belka dębowa

[piotr.pzn]

Jak ma być miękcej to trzeba zrobić belkę sosnową

[KrzysztofGG]

no sosnowa ponoć nie przeżyła

sam bym wolał sosnową, zamówiłbym bsh impregnowane podwójnie i po temacie. temat trochę para w gwizdek, bo urobku na nim żadnego, a cały ambaras bo kierowca po rozładunku ćpnął belki w pokrzywy na budowie a pracownicy jedną z nich na szalunki pocięli  wyszło przy załadunku 

[piotr.pzn]

no sosnowa ponoć nie przeżyła

No może i nie przeżyła, ale za to jak mięciutko musiało być

Jak to ma starczyć na dłużej niż raz to może jakaś stara sklejka pocięta na paski i sklejona w warstwy

[KrzysztofGG]

to takie cuś:

taka jak na wierzchu leży, ma być położona na czas transportu na tych wysuwanych łapach

[POGROMCA_KELT]

Obawiam się, że trzeba będzie poszukać monolitu. Podzwonić po lokalnych tartakach za takim długim elementem albo zamówić żeby taki przetarli. Pasuje bezsęczny. Albo może inne drewno? Egzotyk? Ewentualnie skleić 2 dłuższe kawałki żeby wyszedł na grubość?