DeWalt w systemie 32 czyli szyna z dziurami :)

Zaczęty przez fyme, 2019-02-18 | 20:05:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

fyme

Dziś dostałem informację że moje zamówienie (wiertła) zostanie zrealizowane w ciągu 10 dni roboczych. Ku...a!  >:(

U nas nawet zakup wiertła nie może odbyć się bez czekania. W 10 dni to bym sobie te wiertła z Madagaskaru ściągnął  >:(

W każdym razie nie chciałem tyle czekać, nie jestem cierpliwy (ADHD czy owsiki - sam nie wiem ;D ). Więc przegląd tego co mam w przydomowym warsztacie i po znalezieniu wierteł do metalu fi 8 próba. Wiertło to Guhring 223 - 8,000 więc nie jakaś tam marketówka. W każdy razie wiertło we frezarkę i po zamocowaniu szablonu do szyny ściskami pierwszy odwiert. No i szału nie ma niestety, że hałasu już nie wspomnę, pewnie słyszało mnie całe osiedle :P
No więc postanowiłem spróbować (za radą Piotra istolarstwo) frezu spiralnego dwupiórowego (wiem, wiem, sam pisałem że ciężko takim wiercić) i eureka! Odwiert jest czysty bez wystrzępień a hałas nieporównywalnie mniejszy. Efekt widać na zdjęciu poniżej. Lewy odwiert to wiertło Guhring funkiel nówka nieśmigana, prawy to frez spiralny pełnowęglikowy Format i to nie całkiem świeży bo swoje już przerobił.


Oceńcie sami:


Wniosek. Odwierty zrobię frezem a wiertła jak już w końcu przyjdą zasilą moje poprzednie i popracują przy odwiertach w wiórze :)

Dzięki Piotrze :)

fyme

No i dorobiłem kilka otworów :)  A że późno już to dokończę jutro :)


A oto dzisiejszy bohater odwiertów w aluminium :P


istolarstwo


RobRob

Fyme DeWalt ma fajne wiertła Extreme 2 tak jakbyś wiercił z nawiertakiem

fyme

#19
Ale ja wierce frezarką

Wygodniej frezarką i jest wg mnie dokładniej a chciałbym by było najdokładniej jak się da. Cały szablon zrobiłem pod frezarke ;)

Strużyn

Otworki klasa. Na wszelki wypadek zakładaj stalowe majty przy takich robotach ;)

fyme


fyme

#22
No i mam powierconą szynę. Jutro sprawdzę czy trzyma wymiar.


fyme

Dobra nie wytrzymałem i zrobiłem testy dzisiaj. I lipton niestety :(

Znaczy połowiczny sukces :P

Odwierty jak pisałem robiłem od środka szyny w obie strony. I tu lipa bo odwierty od środka w lewą stronę trzymają wymiar a w prawą każdy ma offset rzędu 0,1 mm. Na 15 otworach to odchyłka już 1,5 mm :)

Okazuje się bowiem że frez spiralny może i wierci dobrze ale rozbija każdy otwór o 0,1 mm zgodnie z obrotem czyli w prawą stronę. Nie ma punktu centralnego węc obroty ciągną zgodnie z ruchem frezu. I teraz jak wierciłem do lewej to szablon niwelował ten offset natomiast jak wierciłem do prawej to pin kopiujący przesuwał się za każdym razem :(
Najlepsze jest to że dokładnie o taki scenariusz się bałem, pisałem nawet że odwierty frezem są trudne :) I teraz gdybym otworowanie zaczął od prawej krawędzi to problemu by nie było a tak mam funkcjonalną połowę szyny :P

No nic, nie od razu Rzym zbudowano a ja mam jeszcze drugą stronę szyny i nietkniętą dłuższą ;D

Jak to mówią shit happens ;)

Wychodzę z tej walki bogatszy o doświadczenie i z lżejszą krótką szyną :)

Ale nie mam zamiaru się poddać ;)

DaKa_Garage


Wojtek Ś

Artur to tylko 1,5mm na całej długości szyny. Nie świruj pawiana. Nie użyłeś do wykonania szyny technologii NASA więc luźne majty. Ja uważam że na chałupnicze warunki to i tak lux
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

DaKa_Garage


marek20

Fyme dobrze jeest! :)
Cytat: DaKa w 2019-02-22 | 23:13:55
Fyme jest nienormalnym pedantem
Ledwo przełknął to, że mu się T-track nie zgrał z Sysrolem ;D

fyme

No taki jestem
Kolejne odwierty będą już dokładniejsze :)
A szyną nadal będzie służyć...
....do cięcia ;D

fyme

Dobra więc, plan B :)

Jako ze niedokładność odwiertów muszę wziąć pod uwagę to trzeba by jak najbardziej zminimalizować jej skutki. Odwierty z pinem nie sprawdziły się bo błąd na 1 otworze mnożył się przez ilość otworów skutkując sporym przesunięciem na końcu. Potrzebny zatem jest szablon który pozwoli odwiercić wszystkie otwory na raz. Mam taki szablon ale jak pisałem jest za szeroki. Mogę natomiast od niego odwiercić inny :P
A że zupełnie przypadkowo mam kawał MDFu 10 mm to tak właśnie zrobię :) Potem sformatuję go do wymaganego wymiaru i będzie git, chyba...

W każdym razie szablon jest otworowany co 32 mm. Każdy otwór ma średnicę 20 mm. Odwiercę od niego i pierścienia kopiującego drugi frezem 12 mm tak bym potem mógł osadzić w nowym szablonie tuleję kopiującą 12 mm. Odwierty przez nowy szablon zrobię czymś o średnicy 8 mm. I tu przykład tego po co są rożne pierścienie/tuleje kopiujące :) Ktoś wczoraj o to pytał :)

Wdrażam więc plan w życie ;D



Szablon przykręcony od spodu do płyty MDF