ogrzewanie do warsztatu

Zaczęty przez Chaos, 2018-11-04 | 13:57:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

kerry

Mam coś takiego i daje radę w garażu. Ma jednak dziwną przypadłość, która odróżnia ją od typowych "farelek" - farelka, jak jej się ustawi termostat na jakąś temperaturę, to po prostu się wyłącza, a ta nagrzewnica po osiągnięciu nastawionej temperatury wyłącza grzałkę, ale wentylator dalej chodzi, wychładzając pomieszczenie. Możliwe, że jest to związane z grubą grzałką, która trzeba schłodzić, żeby jej nie wygięło, a z drugiej strony normalne wyłączenie nagrzewnicy też nie pozwala na schłodzenie grzałki...
Nie należy też spodziewać się wichury - skrzydełka wiatraka są spore, ale obracają się wolniej niż w farelkach.

mefjuu

Na chłopski rozum, przy pomieszczeniu 35 m taki promiennik na patyku to będzie za mało, chyba lepiej kupić coś, co dmucha.

jaworek

Nie mylcie systemów walutowych ;)
Promiennik nie grzeje powietrza tylko przedmioty w zasięgu padania promieni.
Włączasz i po chwili w ciepełku pracujesz , wyłączasz i jest psiarnia jak była na początku.
Dmuchawa nagrzewa powietrze więc potrzebuje dużo czasu żeby w określonej kubaturze zrobić robotę.
No ale jak już nagrzeje to jest ciepło w pomieszczeniu , można ją wyłączyć i nadal przez jakiś czas jest ciepło.
Korzystam z promiennika i mi to wystarcza do pracy ale drewna tam nie kleję bo w pomieszczeniu nadal jest 6-8 stopni a to dla klejów wszelakich trochę za mało.
Generalnie w zimnych porach roku mało się udzielam.

Chaos

Cytat: mefjuu w 2018-11-22 | 13:54:17
I jak, kupiłeś tę dmuchawę? Sam muszę coś takiego nabyć. Myślałem o panelach na podczerwień, ale mam dość spoko ocieplony garaż (wełna 10 w ścianach, 15 między krokwiami, i niestety brama garażowa) więc myślę że dmuchawa wystarczy by nagrzać na czas pracy.

kupiłem ale jest za słaba i nie daje rady nagrzać warsztatu, np jak było 5 stopni to grzałem kilka godzin i praktycznie nic się nie zmieniło, metr od  dmuchawy czuć letnie powietrze, a dwa metry lodowaty podmuch. Może 4m2 byś tym nagrzał. Jedynie jak coś maluję to stawiam pod tą "nagrzewnicą"żeby schło. Nie sprawdziła się wcale
weekend woodshop warrior

mefjuu


Chaos

podobną 3,5kw tej samej firmy
weekend woodshop warrior

mefjuu

Hm, plama pisał że takie dmuchawki spełniają swoją rolę.
Masz ocieplony garaż?

Chaos

#22
Cytat: mefjuu w 2018-11-23 | 08:43:56
Hm, plama pisał że takie dmuchawki spełniają swoją rolę.
Masz ocieplony garaż?
mam 35m2 warsztatu bez ocieplenia
mam cos takiego
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7586370117
weekend woodshop warrior

robson

Ta nagrzewnica nie da rady ogrzać twoje pomieszczenie jest zbyt słaba skoro może ogrzać 40m3 ,
co najwyżej podniesie trochę temperaturę .Pewnie będziesz musiał dokupić jeszcze jedną .

bluessy

#24
Ja na 16 m dogrzewam się czymś takim:

https://allegro.pl/piecyk-gazowy-katalityczny-na-butle-promiennik-xxl-i7547640060.html.

Ponieważ od momentu zainstalowania nowej butli miałam przerwy w bywaniu w warsztacie  ;) oraz z różnym czasem pracy...i
przy dodatnich temp. nie określę wydajności. Przeważyły koszty eksploatacji gazu nad prądem. Czas pokaże, bo trzeba w końcu
wziąć się do roboty  8).
Plus taki, że można swobodnie przesuwać w miejsce w którym ''obecnie majstrujemy'' i na pewno ogrzewa pomieszczenie
trwalej, niż promiennik, tak, jak wspomniał już Djaworek...ale zobaczę, jaka będzie wydajność w zimę .

Kleje i preparaty, które nie lubią zimna trzymam w domu. Do warsztatu zabieram ze sobą tylko to, co będzie mi potrzebne w
trakcie ''rzeźbienia''  ;)


jaworek

Swego czasu używałem i takiego pieca bo akurat mam i zrezygnowałem.
Do pewnego momentu jest fajnie ale przy małej kubaturze i braku wentylacji po jakimś czasie dzieją się cyrki. Wypala tlen z pomieszczenia , czuć spaliny (mimo , że teoretycznie nie powinno) i sam się "dławi". Trzeba było otwierać drzwi a więc wypuścić całe zgromadzone ciepło , wywietrzyć pomieszczenie i grzać od nowa.
Od tamtej pory jakoś nie mam przekonania do takiej konstrukcji jako jedynego źródła ciepła.
Idealnych rozwiązań nie ma ale to mnie nie zachwyciło.

Slodziaksos1

Dwoma podobnymi ogrzewałem dom 160m2  w czasie budowy w marcu do temperatury około 10-12 stopni

mefjuu

Poszedłem na całość i kupiłem nagrzewnicę 5 kW z Casto: https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/technika-grzewcza-i-ogrzewanie/ogrzewanie-przenosne/nagrzewnice/elektryczne/nagrzewnica-elektryczna-5-kw.html

I mam to co chciałem! Wczoraj np. w 0,5h podbiłem temp. 5 st. (zastaną na wejściu w garażu) do 10 st. Nie odkręcam jej nawet na pełną moc.

trz123

Nie zrujnuje  budżetu taka nagrzewnica? Mozna by odczuc po kieszeni, jesli by ogrzewac tym warsztat kilka godzin dziennie

piociso

#29
Zależy kto ma jaki budżet. 5 kW to zużycie 5 kWh przez godzinę pracy urządzenia. Tak więc licząc koszt 1 kWh w granicach ok 0,6-0,8 zł /w zależności od dostawcy itp/ to wynika, że jedna godzina pracy takiego urządzenia kosztuje około 3 do 4 zł. Jak będziesz go używał przez np 10 godzin dziennie to koszt wyniesie 30-40 zł. Oczywiście urządzenie może nie pracować cały czas na pełnej mocy wówczas koszty spadną.
Inaczej obrazowo mówiąc taka nagrzewnica to taki pobór prądu w  ciągu godziny jak gdybyś świecił 50 żarówek 100W w ciągu właśnie tej jednej godziny.
Moim zdaniem dla amatora który nie zarabia na pracy w warsztacie/garażu/piwnicy/szopie itp to są koszty zaporowe.