech bardziej specjalizowanych (a jeśli tak, to jakich)?
jak dobrać średnicę tarczy, liczbę zębów, kąt natarcia
jakich producentów tarcz albo wręcz jakie konkretne modele tarcz możecie polecić (po uwzględnieniu moich uwarunkowań)?

Jedna do rozcinania po długości (mało zębów), druga do cięć poprzecznych - średnia ilość zębów. Jak do laminatu to dużo zębów. Ja bym szukał w CMT. Mają tam wyszukiwarkę tarcz z przeznaczeniem i średnicą.
Każda tarcza Ci utnie. Możesz sobie nawet ciąć tarczą do laminatu i też przetniesz. Powoli.
Jak opłaca się czasowo to zmieniasz tarczę, jak się nie opłaca tniesz na tej co masz założoną. Nikt nie żongluje tarczami co 5 min zmieniając uzębienie. Jak potrzebujesz na finalne cięcie super precyzyjne to wtedy ma sens zmiana tarczy na tę co utnie dokładnie.
:-)

piotr.pzn

#2
A ja się miejscami nie zgodzę z tym co @POGROMCA_KELT napisał, zwłaszcza w kwestii rozmiaru tarcz. Nie kupuj specjalnie tarcz 250, bo będziesz miał z nich niewielki pożytek. Jak masz takie stare z poprzedniej pilarki, to też spoko, posłużą ci jako rezerwa, albo tak czy siak możesz ich używać zgodnie z przeznaczeniem. Jednak. Większe pilarki mają większe flansze (właśnie po to, żeby piła nie wpadała w wibracje), więc siłą rzeczy z tych 250mm zostaje ci potem całkiem niewiele dostepnej wysokości. Zauważysz to zwłaszcza przy cięciu kątów.
Do tego, często i tak warto ciąć na wysoko wysuniętej tarczy, żeby ograniczyć wyrywanie krawędzi.
Więc z przeznaczeniem do formatówki kupuj duże tarcze 315 lub 305. W sumie 305 często są sporo tańsze niż 315, a różnica w wysokości cięcia praktycznie żadna, bo 5mm cię nie zbawi.

Z dobrych marek to Felder (często mają na stronie jakieś niby-promocje, wtedy ceny są znośniejsze), Leuco, Leitz, Freud. (Leitz i Leuco z tego, co się orientuję, robią też narzędzia tnące dla innych znanych marek)
Jak ma być taniej i znośnie, to Faba Premium.

Na początek kup sobie coś typu 14zebów do obrzynania, 48zebów do 80% zastosowań, 72 do cięć w poprzek (jak masz dużo docinania, albo pojedyncze, na których ci baaardzo zależy :) ). I masz zestaw startowy do drewna. Zęby na przemian skośne.

Do laminatu zęby trapezowe i np 90 zębów. Co do podcinaków - większość ludzi chwali podcinaki trapezowe, ale jak będziesz rzadko używać i nie dokupiłeś pełnej osłony górnej z rolką dociskową, to uważam że lepszy będzie składany podcinak. Tarcze do laminatu przydadzą ci się również, jak zachce ci się bawić płytą fornirowaną.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

tomi_s

Wielkie dzięki obu kolegom. Jakby ktoś chciał coś jeszcze dodać, to cały czas jestem na nasłuchu :)

POGROMCA_KELT

I tu jest właśnie różnica w tym że ktoś ogląda, a ktoś inny faktycznie używa  ;D ;D ;D
:-)

piotr.pzn

A tak mnie naszła myśl jeszcze jedna. Z tymi tarczami 250/305 to czasem może być tak, że zależy w jakiej opcji wyposażenia masz pilarke. Czasem agregat pilarki i agregat podcinaka mogą być na tyle blisko siebie, że np jak założysz podcinak 120mm to zmieścisz tam już tylko tarczę 250. Wtedy do drewna możesz używać 305, ale np kosztem zdjęcia podcinaka z ośki.
Musisz doczytać w instrukcji twojej maszyny albo zróbić rozpoznanie bojem :)
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

tomi_s

W instrukcji piszą, że podcinak ma mieć średnicę 80 mm i takie właśnie mają na swojej stronie (nota bene drogie jak pierun). Zaraz zmierzę rozstaw między osiami, to się okaże, jaka piła wejdzie przy zamontowanym podcinaku.

tomi_s

No, niestety, miałeś waść rację - fi 315 tylko bez podcinaka; przy zamontowanym podcinaku max średnica piły głównej to 250 mm. No i teraz mam zonka  :-\

Stasiek

No to nie ma dramatu. Do wióra, forniru itd będziesz miał 250 i podcinak
A do drewna 315.
Ja ze swojego doświadczenia napiszę - freud.
Uzywałem cmt, tych niby lepszych, profesjonalnych. Freud już nawet z wyglądu jest lepszy. Ilość węglika ogromna. Pamiętaj że dobra piła służy długo. Jak jest dużo węglika to naostrzysz więcej razy i w sumie wyjdzie, że masz droższą piłę dłużej - taniej.
Omijaj wszystkie makity, dewalty itd. to są jednorazówki.
Bosch z tej linii professional - niebieskiej są ok. Ponoć robi je freud. Ale to zasłyszana opinia.

MySZ

Nie ma zonka... do laminatu bierzesz podcinak + 250 - brakuje mi wyobraźni lub wiedzy żeby mieć potrzebę cięcia płyty grubości takiej że 250 nie styknie ;)
Do drewna dwie osobne, do wzdłużnego i poprzecznego, 305mm i gra gitara :)
Tak tak, to ja.

gourmet

Cytat: piotr.pzn w 2024-06-27 | 12:58:38 Do tego, często i tak warto ciąć na wysoko wysuniętej tarczy, żeby ograniczyć wyrywanie krawędzi.
Są jakieś złote zasady kiedy ciąć na wysoko kiedy na nisko wysuniętej tarczy?

Qiub

Cytat: piotr.pzn w 2024-06-27 | 12:58:38

Do tego, często i tak warto ciąć na wysoko wysuniętej tarczy, żeby ograniczyć wyrywanie krawędzi.


Na początek kup sobie coś typu 14zebów do obrzynania, 48zebów do 80% zastosowań, 72 do cięć w poprzek (jak masz dużo docinania, albo pojedyncze, na których ci baaardzo zależy :) ). I masz zestaw startowy do drewna. Zęby na przemian skośne.

Do laminatu zęby trapezowe i np 90 zębów. Co do podcinaków - większość ludzi chwali podcinaki trapezowe, ale jak będziesz rzadko używać i nie dokupiłeś pełnej osłony górnej z rolką dociskową, to uważam że lepszy będzie składany podcinak. Tarcze do laminatu przydadzą ci się również, jak zachce ci się bawić płytą fornirowaną.




potwierdzam.

konstruktorzy nie bez kozery do tarcz przeliczaja moc silnika oraz jego obroty.
mozecie se do swoich pilarek nawet wynalazki typu 10cm zalozyc ale jesli np. macie 315 czy 450 to powinno sie robic na takich wlasnie. jest mniej wyrwan na pelnym wysuwie.
sprawdzcie sami na roznych gatunkach.

tutaj nie ma znaczenia czy tniejsz deba czy nie, liczy sie ilosc zeba do konkretnych zadan

Piotr dobrze Wam napisal i mysle ze to powinno wyczerpac ten temat.
Dodam ze ja robie 12-14 brzegowanie i rozcinanie pod dlugosci wlokien.

Uniwersalna dla twardego w poprzek i wzdluz na grubosci do 5cm wale 20-32.
Potem to juz tarcze do poprzecznego i dokladnego ciecia wzdluz przy rozcince koncowej klejonek.

Nie srajcie sie w to jakie powinny miec ksztalt zeba tarcze bo robicie na tyle malo ze to nie ma dla was zadnego ku**a znaczenia.
Jesli ktos zawodowo napi***ala i kuje dukaty to ma 2 albo 3 osobne pilarki do roznych celow. Nikt wtedy sie nie pi***oli w przekladki tarcz bo nie ma czasu.

I tak brzegujecie i rozcinacie, potem klejonka i na koncu docinki. Potrzebujecie 2 tarcze - malo zeba zeby napi***alac brzegowanie i z grubsza rozcinke pod klejonke, potem i tak idzie na planer i grubosc wiec macie to w ch*ju jak bardzo zostawi tarcza sladu.
Potem potrzebujecie miedzy 28-48z do koncowego ciecia zeby jak najmniej zje**lo.

Mozna sie pi***olic w tarcze 250 i podcinak ale to bardziej przy egoztyku za wiela kasy a nie sranie sie z debem.

Kolejna sprawa to i tak konczycie frezem albo szlifem. Szlif jest koncowym etapem obrobki po maszynach wiec nie szukajcie se problema.

Nadmienie ze nie liczac rowkowania to napi***alam na pelnym wysuwie 315 mniej wyrwan jest.

piotr.pzn

Cytat: gourmet w 2024-06-27 | 20:22:26 Są jakieś złote zasady kiedy ciąć na wysoko kiedy na nisko wysuniętej tarczy?
Zależy, czy bardziej cenisz sobie własne bezpieczeństwo czy osiągi :)
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

Karol Kopeć

Nie bardzo rozumiem problem.

Jak drewno to bez podcinaka i ząb  do drewna = 315.

Jak płytę, to ząb do laminatu + podcinak = 250 .

Co tu kombinować?   ;D

Pistolet

Nigdy nie zauważyłem różnicy, ale podobno wysunięcie piły ma znaczenie. Najlepiej jak ząb jest nad ciętym materiałem  ;D