Strugarka dla hobbysty, a może combo, pomoc w wyborze

Zaczęty przez emes83, 2024-10-06 | 14:30:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

emes83

Cześć
Potrzebuję pomocy w wyborze strugarki, a może nawet nie strugarki a combo, ale do rzeczy. Jestem amatorem/hobbystą i zakup jest z tej perspektywy, mam DW733 i do tej pory radziłem sobie tak, że zrobiłem jig do wyrównywania drewna, a później normalnie leciałem przez grubościówkę, ale to zajmuje masę czasu, a lista projektów rośnie i rośnie. Chcę przyspieszyć ten proces i zakupić wyrówniarkę, głównie strugam deski na klejonkę, nie potrzebuje dużego lotniskowska po szerokości.

Nie chcę kupować nic starego, niemieckiego, zużytego, bo nie znam się na naprawie, konserwacji od podstaw starego sprzętu, nie chce się znać, nie mam czasu. W rachubę wchodzi nowe.

Przeglądam forum i właściwie jedyne co narasta to wątpliwości. Wstępnie wybrałem strugarkę
1) Stiler JP6 (ale piszecie że słaba moc) to w sumie JP8 też by było OK - https://stiler.eu/pl/p/Strugarko-wyrowniarka-STILER-JP8/269
2) Cormak MB150- https://www.cormak.pl/pl/strugarko-wyrowniarki/1862-strugarko-wyrowniarka-mb150.html  (w sumie ten cormak to tańszy). Z perspektywy innych korników, oba to ta sama chińszyzna - wszędze są opowieści o tym jak to do cormaka nie da sie kupić ostrzy...

Budżet do 4000 brutto – właściwie to tutaj nie ma wyboru

Ale w międzyczasie, czytając forum, narodził się pomysł aby sprzedać w sumie DW733 i zakupić combo. I w takiej konfiguracji:

3) Stiler PT260 https://stiler.eu/pl/p/Strugarko-grubosciowka-STILER-PT-260/191

4) Hammer A2-26 https://www.felder-group.com/pl-pl/shop/strugarki-sc613746/wyrowniarko-grubiarka-hammer-a2-26-sp2378780

5) Cormak PT260S - https://www.cormak.pl/pl/strugarko-grubosciowki-z-walem-spiralnym/1550-strugarko-grubosciowka-cormak-pt260s-z-walem-spiralnym-5906800303967.html - tutaj dają juz wał spiralny

Budżet do tego 6800 brutto – ale to naprawdę max, nie chcę wydawać więcej, to jest hobby... jak kiedyś bym chciał zmieć hobby na pracę, to sobie kupię coś co się do tego nadaje. I wiem, że combo jest bardziej upi***liwe i trzeba przezbrajać, ale może to lepsza opcja, patrząc że między nimi jest właściwie juz nieduża różnica, ale może jakościowo lepsze.

Czy ktoś z Was stał przed podobnym wyborem, po prostu zakupu strugarki i może mi coś zasugerować? Tak aby działało i jakościowo było OK, nie oczekuje niewiadomo czego.

Generalnie chyba najbardziej przychylne słowa są o marce Hammer, ale nie wiem czy koniecznie o tym modelu, a ten cormak PT260S to jest chyba nowość

Dzięki za pomoc.
Michał

P.S. generalnie im więcej czytam to wydaje mi się, że to powinien być Hammer...

MySZ

Znam problem z brakiem miejsca... z combo da się żyć, chociaż wku**ia ;)
Ja mam HC260, więc przezbrajanie po prostu boli. Jeśli dasz radę z miejscem to pewnie dobrałbym tego JP8, na pewno będzie wygodniej, szczególnie że dw733 możesz strugać 317mm, a to sporo daje (strugarka może być węższa, ale im szersza grubościówka tym lepiej).

Jeśli jednak miejsce to prio to brałbym też Stilera, czyli PT260.

To tyle, na podstawie braku doświadczenia z tymi maszynami preferuję Stilera zazwyczaj zamiast Cormaka ;)
Tak tak, to ja.

Mery

z tym przezbrajaniem to jest takie trochę pi***olenie. Mi zajmuje to dosłownie minute, jakbym miał wyrównanych 5 desek i zanieść je do drugiego urządzenia 3 metry dalej to wcale by nie było szybciej.
I jeszcze jedna sprawa , jak się dobrze planuje robote to przezbrajania nie jest dużo, robisz stół, to przygotuje sobie cały materiał na blat, na wszystkie nogi, wyrównaj, przezbroi i na grubościówke, raz przezbrajasz i masz wszystko.
gorzej jak przestrugasz na pół blatu i skleisz, później druga połowa, później jedna noga, kolejna noga, to wychodzi że przezbrajasz 15 razy, z czego 14 razy nie potrzebnie.

Planujcie czynności które wykonujecie, a mniej sie narobicie i więcej zrobicie w tym samym czasie

MySZ

Cytat: Mery w 2024-10-06 | 19:00:34 z tym przezbrajaniem to jest takie trochę pi***olenie.

Cóż, dla Ciebie może i jest.

Cytat: Mery w 2024-10-06 | 19:00:34 Mi zajmuje to dosłownie minute, jakbym miał wyrównanych 5 desek i zanieść je do drugiego urządzenia 3 metry dalej to wcale by nie było szybciej.

Może na Twojej maszynie. Na moim Metabo to ja już wolę przenieść te deski 40m dalej ;)

Cytat: Mery w 2024-10-06 | 19:00:34 I jeszcze jedna sprawa , jak się dobrze planuje robote [...]
Planujcie czynności które wykonujecie, a mniej sie narobicie i więcej zrobicie w tym samym czasie

Można planować (i tak też robię), co z tego jak czasem coś spieprzę i trzeba nową deskę wystrugać, albo o czymś zapomnę, albo coś... To nie jest tak że zawsze wszystko płynnie i do przodu. Czasem trzeba się cofnąć 2 kroki, czasem coś dorobić, albo zmienił się plan i coś musi być inaczej.
Tak tak, to ja.

emes83

Dobra, na moje to jest tak, że jedni lubią inni nie, zgoda co do tego, że można planować, ale zawsze jest coś, jeden sprzęt robi to super inny to udręka. Co kto lubi :) - wracając do tematu, @MySZ dzięki za komentarz. @Mery, w temacie, co byś doradził? :)

trz123

#5
W tej cenie to lepiej dokupić wyrówniarke+ dw733 niz mocno przecietne combo.  Cormaka znajomy ma (bez wału spiralnego). Nie polecam. Jakośc wykonania tragedia

emes83

@trz123 dzięki, wykreślam zatem cormaki z mojej listy, im więcej czytam tym bardzie jestem nastwiony na nie. czyli wychodzi mi Stiler JP8 lub Hammer A2-26 (jeżeli bym chciał postawić na combo).

trz123

@PanŁyżwa ma wyrówniarke cormak i podobno całkiem zadowolony. Tak że tak do końca bym tej marki nie skreslał. Sama wyrówniarka to dosyc prosta konstrukcja i moze przez to tak jest

Mery

@MySZ zapomniałem o jednej rzeczy. Napisałem na podstawie swojej maszyny i nie wziąłem jednej istotnej rzeczy pod uwagę. Są maszyny gdzie do przezbrojenia trzeba zdemontować przykładnice, czasem blaty otwierają sie "do przodu" i trzeba z z materiałem przejść na drugą stronę lub latać w koło blatów i wtedy fakt, przezbrajanie jest problem i można ku**icy dostać :)

@emes83 poradzę ci coś czego zupełnie się nie spodziewasz  ;D  ;D  ;D
na pewno nie powiem Ci wybierz X bo jest lepsze od Y itp. Każdy z nas jest inny, ma inne wymagania, są tacy którym pół centymetra nie robi różnicy a sa tacy co 0,02mm spędzam im sen z powiek.
Każdy ma inny budżet, inny metraż warsztatu ( choć po przemyśleniu jest jedna rzecz która jest wspólna dla wszystkich, zawsze będzie za mało miejsca ;D )
Każdy też bedzie robił inne rzeczy.
Tłumaczenie że jestem hobbistą i na tym nie zarabiam nie jest tłumaczeniem, wiem to bo sam kiedyś tak twierdziłem, dziś nie zarabiasz ale skąd wiesz czy za tydzień, za rok nie będziesz? może nie mówię tu o milionowych zarobkach ale kilka desek, pare parapetów po znajomych rodzinie na zwrot kosztów hobby. Dziś masz w planach zrobić deske do krojenia, mały stolik kawowy, nic dużego, nic skomplikowanego, każdy z nas tak zaczynał, ale uwierz mi że szybko projekty się robią coraz większe, coraz bardziej skomplikowane. Nie po to chcesz kupić sprzęt żeby za rok go wymieniać.

Dla przykładu, wiele osób kupuje dw733, ma swoje plany i chce mieć dobry sprzet, przejrzyj u nas dział sprzedam, większość tych co kupi tą grubościówkę odsprzedaje ją po 1-2 roku, jeszcze na gwarancji bo przesiadają się na większe maszyny.Ile trzeba zrobić stolików kawowych na nich przez te 2 lata żeby dojść do wniosków że jednak dw733 to za mało i trzeba coś większego ? z 5sztuk chociaż ? myślę że większość tych maszyn nie zrobiła nawet 3 sztuk.

No dobra do brzegu :P

Radzę ci wziąć kartkę i narysować na niej grubą kreskę pionową centralnie na środku, po jednej stronie za, po drugiej przeciw, tak zrobić do każdej maszyny o której myślisz biorąc pod uwagę że będziesz sie rozwijał i twoje projekty będą coraz większe i coraz bardziej wymagające . jak wypiszesz wszystko i zerkniesz na kartki to decyzja sama przyjdzie do głowy. A jak będziesz pytał innych to będziesz miał więcej wątpliwości niż przed , i tam gdzie Polaków dwóch to będą trzy opinie :)

adampl

#9
Miałem podobne rozważania ostatnio zostałem przy dwóch urządzeniach bo DWE 733 ma noże 315mm i uznałem, że potrzebuje takiej szerokości. Większość tańszych combo da ci max 260.

Co do tego co @Mery pisze, to poniekąd ma racje, ale zależy od twojego budżetu... na początku trzeba kupić masę sprzętu to nie jest tanie hobby - dlatego ludzie kupują moim zdaniem DW733 a potem jak wiedzą co chcą i mają budżet kupują znacznie coś lepszego (najczesciej hammer a31) - ja kupiłem już troszkę sprzętu i teraz dopiero mam świadomość co potrzebuje, czego najczęściej używam i z jakimi problemami mogę żyć..

POGROMCA_KELT

Jak Ci się tylko zmieści to bierz największą wyrówniarkę na jaką Cię stać (najdłuższe blaty). Z moich lichych doświadczeń powodów jest kilka:
- zaje**ście wygodnie - jest raz ustawiona i rzadko poprawiana, stoi pod ścianą, jak potrzebuję to włączam i jadę.
- Mimo rozplanowania sobie pracy i przygotowania sobie wszystkiego czasem trzeba jednak coś podrównać na szybko więc jak stoi gotowa do pracy to się używa i już
- Zazwyczaj robię więcej niż 1 rzecz na raz i dostęp do każdej maszyny jest dla mnie wygodny. W każdej chwili w razie potrzeby mogę włączyć, tę która jest najbardziej potrzebna.
- do osobnej wyrówniarki możliwość dorobienia lotniskowca jeśli jest potrzeba (u mnie już lotniskowiec jest na stałe). Jakbym miał to robić na combo i rozbierać to wszystko to chyba by mnie trafiło  ;D

Wady duża strugarka też ma jak bardzo ograniczona mobilność i to wielki klamot jakby nie patrzeć.

Combo nigdy nie miałem. Jeśli chcesz iść w tę stronę to weź dobrej jakości maszynę, żebyś się nie wkurzał o regulację przy każdej zmianie pozycji. Pamiętaj też, że dobrą używaną maszynę łatwiej jest sprzedać niż chińczyka jakbyś się rozmyślił.
:-)

mini MAX

cześć,

Holzstar ADH 26C to może być to czego szukasz ;). Maszyna tożsama ze Stilerem, o którym pisałeś. Zwróc uwagę na:
1) Długość blatów - 1120 mm
2) Łatwość przezbrajania - podnosisz stoły jedną chwytając jedną ręką. Nie interesuje Cię przykładnica. Nie musisz jej demontować i nieważne w jakiej jest pozycji.
3) Stoły wspierane sprężynami - na prawdę lekko się podnoszą.
4) Przykładnica trzyma kąt idealnie
5) Do grubiarki masz licznik z dokładnością 0,1 mm - wskazuje poprawnie.

Na Holzstara masz gwarancję Door to door. Co by się nie działo masz to poczucie bezpieczeństwa i pewność naprawy. 

A jak chodzi o cenę - w internecie znajdziesz taniej niż w oficjalnym katalogu.

ttps://www.stuermer-maszyny.pl/wp-content/uploads/katalogi-on-line/Oferta-Lato-2024/40/index.html

Wszystkie maszyny, które wymieniłeś są produkowane w Azji. Bez wyjątku ;)  Nawet sławetne i popularne DeWalty. Niektórzy po prostu się tego wypierają. 

POGROMCA_KELT

Ten Holzstar ma szerokość strugania na grubościówce 258mm, a OP ma już Dewalta co strugnie 330mm na szerokość.
Długość blatów z kategorii krótkie  ;)  To maszyna raczej do zabawy w krótkie elementy i bardzo małym warsztacie  ;)  z resztą pewnie niedługo @emes83 się pochwali co kupił  ;D
:-)

Sosenek

Jeśli już posiadasz DW733 i masz wystarczająco miejsca, to szukał bym chyba jakieś solidnej wyrówniarki jako osobnej, stacjonarnej maszyny.

Sam tak jakiś czas pracowałem i pomimo, że były to typowe elektronarzędzia typu DW733 i jakaś nieduża wyrówniarka, to komfort pracy był bardzo dobry, żadnego przezbrajania.

PanŁyżwa

Cormak mb150 jest spoko, ale to najmniejsza stacjonarna wyrówniarka. Z dw 733 mozesz wyrównac 31cm w parze zz nią. Robi robote ale jesst upi***ilwa do ustawienia na początku. Teego typu konstrukcja ma ograniczona regulacje, troszke dokrecisz ale reszta blaszki do podłozenia.