Zaglebiarka: nowy Parkside czy uzywany Festool?

Zaczęty przez Marx, 2024-08-15 | 15:36:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

Marx

Witam
Planuje hobbystycznie podlubac sobie w drewnie. Dlatego poki co ograniczam sie tylko do minimalnej ilosci narzedzi. Mam szlifierke, odkurzacz z gniazdkiem, wkretarke, wyrzynarke i tym podobne drobne narzedzia. Do ciecia poki co chce sie ograniczyc do zaglebiarki, gdyz jest to dosyc uniwersalne narzedzie.
I tu mam dylemat: czy lepiej kupic nowa zaglebiarke Parkside, ktora pewnie i tak poki co zaspokoi wszelkie moje potrzeby, czy tez dorzucic i kupic najtanszego uzywanego Festoola (widzialem oferty w granicach 800zl plus trzeba dokupic tez szyne).

KrisssK

Kup używaną Makitę. Na pewno będzie za te pięniądze w lepszym stanie i szyna znacznie tańsza.

fyme

Zdecydowanie nie kupuj festula! Nie kupuj bo wdepniesz i nie skończysz na jednym :D

Marx

nie wiem czy w ogole mi sie spodoba to hobby, wiec moze nie przesadzajmy.

Patrzylem na szybko na cene uzywanej Makity i po pierwsze jest ich mniej, a po drugie sa drozsze. Tak wiec nie wiem czy to ma sens.

jasiop

A ja swego czasu kupiłem używkę Makity, 650 zł,
Dokupiłem  dwie szyny 150, jedną z nich podzieliłem 60/90 cm
Zawsze po jakimś czasie można odsprzedać i w zasadzie nic nie stracić ...
... Rzeszów ...

Marx

#5
A który model Makity?



MichalJ

Cytat: Marx w 2024-08-16 | 09:49:32 A który model Makity?



Makita ma raczej jedną "flagową" zagłębiarkę: SP6000J.

Marx

Czy kupno używanego festoola model 55 jest obarczone dużym ryzykiem? Tzn czy ten model może mieć coś zużyte w takim stopniu że ewentualna naprawa będzie nieopłacalna?

Pistolet

Cytat: Marx w 2024-08-17 | 23:45:55 Czy kupno używanego festoola model 55 jest obarczone dużym ryzykiem? Tzn czy ten model może mieć coś zużyte w takim stopniu że ewentualna naprawa będzie nieopłacalna?

Używam od kilkumastu lat, bezawaryjnie, kilka razy w tygodniu. Jedyne co mi się przytrafiło to wymiana kabla lub gniazda (nie pamiętam). Mam do niej kilkanaście pił, które zmieniam zależnie od materiału i systematycznie ostrze. To chyba podstawa przy używaniu zagłębiarki.

Dla kogoś kto nie używał wcześniej zagłębiarki rynek wtórny będzie ryzykiem, szczególnie w przypadku okazji cenowych. Festulki służą w większości do pracy zarobkowej i co prawda jest to sprzęt głupoodporny, ale też ma swoje granice wytrzymałości. Taki sprzęt używany przez kilku pracowników, którzy mają w du**e ostrzenie piły, czyszczenie sprzętu, czy najzwyklejsze przedmuchanie po robocie lub schowanie do skrzynki, szybko traci walory użytkowe. Myślę, że sam wygląd zagłebiarki i szyny w połączeniu z rocznikiem produkcji dzadzą Ci mniej więcej wgląd w to, jaki może być jej faktyczny przebieg, stan techniczny i jak się z nią obchodzono.
   

POGROMCA_KELT

Cytat: Marx w 2024-08-17 | 23:45:55 festoola model 55

Jeśli ktoś sprzedaje ten model to może być dlatego, że kupuje większą. To jest maszyna, która nie ma wystarczającej głębokości cięcia aby przeciąć na raz tarcicę z szyną. Zostaje mały pasek do odłamania / docięcia piłą ręczną. Jak ktoś sprzedaje z tego powodu maszyna powinna być gites.

Mogą też sprzedawać, bo po prostu im się nie przydaje. Sam sprzedałem 2 maszyny. Szlifierkę taśmową (leżała i sie kurzyła od kiedy miałem oscylacyjną) oraz piłę budowlaną, bo kupiłem zagłębiarkę.

Może być też tak jak Pistolet napisał, że maszyna zajechana / uszkodzona (np. nie trzyma kąta przy cięciu, wyłącza się przy cięciu głębokiego materiału, itp to może być cokolwiek).

Osobiście nie kupowałbym używki nie mając wcześniej obycia z danym typem narzędzia, bo po prostu nie wiedziałbym co sprawdzić, a trzeba mieć ograniczone zaufanie do randomów z OLXa czy innych internetów. 
:-)

KrisssK

Cytat: Marx w 2024-08-16 | 09:49:32 A który model Makity?
Matka... sorry Makita jest tylko jedna ( w tych pieniądzach). :)

Za 800zł to kupisz wyrąbanego, wyeksploatowanego Festoola po przejściach z mln kilometrów przeciętego materiału albo Makitę w bardzo dobrym stanie. Do tego niezbyt drogie szyny w porównaniu do Festoola i dostęp w serwisach do wszystkich części w razie gdyby coś trzeba było kiedyś naprawić za niewielkie pieniądze.

Gdybym miła wybierać to zdecydowanie Makita. Mam, używam i polecam jako totalny amator.


Marx

Z tego co widze nowa Makita na Amazonie jest za niecale 1300zl. Za tyle moge miec uzywanego Festoola z szyna, np https://www.olx.pl/d/oferta/pila-zaglebiarka-festool-atf-55-szyna-fs-1400-2-systainer-CID628-ID10j4Di.html
Taniej Makita z szyna za 900: https://www.olx.pl/d/oferta/makita-sp600-zaglebiarka-z-listwa-1400-CID628-IDVvjEu.html Toznica nie jest porazajaca.
Tak wiec chyba bede obserwowal rynek i czekal az cos fajnego sie trafi

fyme

Cytat: Marx w 2024-08-18 | 19:20:09 Z tego co widze nowa Makita na Amazonie jest za niecale 1300zl. Za tyle moge miec uzywanego Festoola z szyna, np https://www.olx.pl/d/oferta/pila-zaglebiarka-festool-atf-55-szyna-fs-1400-2-systainer-CID628-ID10j4Di.html
Taniej Makita z szyna za 900: https://www.olx.pl/d/oferta/makita-sp600-zaglebiarka-z-listwa-1400-CID628-IDVvjEu.html Toznica nie jest porazajaca.
Tak wiec chyba bede obserwowal rynek i czekal az cos fajnego sie trafi
Ten festool to już zabytek. Model Atf. Daaawno go nie produkują i tej akurat nie polecam. W nowszych modelach jest dużo fajnych rozwiązań których brak w modelu Atf.
Rozglądaj się za ts55rebq jeśli chodzi o używkę.

KrisssK

Cytat: Marx w 2024-08-18 | 19:20:09 Za tyle moge miec uzywanego Festoola
Zabytek nie warty uwagi.
Zacząłem się przy okazji tego wątku zastanawiać nad zmianą swojej Makity na bezprzewodową DSP600.
Nie do końca jestem do tej zmiany jeszcze przekonany, ale gdybym dojrzał to miałbym moja Makitę (bez szyny) na sprzedaż.

POGROMCA_KELT

Cytat: KrisssK w 2024-08-18 | 20:51:39 zastanawiać nad zmianą swojej Makity na bezprzewodową

Jak używasz z odkurzaczem to nie widzę sensu  ;) Jak bez to sens ma.

Cytat: Marx w 2024-08-15 | 15:36:23 Planuje hobbystycznie podłubać sobie w drewnie

A ja dodałbym jeszcze do rozważenia zagłębiarkę, której sam używam Scheppach PL75. Wziąłem tę a nie Makitę z uwagi na głębokość cięcia. Tarcicę przecinam za jednym przejazdem. Zagłębiarki tnące na 55mm zostawiają pasek do docięcia. Ostatnio brzegowałem tarcice co miała 60mm :o i też poszło za jednym przejazdem. Wada to nieco droższe szyny od tych z makity (35 zł /szt)
:-)