Holzmann KAP305JL - jakieś opinie?

Zaczęty przez marynarz2987, 2024-08-10 | 00:16:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

marynarz2987

Cześć,

Czy ktoś może napisać, czy to dobry wybór?

Ewentulanie zaproponować coś podobnego w cenie. Budżet z podstawą to coś ok 2 000 zł.

KAP305jl, ogólnie jeśli chodzi o wymiary cięcia mi wystarczy, zastanawiam się nad tą kalibracją czy często trzeba robić i czy to takie uciążliwe oraz czy ma soft start, bo cykam się żeby korków nie wysadzało.

Pozdrawiam

POGROMCA_KELT

Hej,

A co chcesz robić, do jakich celów ukośnica? Skracanie desek na budowie dachu? Będzie ok.
Większość ukośnic w tej kategorii cenowej ma luzy. Ramki do obrazu na tym nie raczej złożysz, ale do cięcia np. paneli podłogowych będzie wystarczająca.

W ofertach nie piszą, żeby miała softa więc pewnie nie ma.

:-)

marynarz2987

Hej,

Dzięki za odpowiedź. Przeznaczenie głównie do użytku domowego, przecięcie krawędziówek itp.

W sumie to chciałbym zacząć robić rzeczy typu lampiony, jakieś lampy drewniane i tutaj się zastanawiam.
Będą czasami jakieś elementy, które wymagałyby lepszej precyzji. I tak się zastanawiam czy aż tak faktycznie nie trzymają kątów.

Druga opcja, może odżałować i kupić na lata DeWalta za ok 3500 zł. Zastanawiam się czy to forum dopuszcza przedstawicieli sprzętu i sa jakieś rabaty dla użytkowników.

A co do softa. Ktoś w opinii na alle.... pisał, że ma powolny start, czyli jest jakaś szansa.

Pozdrawiam

Matgregor

Kapex 120, reszta hasiok😁

Za ok.4k kupisz używkę w b.dobrym stanie

Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

trz123


POGROMCA_KELT

Cytat: marynarz2987 w 2024-08-10 | 10:26:48 W sumie to chciałbym zacząć robić rzeczy typu lampiony, jakieś lampy drewniane i tutaj się zastanawiam.

To są (jak mi się wydaje) dosyć krótkie elementy. Do takich rzeczy bezpieczniej jest używać sanek na pile stołowej. Jeśli będziesz chciał uciąć np. 20 takich samych elementów pod kątem to jak są krótkie to też lepiej na sankach bo jest bezpieczniej. Sanki to 2 godziny roboty (z oglądaniem YouTuba jak to zrobić).

Z ukośnicami jest ten kłopot, że one mają dużo punktów ruchomych i są na wysięgnikach. Co za tym idzie jak naciśniesz odrobinę inaczej na piłę przy cięciu tarcza może się przesunąć ziarko w lewo, ziarko w prawo i zamiast np 42 stopni masz 41,5 stopnia. To ma duże znaczenie jak te kąty sumujesz i łączysz elementy ze sobą tymi kątami (robisz np. ramkę do obrazu, heksagon czy inne wariacje).

Cytat: marynarz2987 w 2024-08-10 | 10:26:48 Przeznaczenie głównie do użytku domowego, przecięcie krawędziówek itp.

Do skrócenia na długość każda ukośnica sie nada.

Do przecięcia pod zadanym kątem niełączonych ze sobą później elementów, większość ukośnic się nada. Przykładowo do ciesielki, ucięcie pod kątem 44 czy 45 stopni końcówki deski na dach nie ma dla nikogo znaczenia. Gdybyś chciał jednak postawić jedną obok drugiej to będą drobne uskoki, które trzeba później wyrównać.

Podobnie większość ukośnic (z posuwem!) zrobi Ci dobre gniazda na łączenie kantówek.

Dodam jeszcze do tego, że ukośnica jest tak przydatna, że do tej pory nie myślę o jej zakupie  ;D

Cytat: marynarz2987 w 2024-08-10 | 10:26:48 Druga opcja, może odżałować i kupić na lata DeWalta za ok 3500 zł.

To bardzo dobra maszyna, trzyma kąty, ma bajery. Wada jest jedna. Jest ogromna  ;) i zajmuje miejsce + musisz odstawić ją zdala od ściany aby posuw działał.

Ale jak bardzo chcesz ukośnicę to ten DeWalt jest w stylu kupisz raz i zmieniać nie będziesz. Najwyżej na Kapexa od Festoola, ale to inna kategoria cenowa.
:-)