Kołkarka Triton TDJ600

Zaczęty przez KolA, 2018-04-07 | 12:22:30

Poprzedni wątek - Następny wątek

KolA

Masa osób ma ten sam dylemat: czy warto kupił kołkarkę Triton TDJ600.
Opiszę swoje perypetie z tym urządzeniem i swoje spostrzeżenia.

Pierwsze wrażenia po wyjęciu z pudełka bardzo pozytywne. Długi i elastyczny przewód, w rączce schowany sługi imbus do wykręcania frezów. Domyślnie założona jest wtyczka angielska jednak po rozkręceniu jej otrzymujemy europejską.
Pierwsze wrażenia z pracy już gorsze. Blat był krzywy lub same frezy nieliniowo umieszczone ponieważ frezując w czole płyty 18mm osie otworów nie były w jednej linii co oczywiście skutkowało krzywym połączeniem. Przy kołkach nie mamy tego marginesu błędu jak przy lamelkach a więc frezowanie musi być idealne.
Poniżej efekt jaki uzyskałem przy pierwszym użyciu:



Jaki, że ten egzemplarz okazał się ewidentnie felerny postanowiłem go zwrócić sprzedawcy ale się nie poddawać. U innego sprzedawcy dowiedziałem się, że swego czasu (końcówka 2016, 2 kwartał 2017) wyszła cała seria właśnie z takim felerem. Sprzedawca ten wykonał test, przesłał zdjęcia co przekonało mnie do zakupu. W paczce znalazłem dodatkowo te kawałki płyty z testu.
OK, czyli jeden problem (braku osiowości otworów) był rozwiązany. Było o niebo lepiej od poprzedniej sztuki ale do ideału mi brakowało.
Otóż posługując się okienkiem z zaznaczonymi liniami osi frezów i środka pomiędzy nimi występowało przesunięcie na materiale. Na początku mi to nie przeszkadzało ponieważ w pierwszym rzucie użyłem kołkarki do budowy łóżka dziecięcego gdzie wierciłem przez oba materiały jednocześnie więc problem ten w tej chwili mnie nie dotyczył.
Później jednak zaczęło znowu to przeszkadzać i zacząłem szukac rozwiązania.
Trafiłem wtedy na film na YT gdzie gość pokazuje co i jak można poprawić.

[youtube width=800]https://www.youtube.com/watch?v=5xHAQdPt8tU&feature=youtu.be[/youtube]

Wykonałem te operacje u siebie z tą różnicą, że nie dorabiałem nowego okienka a rozwierciłem otwory na śruby mocujące co dało mi dodatkowe pole manewru.
Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że kołkarka spełnia swoje zadanie. Wszystko się schodzi i pasuje do siebie.
Jako akcesorium można dokupić listwę grzebieniową co (tak mi się wydaje) rozwiązuje zupełnie problem przesunięcia jednak do celów hobbystycznych i mojego sporadycznego użycia nie czułem takiej potrzeby. Przy większej ilości np szafek na pewno dorzuciłbym 300zł do takiej listwy



Pytanie czy warto się w to bawić? I tak i nie. Na rynku brak alternatywy w tym przedziale cenowym a jest to przydatne narzędzie. Gdybym jednak miał wolną rękę co do pieniędzy to bez wahania poszedłbym w Maffela lub Festoolowskie Domino. Niestety nie ten budżet.
Reasumując myślę, że biorąc pod uwagę powyższe (brak alternatywy i cena) to jednak warto. Ale dopiero po modyfikacjach :)

Specu

Tak patrze na tytuł, patrze i coś mi nie gra. Jaka kołkarka skoro to ,,kołłotaja" ?
;D

KolA

Hahaha.. pisałem daaaaawno temu o poprawę tego tytułu ale.. jakoś się nie zeszło ;)

microb1987

Kola, dalej masz ten wynalazek? Jakieś opinie po czasie?

Strużyn

Ooooo to i ja się podczepię, bo wszedłem ostatnio w posiadanie takiej używki. Kola ..... na jaką sprężynę wymieniłeś tą zestawową ? Ja przy pierwszej robocie po prostu zdjąłem sprężynę bo była za mocna. Same frezy w buczynę nie wchodziły ze zbyt dużym zapałem.


KolA

Po czasie opinie się nie zmieniają. Nadal wolę Mafella ale nadal za te piniondze innego wyboru nie mam. Działa bez zmian (poza ponowną "kalibracją okienka" po tym jak jeden z forumowych kolegów pożyczył i odesłał spakowane jak ziemniaka a wiadomo, ze kurierzy się nie pi***zielą w tańcu), sprężyny nie zmieniałem, jakoś wyleciało mi to z głowy ale jak coś znajdziecie to dajcie znać bo faktycznie by się przydało ;)
Frezy już tępawe ale po za tym spełnia swoje zadanie nadal.

fyme

Nasz Mareczek taki urwis? Może ma dopuszczający z plastyki :D

microb1987

Marek w takim wieku, że może jeszcze nie dostrzega wagi zabezpieczenia

Kola, dzięki za opinię. Jakby nie patrzeć to wciąż jedyne urządzenie w cenie dla amatora.

KolA

Cytat: fyme w 2019-10-30 | 13:19:39 Nasz Mareczek taki urwis?
Ty to powiedziałeś ;)

Cytat: microb1987 w 2019-10-30 | 13:28:33 to wciąż jedyne urządzenie w cenie dla amatora
Obawiam się, że tak to właśnie wygląda. Jak się nie ma co się lubi.. ;)

bartsmetkowski


Qiub

ddf40 w pelnym secie 4500brutto

KolA

Tylko triton to niekoniecznie odpowiednik ddf a bardziej dd40 bo różnica w budowie stopy na tutaj duże znaczenie.

bartsmetkowski

dobra domieszczam lamelownice

microb1987

Cytat: bartsmetkowski w 2019-10-30 | 19:17:18
dobra domieszczam lamelownice
Lamelownicy to inny sprzęt. Mam lamelownicę i no cholery nie zrobię nią połączenia kolkowego w litym

bartsmetkowski

czy ja wiem? łączy? no łączy... jaka przewaga jest po stronie kołkarki?