szpachla samochodowa w pracy z drewnem

Zaczęty przez wioskomaniak, 2024-10-14 | 11:16:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

wioskomaniak

Mam do odnowienia stary kredens kuchenny w którym jest ubytek przy tylnej nodze. Prawdopodobnie powstał w wyniku przesuwania kredensu po podłodze. Deska jest mocno wyszczerbiona (5x10 cm) o różnej głębokości, poza tym jest kilkanaście mniejszych uszkodzeń, tzw wgniotów. Po zaszpachlowaniu zamierzam położyć podkład i farbę kryjącą.
Czy waszym zdaniem do takich ubytków można użyć szpachli samochodowej, która moim zdaniem jest mocniejsza od ogólnie stosowanych stolarskich wypełniaczy?

POGROMCA_KELT

:-)

Stasiek

Można, nikt tego nie sprawdza jakiej użyłeś szpachli. Tylko jak to duży ubytek to może się odłupać. Ja nieraz używam czarnej samochodowej do wypełnienia pęknieć. Działa jak należy. Tylko minus jest taki w stosunku do bormy, że borma zawsze jest czarna. A taka ma inny odcień w zależności od ilości utawardzacza. Na osobnych dziurach nie widać róznicy. Ale jak szpachlujesz dwa razy to samo miejsce to pod lakierem widać różnice.
Ale jak malujesz kryjącym to jest to obojętne. Szpachluj i maluj.

wioskomaniak

#3
Cytat: Stasiek w 2024-10-14 | 17:26:48 Można, nikt tego nie sprawdza jakiej użyłeś szpachli.
To ja będę użytkownikiem odnawianego kredensu. Wyposażamy naszą wiejską ostoję i chcę wykorzystać jak najwięcej mebli z duszą. Powiem więcej - oglądając w internecie stare kredensy przed i po renowacji już kilka razy upuściłem dolną szczękę.
W opisywanym kredensie szpachla nie będzie widoczna pod ciemną, kryjącą farbą. Wolałem jednak zapytać, bo kilka dni temu dałem ciała ze stołem wykonanym z drewna egzotycznego ipe lapacho. W klejonym blacie o wymiarach 2,5 x 1 metr (dł ostateczna 244 cm) podczas przepuszczania przez grubościówkę nóż pozostawił klika skaz wzdłuż jednej kantówki. Były to drobne wyrwania "pod włos". Przez dwa dni szukałem odpowiednich odcieni szpachli. Kiedy już je kupiłem, zaszpachlowałem, wyszlifowałem byłem z siebie dumny jak paw bo nie było śladu po skazach. Stół ma stać u sąsiada w wiacie, więc postanowiłem zakonserwować go olejem lnianym. No i stała się tragedia, drewno ściemniało, a miejsca szpachlowane nie zmieniły odcienia.
Za brak doświadczenia czasem płaci się dużą cenę. Tu nie chodzi o pieniądze bo stół zrobiłem w ramach dobrosąsiedzkiej pomocy, jednak przez to niepotrzebnie obniżyłem zawieszoną poprzeczkę.

wioskomaniak

Przy okazji chciałem wstawić dwa zdjęcia wykonane w trakcie pracy. Zdjęcie z jasnym blatem przedstawiające etap olejowania nóg. Na drugim widać całość, jednak dopiero teraz zauważyłem, że brakuje mi wyraźnych zdjęć z moją fuszerką, no może fuszereczką.
Pojawił się też największy problem - nie mogę wstawić zdjęcia na forum!

POGROMCA_KELT

Tutaj się dodaje (zdjęcie poniżej).

Jak nie dasz sobie rady to wrzuć np. tutaj https://imgbb.com
:-)

wioskomaniak

Na mojej przeglądarce w wyświetlanym oknie nie ma opcji "załączniki i opcje dodatkowe" jaką widzę na twoim zdjęciu.

wiewioor7


wioskomaniak


wioskomaniak

Jako ciekawostkę dodam, że stół waży około 150 kg i dwóch mężczyzn ma problem z przeniesieniem tego monstrum.

yarkow

Cytat: wioskomaniak w 2024-10-14 | 11:16:09 Czy waszym zdaniem do takich ubytków można użyć szpachli samochodowej

Można. Sam często takiej używam. Szczególnie w miejscach nie widocznych lub krytych farbą.
Wg. mnie ma mnóstwo zalet. Szybko wiąże. Łatwo się szlifuje. Jest trwała. Można stosować do różnych materiałów. Oraz jest stosunkowo tania.
Jak jest taka potrzeba, to można dać wersję szpachli wzmocnioną włóknem.

wioskomaniak

Super wiadomość przy porannej kawie. Dzięki