Lamelownica makita pj7000j vs dewalt dw682k

Zaczęty przez Draole, 2019-09-04 | 08:55:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

ozi

Gratulacje, teraz w ramach podziękowań  ;) poprosimy o osobny wątek z testów, pomiarów, spostrzeżeń, nie skracaj wypowiedzi, pisz o wszystkich aspektach tego dilu (nawet o rozmowach ze sprzedającym) - to naprawdę może się przydać Kornikom :)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

mefjuu


Stasiek

No i tak, wątek luzów w DW682 cały czas się przewija. Pisałem o tym i ja.
Jako, że nasz @fyme uzdrowił jedną sztukę poprosiłem go o pomoc.
Przysłał mi spory kawał taśmy do podklejenia ślizgów o czym było kilka stron wcześniej.
Taśma o taka - trzeba sobie dociąć.


Żeby rozebrać DW trzeba zdjąc do góry ten ogranicznik wysokości frezu.
Później wykręcamy dwie śruby o przodu widoczne na zdjęciu

A następnie śrubkę, która trzyma sprężynę.


I tutaj dwie uwagi.
Pierwsza sprawa jest taka, że skręcając to potem do kupy trzeba pamiętać żeby dokręcając te dwie śruby od frontu
ustawić równo przód
Chodzi mi o ten element z różową kreską na zdjęciu

Dokręcając do można go przekosić i wtedy żadne regulacje nie pomogą.
Trzeba przy skręcaniu przyłożyć co równego od spodu żeby ładnie wszystko przylegało.

Druga sprawa jest taka, żeby pamiętać o wkręceniu śruby trzymającej spręzynę ze zdjęcia


Bez niej lamelownica działa. Spręzyna nie wypadnie.
Ale nie ma regulacji głębokości i frez wchodzi na ponad 20mm
I tutaj może się to komuś przydać. Nie wiem jeszcze do czego ale może być potrzeba nafrezowania takiego wpustu.
Więc da się. Wystarczy 1minuta na wykręcenie śrubki i mamy głębokość frezowania ponad 20mm


Jak to wszystko o czym wspomniałem wcześniej odkręcimy wystarczy wysunąć korpus do przodu.
Frezu nie trzeba zdejmować  Ja tutaj zdjąłem przy pierwszej rozbiórce.

Jak widać u mnie ślizgi są oznaczone numerem 2.
Artur @fyme  pokazał że u niego te numery były różne.

No i co luz jest tutaj:

Widać tu już podklejoną taśmę.

Pierwsze co zrobiłem to zamieniłem ślizgi stronami bo z jednej strony luz był większy.
Potem na czuja podkleiłem taśmę na dole tego frezu. po obu stronach.
Okazało się że nadal jest źle.
Docelowo wyszło tak, że z jednej strony mam taśme góra dół a z drugiej strony tylko na górze.
Lamelownica chodzi wyraźnie ciężej ale luz pozostał powiedziałbym "techniczny" czyli tyle ile trzeba zeby to chodziło.

Poskładałem i efekt jest taki bez żadnych dodatkowych podpórek jaką ma u siebie @Wojtek Ś
Swoją drogą dorobię u siebie bo mega to usprawni pracę.


Wszystko igła. Zadnego przesunięcia. Specjalnie wziąłem płytę wiórową i lity dąb.
Próbowałem tez na płytach jest ok. Testy zrobiłem "na odwal się" chciałem żeby nafrezować bez zbędnego ustawiania i sprawdzania tak jak to miało miejsce wcześniej.
W międzyczasie przeszlifowałem sobie frez na papierze P400 gdyż tak jak wspomniałem wcześniej produkował on rowek ponad 4mm'
Paręnaście ruchów po papierze i jest w granicach 3-92-3,96
Więcej pomiarów nie robiłem bo mam suwmiarkę z lidla.
W każdym razie frez wychodzi mniej więcej w równych odstępach od góry materiału po lewej i prawej stronie otworu.
Pomiary wychodziły mi np 7,44po lewej i 7,52 po prawej. Mniej więcej takie różnice.

Podsumowując chciałbym bardzo podziękować Arturowi.
Taśma jest świetna. Jest dość twarda i ma mocny klej.
Myślę, że ten plastik, zktórego ci idioci zrobili ślizgi prędko go nie wytrze.
A nawet jeśli to taśmy mam tyle, że mi starczy no 5 Dewaltów. Albo i więcej  8) 8)
Zobaczymy, będę testował dam znać czy się polepszylo na stałe czy z czasem się popi***zieli.

Na koniec dodam, że gdyby ktoś pomyślał i projektując te ślizgi zrobił je pasowne i z odpowiedniego materiału to DW682 spokojnie mogłoby kosztować 200-400zł więcej i byłoby wymiataczem.





Wojtek Ś

Dobra robota💪💪 podpórka jest do tego żeby nie przekładać i kręcić płytami jak szalony. To naprawdę usprawnia robotę. Dodatkowo piny w lamelownicy są bardzo fajne i przydatne w wąskich trawersach lub blendach. Luz na tych prowadnicach jaki mamy seryjnie nie wpływa na jakość połączenia bo jest on na tyle mały że powierzchnię i tak po frezowaniu się zlicuja.
Dobra robota!!
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

fyme

Brawo ty
Jedna rzecz tylko. Ja tej śruby od sprężyny nie wykręcałem tylko wykręciłem śrubę która trzyma koło z nastawami głębokości. Wtedy też da się rozłożyć a nie zmienia się żadnego ustawienia ;)

Stasiek

Hmmm, to nie wpadłem na to. Ale co tam ja. Dobrze, że mi części nie zostało.
Ale może być tak, że przez to że zdjąłem tę przednią część nieświadomie poprawiłem nastawy fabryczne. Bo jak na razie jest bardzo ładnie.

orb

Cytat: Stasiek w 2020-04-20 | 13:50:37 Na koniec dodam, że gdyby ktoś pomyślał i projektując te ślizgi zrobił je pasowne i z odpowiedniego materiału to DW682 spokojnie mogłoby kosztować 200-400zł więcej i byłoby wymiataczem.

Widzę, że wątek o poprawianiu luzów w nowym żółtym sprzęcie to już niejako tradycja po mału. ;D

przemek.drzymala

Cytat: buki w 2020-04-20 | 00:30:34
Czy może ktoś się pochwalić jak wykonał dodatkową stopę do swojej makity?
Ja też dorobilem sobie powiększenie stopy :D polecam każdemu taka modyfikacje jak ktoś używa do składania korpusów przy łączeniu na 45st. Też pomaga

Stasiek


orb

Powinni wciągnąć to na listę akcesoriów do dokupienia.

istolarstwo


Jakacor

[mention]przemek.drzymala [/mention] pokaz jak to jest zamocowane i daj jakiegos linka do profila.

przemek.drzymala

Cytat: Jakacor w 2020-04-27 | 21:42:31
[mention]przemek.drzymala [/mention] pokaz jak to jest zamocowane i daj jakiegos linka do profila.
Profil znalazłem w swoich zasobach magazynowych z tego co mi się kojarzy to jakiś element starej piły zamocowane jest od 'wewnątrz' śruba M6 z zagłębionym łbem a w profil wsunięty jest płaskownik z nagwintowanymi otworami dzięki czemu jest możliwość delikatnej regulacji i dopasowania idealnie do stopy i nie widać połączenia

KrisssK

Korzystając z wątku, chciałem Was zapytac o taka lamelownicę makity o oznaczeniu 3901. Mocowo słabsza od PJ7000 ale i tańsza w zakupie (mówię o używce).  Czy to jakieś budżetowe rozwiązanie? A może podobnie jak we frezarkach krawędzowych: jest królowa RT0700 ale są tez i słabsze wykonania o oznaczeniu chyba 3710. Jak to jest z tym jest?
Czy ta 3901 dałaby radę w typowo amatorskich garażowych produkcjach na własne potrzeby?

istolarstwo

3901 to stary model, moim zdaniem solidniejszy od obecnego.
Mam od prawie 10 lat.

Piotr