Ścisk narożnikowy Magnusson [Castorama]

[draax]

Castorama poszerzyla ostatnio swoj asortyment zabawek przydatnych domoroslym stolarzom. Dluta Irwina, strugi Stanley i Irwin, ściski i imadła Magnusson (marka wlasna Castoramy). Nawet sie pojawil rafter square za 20 pln.


Kupiłem dwa ściski naroznikowe. Podziele się z Wami swoimi spostrzeżeniami, czy tego chcecie, czy nie. Nie pamietam ile one kosztuja - gdyby ktos byl to prosba o podanie ceny.





O dziwno, jak na marketowa marke, Magnusson ladnie trzyma kat prosty. To jest w sumie dosc istotne w tym przypadku.





Rozstaw szczek to max 65mm. Do konstrukcji ze sklejki i ramek na zdjecia bedzie jak znalazl. Sciski te maja dwa ciekawe bajery - pierwszy to quick release, mechanizm szybkiego zwalniania - naciskajac ten grzybek mozna przesuwac szczeki bez potrzeby krecenia w te i nazad. Drugi bajer to lamane raczki, co przydaje sie przy przechowywaniu. Zajmują mniej miejsca.



w ogolnym rozrachunku Magnusson robi niezle wrazenie. Wypada lepiej na tle sciskow naroznikowych Dedry czy Topexa i z powodzeniem, w mojej ocenie, moze konkurowac z WolfCraftem i Stanleyem.

[bartsmetkowski]

byłem w Łodzi i Warszawie i niestety ani widu ani słychu o tym produkcie

[VelYoda]

Chyba widzialem na głębockiej.

[krzysiek_z]

Był ostatnio w Krk. Sztuka czy dwie.  Mogę komuś przesłać jak chce

[bartsmetkowski]

dzięki za cynk, z Włoch trochę daleko, mam obok dwie casto, o właśnie na Krakowskiej nie patrzyłem

za tydzien w sobotę musze się karnąć na radzymińską to zahaczę o głębocką, dzieki za cynk

[krzysiek_z]

Krakowie.  Takie miasto nad Wisłą

[VelYoda]

No my tu mamy aleję krakowską, ale ja xzytalem że chcesz przeslać więc zrozumialem o co biega ...

[Qiub]

Krakow ... dawna stolyca Polakow

No wiesz... smok wawelski, smog nad miastem, rynek glowny na ktorym mozna walic piwo i nikt sie nie czepia, od ch*ja turystow, angielskie i irlandzkie puby, obwazanki, zydzi z pejsami jeczacy jak to im zle w zyciu, zakonnice dreptajace cholera wi gdzie... krakow...

[Mery]

i piękny Kazimierz za rogiem

[kerry]

Chciałem dać zdjęcie pięknego Kazimierza za rogiem, ale wszyscy byli jacyś tacy fuj, fuj...