Jaka druga wkretarka

Zaczęty przez adrino, 2024-11-06 | 07:03:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

adrino

Cześć wszystkim,
mam pytanko bo chce kupić druga wkrętarkę do "mebli" tzn. jedna nawiercać druga skręcać. Mam jedną, Metabo powermaxx bs. Pewnie znana. Miałem wiertarkę nie duża elektryczna i używałem jej do wiercenia dopóki się nie popsuła. Szukam czegoś na Aku. Co polecacie ?dodam że nic na aku poza tą małą Metabo nie mam.

Myślałem może o DeWalt dcd791 bo mam moc i jest lekka ale rzekomo ma "bicie"?

Chyba że...druga taka sama mała Metabo?

Jakie są wasze doświadczenia w tym.

Z góry dziękuję za pomoc.

KrisssK

Jak masz jedną małą to drugą wybierz nieco większą i mocniejszą.
Wybór jest na rynku spory. Ja bym Ci polecał zastanowić się nie tylko nad samą drugą wkrętarką ale nad całym systemem w jaki chciałbyś w przyszłości pójść. Na pewno za jakiś czas będziesz myślał o kolejnych narzędziach a mając już aku i ładowarkę kupioną wraz z wkrętarką, wystarczy kupić tylko samo narzędzie.

Ja kiedyś wybrałem system 18V Makity i jestem bardzo z niego zadowolony. Narzędzia w dobrych cenach, niedrogie części, dostępny serwis i bardzo bogaty wybór elementów w tym systemie.

Pistolet

Dobrze przemyśl jakie będziesz w przyszłości chciał kupić narzędzia aku, bo jak wejdziesz w jeden system 18V to będziesz mógł całość ogarnąć na 1-2 aku. Makita też wychodzi niedrogo i ma w ofercie narzędzia ogrodowe. Bosch i Festool to już droższa półka.

dzikyboo

Do wkręcania to bym polecił zakrętkę

Pistolet

Cytat: adrino w 2024-11-06 | 07:03:45 Metabo powermaxx bs

To też dobry sprzęt, jakby nie dawał rady dokręcać można użyć trybu wiercenia. Ja tak katowałem kiedyś festulka cxs i padł dopiero po 12 latach  ;D

adrino

Ok, to co polecacie jakie modele ?
Napisze tak że frezarka, zaglebiarke, wyrzynarkę, lamelownice sieciowe mam z makity, szlifierkę sieciowa z Boscha bo miała lepsze parametry niż Makita, wkrętarka mała Metabo na aku. Ogólnie wszystko mam w makpackach bo mi się spodobał ten system przechowywania narzędzi z całej reszty. Czyli nie mam tylko dużej wkrętarki, zkaretakri i wiertarki z udarem(pożyczałem do tej pory).


Pistolet

makpac makity można spinac z systainerem festulkiem, metaloc metabo (mam stare, nie wiem jak te nowe), nawet lamello ma kompatybilny systainer, tylko chyba bosz nie pasuje. Ja bosze trzymam w granatowych systainerach tanos, żeby mi się nie myliło. Tanos poza różnymi kolorami miał również wkładki uniwersalne.

adrino

Cytat: dzikyboo w 2024-11-06 | 07:58:47 Do wkręcania to bym polecił zakrętkę
, zakretarke do płyty, ma to sens? większość osób co gdzieś widziałem jak składa to używało wkretareczki

dzikyboo

Ma sens, używam zakretarki do wszystkiego oprócz wiercenia.

Też kiedyś miałem potrzebę dokupienia dodatkowej wkretarki i kupiłem. Po jakimś czasie niejako zmuszony zostałem do dokupienia zakretarki i teraz żałuję że wydałem niepotrzebnie kasę na drugą wkrętarkę.


adrino

#9
Czyli patrząc że idziemy w Aku systemowo to mam dwie opcje(cena zadecydowała i możliwość rozwoju innych narzędzi) albo Makita, Hikoki lub DeWalt, lub dokupienie kolejnej takiej małej wkrętarki Metabo powermaxx.
Co polecacie z Makity Hikoki lub DeWalt.

dzikyboo

Ja mam wszystko na żółto i polecam

Pomimo że wiertarko-wkrętarki mają lekkie bicie

adrino

Cytat: dzikyboo w 2024-11-06 | 13:41:17 Ja mam wszystko na żółto i polecam

Pomimo że wiertarko-wkrętarki mają lekkie bicie
oo właśnie szukalem tego info, a ma to duży wpływ na wiora i do podstawowego skręcenia/łączenia formatek ale widziałem jak już napisałem w innym wątku dcd791 fajna lekka ale miała właśnie takie lekkie "bicie", niewiem jak z innymi markami podobnymi, jak to wpływa na pracę, jaka jest awaryjnosc żółtego i cena części zamiennych. Jak byś mógł cos dopowiedzieć byłbym wdzięczny. Makita ddf484 trochę słabsza ale cena dużo dużo większą..

MySZ

Jak to ma być "do mebli" to bym nie szukał czegoś innego. Metabo Powermaxx są wystarczająco mocne, mam 2 takie (jedną starszą, drugą nowszą z szybką wymianą przystawek), i rzadko kiedy używam innych, mocniejszych. Te są przede wszystkim *lekkie* i *małe*, co przy dużej ilości pracy ma znaczenie.
Chyba że koniecznie potrzebujesz "woła roboczego" który ma tysiąc-pięćset-sto-dziewięćset niutków i wkręci nawet w beton. Ja oprócz tych Powermaxxów mam wkrętarkę i zakrętarkę Ryobi, dużo większe, dużo mocniejsze, dużo cięższe... rzadko je wyciągam, jak potrzebuję mieć 3 narzędzia pod ręką zazwyczaj :)
Te Powermaxxy spokojnie w litym jesionie robią co należy, rzadko kiedy potrzeba więcej mocy :)
Tak tak, to ja.

Pistolet

Duża wkrętarka i tak będzie niezbędna jak przyjdzie np. założyć otwornicę z uchwytem 13mm. Ten powermax nawet jakby miał takie mocowanie (pewnie ma do 10mm) to nie wiem czy dałby radę wywiercić pod kanał wentylacyjny okapu np. fi-150.

Mam u siebie dwie makity, których używamy wyłącznie przy składaniu mebli. Jedna do wiercenia DDF485Z, a druga do wkręcania DDF083Z. Moim zdaniem ta DDF485Z jest za szybka (1900 obr. na II biegu) i przy wierceniu trochę przegrzewa wiertło do konfirmatów, przez co szybciej się tępi. Teraz bym kupił coś wolniejszego ok. 1500 obr. bo przy dużej ilości wiercenia ciężko przyciskiem utrzymać mniejszą prędkość. Obydwie sprawują się bardzo dobrze (już po gwarancji), ale tylko i wyłącznie warsztat. Reszta to festul, ale to inny przedział cenowy.