Szafowe szaleństwo

[KrzysztofGG]

zrób korpusy z dwóch albo nawet trzech korpusów a frontami zakryjesz do oka. nie namęczysz się przy składaniu i wnoszeniu, (zależy od kolejności jaką wybierzesz), ogarniesz to sam bez pomocnika (przy boku 2,40 solo może to być conieco trudne), itp, wg mnie same plusy takiego rozwiązania a ekonomicznie dołozysz jedynie troszkę za płytę (taniej niż za pomocnika, nie mówiąc już o stratach jak coś Ci się tu puknie tam obali przy wnoszeniu/montażu)

ja to robię w ten sposób również ze względu na troskę o kręgosłup.

[Pistolet]

więc może wypożyczyć jakieś rusztowanie na schody takie jak na przykład Krauze robi?

Bardzo dobry pomysł, a nie lepiej podnośnik lub helikopter?

Tak serio to KrzysztofGG zdradził Ci dawno ukrywaną i przekazywaną z pokolenia na pokolenie tajemnicę meblarzy. Powinien zostać zbanowany Możesz też składać na miejscu, a przy wnoszeniu pamiętaj o przekątnych.

Nie ma szans, żeby takimi formatkami wykręcić na schodach - już nawet takie dwumetrowe raczej się nie zmieszczą bo klatka schodowa jest dosyć stroma i ciasna.

Rozumiem, że w Twoim szeregowcu nikt nie posiada kanapy, rogówki czy nawet wysokiej lodówki?

[WitekL]

Bardzo dobry pomysł, a nie lepiej podnośnik lub helikopter?

A znasz jakieś polecane miejsce gdzie stolarze wypożyczają helikoptery? Najlepiej w okolicach Warszawy

Rozumiem, że w Twoim szeregowcu nikt nie posiada kanapy, rogówki czy nawet wysokiej lodówki?

Na piętrze raczej nie, bo tam są tylko sypialnie i łazienka  . Może niejasno opisałem dom. Pierwsze schody są proste i nie stanowią problemu - one prowadzą do pokoju dziennego na parterze. Drugie schody są zabudowane ze wszystkich stron i zakręcają i to one dopiero prowadzą do sypialni na pierwsze piętro

Myślałem wcześniej o robieniu osobnych korpusów na wysokość, ale jakoś nie mogłem się do tego przekonać mając ciągle w głowie oryginalną koncepcję szafy. Dzięki @KrzysztofGG za radę i foty, pewnie sobie wszystko przeplanujemy w jej wnętrzu.

[Pistolet]

A znasz jakieś polecane miejsce gdzie stolarze wypożyczają helikoptery? Najlepiej w okolicach Warszawy

W klubie "TĘCZA" pożyczali do jakiegoś misia 

[WitekL]

To będzie szafa na miarę moich możliwości, więc helikopter z misia też może być 

[WitekL]

Drzwi oraz wieszak na spodnie już zamontowane! Muszę jeszcze wyregulować drzwi, dorobić wypełnienia dookoła i zamontować gałki. Wyszło całkiem nieźle chociaż drugi raz nie zdecydowałbym się na malowanie tych frontów w moich warunkach 

W międzyczasie pomierzyłem wnękę na piętrze i zaraz się wezmę za projektowanie. Ściany dużo bardziej proste więc chyba nie powinno być aż tak trudno jak na dole. Największym wyzwaniem będzie skos, przez który jeden korpus będzie trójkątny (a dokładniej to chyba graniastosłup trapezowy (?)), ale o szczegóły jeszcze dopytam jak zacznę wszystko planować i będę miał jakiś rysunek do podzielenia się. 

[gourmet]

Jest gitara . Gdy oblendujesz będzie bardzo estetycznie. Dyndająca IKEA (czy też temu, aliexpress?) mi zgrzyta w całym obrazku, ale to nie moja szafa przecież .

[WitekL]

Dzięki! Dyndająca ikea to tymczasowe rozwiązanie, które kupiłem chyba z 6 lat temu jeszcze do poprzedniego mieszkania i tak ze mną zostało  . Jak szafa w sypialni powstanie i część rzeczy zostanie tam wyeksmitowana to pewnie w końcu się tego pozbędę

[WitekL]

Czas goni i trzeba się brać na poważnie za drugą szafę W załączniku kilka zdjęć żeby zobrazować z czym ja tu muszę walczyć

Mam kilka pytań:
1. Z prawej strony szafa będzie dochodzić do ściany. Chcę tam dać blendę, żeby drzwi nie waliły o tę ścianę. Ile zwykle dajecie przy standardowym zawiasie 110°? Pewnie mógłbym to policzyć jakoś, wiedząc że skrzydło będzie miało z 50cm, ale może po prostu jest jakiś standard którym wszyscy się kierują?
2. Plan na lewą stronę szafy (bryły T i SZ) jest taki, że SZ to SZuflady (dwie kolumny po cztery, zewnętrzne), a T to ten nieszczęsny trójkąt pod skosem. Ten trójkąt będzie w pionie podzielony na 2 i będzie dwoje drzwi otwieranych na klik. I teraz
  a) Czy wzdłuż szuflad a potem wzdłuż skosu dać blendę o takim samym rozmiarze? Tak to sobie wyobrażam, bo inaczej może wyglądać dziwnie. Dałbym z 5 cm i to wtedy załatwi mi i parapet, i niedoskonałości ściany i zniweluje ewentualną rozbieżność między kątami w korpusie a kątami w ścianie.
    i) jak przeczytałem tę wiadomość przed wysłaniem to przyszło mi do głowy, że w takim wypadku górna blenda nad głównymi korpusami też powinna mieć taką samą szerokość  Jak ja to wszystko zgram ze sobą   

  b) Na jakiej wysokości powinien się kończyć korpus szuflad? Równać to jakoś z parapetem, czy z miejscem gdzie zaczyna się skos?

3. Korpusy "główne" planuję podzielić na 2 zgodnie z sekretem zdradzonym przez @KrzysztofGG  . Dolny pewnie coś koło metra wysokości, górny 1,5 metra. Z tego powodu chcę u góry zrobić pantograf. Jak patrzyłem na taki o od GTV to o ile dobrze czytam ten rysunek potrzebuję coś koło 35mm przerwy. Mierząc w szafie w piwnicy wychodzi mi, że nie potrzebuję do tego zawiasów o zerowym uskoku, ale proszę o potwierdzenie.

Wszystko by było dużo prostsze, gdyby eservices bluma pozwalał na budowę wielu korpusów na jednym projekcie i takich na planie trójkąta 

[KrzysztofGG]

ad1. zależy od uchwytów, ale blenda grubości płyty na sztorc (18 mm) powinna załatwić sprawę gdy do zawiasów dasz ograniczniki kąta otwarcia, 

ad 2 ile masz od podłogi do parapetu? i głębokość od parapetu do ściany tylnej? pamietaj, że drzwi trójkata będą otwierać się w prawo oba skrzydła, i ich narożniki górne będziesz musiał delikatnie obrobić (podeslę Tobie linka do YT jak odszukam filmik), muszą też być na zawiasach z szerokim kątem otwarcia

ad 3 do pantografu nie potrzebujesz zerowego kąta otwarcia, jest dość odsadzony od ściany korpusu

ad 4 (ode mnie) - a co tototo na ścianie nad lustereczkiem?  na pewno coś ważnego do uwzględnienia w projektowaniu..

co do "trójkątów" w szafach pod skosami - zawsze improwizowałem, ale też za dużo ich do tej pory nie zrobiłem.. jak mawiał prezydent Komorowski "będzie dobże" 

[gourmet]

Blendy z lewej to ciężki temat. Wypadałoby połączyć pod kątem równym połowie kąta skosu, ale wtedy odległość od ściany patrząc poziomo ( czyli jakieś 99% patrzenia) przy SZ będzie mniejsza niż przy T. Optyczny dysonans. Jeżeli miałoby być tak samo, to połączenie jest karkołomne, jakieś wstawki o niewykonalnych rozmiarach. Zrezygnować z blendy, zamiast tego napchać pianki, akrylu i będzie git .

[WitekL]

Panowie, jak czytałem Wasze odpowiedzi to przyszło mi do głowy, że parapet wcale nie będzie problemem. Tak się na nim zafiksowałem, a my nie chcemy przecież szafy na całą głębokość, bo tam jest aż metr  . Muszę tylko zrobić blendę na tyle szeroką aby górne szuflady o niego nie zaczepiały. Nie rozwiązuje to jednak problemu zgrania blendy przy SZ z blendą przy T.

zamiast tego napchać pianki, akrylu i będzie git

Oj nie jestem tak uzdolnionym rzeźbiarzem aby to dobrze wyglądało 

ad 4 (ode mnie) - a co tototo na ścianie nad lustereczkiem?  na pewno coś ważnego do uwzględnienia w projektowaniu..

Wywietrznik, ale on będzie zatkany. Projektant naszego domu był fanem wentylacji i mamy to wszędzie podublowane. Niestety poszli w ilość a nie jakość i wszystkie dmuchają, nawet przy otwartych oknach  . Kominiarz powiedział że to z powodu zakończenia komina poniżej szczytu dachu. Wiosną będziemy coś z tym robić

drzwi trójkata będą otwierać się w prawo oba skrzydła, i ich narożniki górne będziesz musiał delikatnie obrobić (podeslę Tobie linka do YT jak odszukam filmik)

tak, o otwieraniu wiemy i tak to chcemy zrobić. Poproszę o ten filmik, bo cięcie zlecę stolarni z której zamawiam formatki i muszę to u nich wyklikać w systemie

co do "trójkątów" w szafach pod skosami - zawsze improwizowałem

No właśnie kurczę ja planuję mieć już formatki gotowe do skręcenia bez cięcia wióra. To utrudnia sprawę 

[KrzysztofGG]

muszę to u nich wyklikać w systemie

tego raczej nie wyklikasz

  TU MASZ LINKA  do filmu Marcina, są trzy części na temat zabudowy pod schodami czyli temat bardzo podobny

ode mnie: mając do dyspozycji taka głębokośc pomyśl o korpusach głebokich na 610 - będziesz mógł szuflady 600 zamontować, tylko nie mogą wejść w światło parapetu

co do docinania - T zostawiłbym na koniec, w mojej hurtowni nie mam problemu z podwiezieniem jednej czy kilku formatek wcześniej zamówionych do docinek i oklejenia wg nowego wymiaru, podejrzewam, że w Twojej również będziesz mieć taką opcję. do Twojego zamówiłbym materiały na korpusy/korpus (nie wiem czy chcesz dwa osobne czy jeden z przegrodą) bez wieńca górnego - jakieś przegrody poziome montowane na stałe usztywnią konstrukcję, na skos listwę grubą na 60 dwustronnie oklejoną i albo docelowo fronty chowane pod tą listwę albo nachodzące na nią, listwę z naddatkiem, totoniesz po skosie nawet piłką ręczną jak już resztę będziesz miał na gotowo. fronty na T zamówiłbym bym w prostokącie wyznaczonym przez dolną i prawą krawędź, a na samym końcu po pomiarze wszystkiego innego zamontowanego - podrzucił do hurtowni do docięcia wg potrzeby i oklejenia skosu.

i jak powiedział jeden mistrz stolarstwa pamiętaj, że meble to nie akwarium, tu nie musi być wszystko co do mm do ściany, jestem fanem zostawiania tu i ówdzie zapasu, bo nigdy nie wiesz na 100% czy gdzieś kąt albo sufit nie ucieka, i jak wszystko zrobisz co do mm to w drugim końcu Ci ten 1 cm zabraknie i pi**a.

[Starcraft]

Ostatnio jak robiłem szafe ze skosem to wyliczyłem blendę dookola 18mm.
Nie było bardzo krzywo wiec dużo szlifowania i akrylu nie było.
Jeśli jest idealnie zmierzone to skręcanie jest już tylko formalonością

[KrzysztofGG]

@Starcraft i to jest ideał do jakiego dążę.. pięknie wyszło