Rękodzieło Renaty

[Moja dziupla]

Piekne te Twoje wyroby.






A mówią że kobieta to tylko do garów, a tu proszę.

[Strużyn]

Po wypiciu z takiej butelki to nawet głowa chyba na drugi dzień nie boli

[Mery]

idę po lewarek ...........

[Ataner]

Moja dziupla, dziękuję:) No popatrz, a ja nie tylko do garów
Strużyn, to prawda. Po wyleżakowanej kilka lat nalewce głowa nie boli. To lekarstwo
Mery, oj Mery, ale Ty się chłopie nachodzisz!

[wertus23]

Wsiadam w samochód i jade do Merego ...


po lewarek 

[Mery]

dawaj dawaj , daleko nie masz

[kwita]

Co jedna to ciekawsza...
Wpuść taką do domu, wszystkie butelki przerobi i szukaj wiatru w polu

[Daraas]

No tak Renia zachwala te nalewki, że może warto rozważyć poprawiny po zlocie? Może coś przywiezie
Przy okazji poprawiny u Fila

[duch_gdansk]

No takie "metalowe" prace to czysta bajka. Poradnik zapisany 

[kerry]

Mój mąż

Musiałaś?! 

[krzyś48]

musiała
zawiedziony byś był zerwaną plombą
a w zasadzie musiałbyś mieć to coś....

Hmm....sorry,bo nie wiem czy na taki żart mogę sobie pozwolić
tak czy siak,,zarydzykuję''
Pozdrawiam

[Ataner]

Wertus, dojechałeś do Merego?
Kwita, przerobi, przerobi:) Właśnie myślę, żeby się zabrać za następne.
Daraas, zachwala, bo przednie! Jak kiedyś dotrę na taki zlot, to na bank przywiozę.
Duchu, czekam na Twoją butelkę w metalu!
Kerry, musiałam Mam i nie zawaham się użyć
Krzysiu, możesz:)

[Mery]

Wertus, dojechałeś do Merego?

niecałą godzinkę jazdy ma do mnie a już dwa lata jedzie

[Ataner]

Kolejna robótka to recykling - szklanko-słoik po musztardzie i stary drewniany kieliszek na jajko. Do tego z masy plastycznej zrobione liście i świecznik na Boże Narodzenie gotowy. Lubię takie coś z niczego.

[kerry]

Jestem niepocieszony... Nie ma się do czego przyczepić...