PILARKA TAŚMOWA RECORD POWER

[nickczemnick]

Najsamprzód sprawdź  czy wszystkie 4 nogi stoją na podłodze,tzn. czy któraś nawet minimalnie nie jest nad podłożem.

[orb]

Zdejmij taśmę z kół i zobacz czy jak zakręcisz górnym to wraca do jakiejś pozycji. Dolne też da się sprawdzić - w zależności od konstrukcji. Albo odłączasz zębatkę z paskiem napędowym albo (jeżeli koło jest bezpośrednio na wale silnika) włączasz maszynę bez taśmy i patrzysz czy sytuacja się powtarza. Jeżeli dostaje drgawek, to znaczy, że ma bicie/jest źle wyważone. Silnik, przynajmniej w teorii powinien być prawidłowo wyważony, chociaż różnie może z tym być.

[Bart_K]

.... a może to nie maszyna, tylko Ty się trzęsiesz

w pewnym sensie tak, trzęsę się o swoją maszynkę, w końcu nowy nabytek

nogi na pewno równo stoją, a więc zdejmuję taśmę i sprawdzam, dzięki.

[ozi]

Sprawdź dokręcenie śrub, pewne usterki mogą nie wyjść bez obciążenia. Ja piłę rozegrałem w drobny mak (tak jak wszystkie maszyny przed znoszeniem do piwnicy). Miałem dwie śruby od silnika i jedną od stołu luźne.

[Bart_K]

Jeszcze sprawdzę te śruby, natomiast wydaje się, że wibracje znacznie się zmniejszyły, być może np. od stania na magazynie zniekształciła się guma, i po ostatnim cięciu się naprostowała, a też i paprochy pousuwałem.

Może komuś się przyda krótka recenzja
Ogólnie jestem bardzo zadowolony, tnie równo, nawet na fabrycznej taśmie. Jest bardzo precyzyjnie. Jak wycinałem wnękę o małym promieniu, to po prostu prostopadłymi nacięciami ją sobie "wyrzeźbiłem", zamiast iść po linii i odstępy między nacięciami można było zrobić naprawdę cienkie, na grubość taśmy. Oczywiście pewnie częściowo to zasługa ustawień, ale pewnie częściowo też samej maszyny, sztywności, masywności itd. Taśma będzie wymieniona niedługo na jakąś z polecanych tutaj, więc myślę, że będzie tylko lepiej.

Do ustawiania polecam metodę pokazaną tutaj https://www.youtube.com/watch?v=wGbZqWac0jU

Z rzeczy które mogłyby być lepiej przemyślane to możliwość zdejmowania przykładnicy bocznej z wałka prowadzącego jakimś szybkim zaciskiem. Obecnie kiedy płotek jest skręcony z prowadnicą, nie ma możliwości zdjęcia przykładnicy z wałka prowadzącego bez odkręcenia płotka albo zmniejszania jego użytecznej długości. Jeżeli jednak miało to poprawiać precyzję, to akceptuję.

Stół jest jak na takie amatorskie zastosowania jak moje, dość szeroki, więc przykładnica ląduje z lewej poza stołem i na razie nie odczułem, że mi ona przeszkadza.
profil można przykręcić na płasko, żeby zmniejszyć wysokość opuszczania prowadnicy do niskich cięć, więc spoko.

Również wiadomo, jak w każdej konstrukcji tego typu działa przykładnica kątowa, tu też nie ma wyjątku. profil prowadzący jest ciut węższy niż rowek w stole i przy cięciu trzeba kontrolować równy docisk profilu do ścianek rowka. Albo wkleić jakąś taśmę wzdłuż profilu dla skasowania luzów. Kątomierz wbudowany to tylko luźna wskazówka, więc do dokładności konieczne jest ustawienie płotka względem profilu wg kątownika. Ja tak parę razy robiłem i wyszło ok.

Oczywiście w planach są sanki i to rozwiąże problem.

Plusem jest duża wysokość cięcia, 19 cm, więc czasem zamiast robić cięcie poprzeczne, lepiej deskę postawić na sztorc i zrobić cięcie pionowe przy użyciu przykładnicy kątowej. Prostopadłość w poprzek deski jest zapewniona wtedy od ręki jeżeli taśma biegnie prostopadle do stołu.

[Thodd]

Myślę o zakupie takiej taśmówki do mojej piwnicy w bloku.
Jak wygląda sprawa pylenia w tych taśmówkach?
Czy po krótkiej pracy np z dębem czy bukiem (5 - 10 minut)  w małym warsztacie lub piwnicy można się oddychać bez maski?
Jakie odciągi stosujecie ?

[ozi]

Piła taśmowa wytwarza unoszącego się pył ale dużo, dużo mniej niż np. stołowa. Można pracować bez maski ale odkurzacz jest wskazany 

[Qiub]

Mialem BS400, syf jest ale nie za duzo takiego unoszacego sie ... tasma i tak wiekszosc ciagnie do dolnego bebna tasmowki.
Bardziej te resztki walaly sie po blacie.

Jak podepniesz najwiekszy syf odkurzacz to moze byc gorzej bo ile wciagnie to tyle wypluje.
Podepnij taki odkurzacz zeby nie wypluwal z siebie za duzo i bedzie git majonez. Jesli nie chcesz wpinac od razu to po prostu odpal odkurzacz po tak ilus minutach pracy, sprzatnik stolik, bebny zeby syfy sie na kola nie dostawaly i po sprawie.

Pylic zawsze bedzie ale po tasmie 80% mniej niz po pilarce stolowej.

[Bart_K]

Polecam zrobić sobie coś w rodzaju tacki do zbierania wiórów bezpośrednio spod stolika i otaczającej taśmę. Zanim wpadną do dolnej szafki.
Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony. Stolik w miarę czysty, taśmy w miarę czyste, prowadnice w miarę czyste, pyłu mało.



do tego odciąg w stylu szepach ha1000 (albo meec z Juli, to to samo) poprzez cyklon kupny albo domowej roboty. I nie ma tańszego a dobrego rozwiązania.

[Thodd]

Dzięki bardzo 
A głośne to jest bardzo ?
Sąsiedzi nad piwnicą będą ku**ować ? 

[ozi]

pewnie głośniejszy będzie odkurzacz/odciąg

[DaKa_Garage]

spoko ten odciąg trocin jak nie zmieniasz za często taśmy

[Bart_K]

Te boczki pudełka mają możliwość rozchylenia na boki dzięki czemu taśma wychodzi bez problemu, jeśli o to chodzi Z regulacjami też nie ma problemu. Jeżeli zagłębienie zębów taśmy jest zawsze w tym samym miejscu na kołach, to prowadnice boczne nie wymagają przesuwania przód tył, najwyżej na boki aby dostosować się do grubości taśmy. Dlatego odsłonięte imbusy z przodu. łożyska oporowe wymagają przesuwania, ale to już poza "pudełkiem".

Jeżeli chodzi o hałas, nie jest to piła głośna jak stołowa, ale nauszniki trzeba mieć. Hałas zależy też od wielkości materiału i od dobrego ustawienia prowadnic, żeby nie tarły o taśmę na biegu jałowym.
Odkurzacz trochę głośniejszy. Trzeba uważać na piłę bo nie słychać, że piła chodzi, gdy jest odkurzacz.

[Thodd]

No to piła zamówiona
Dziękuję bardzo za pomoc 

[Bart_K]

która, która? 300 czy coś większego?