Transfer wydruku - proste, a skuteczne

[PiotrMK]

Na prośbę kolegów opisuję jak, moim zdaniem najprościej, najtaniej i chyba najszybciej zrobić coś na przykład takiego



lub nawet takiego 

czyli transfer druku przy użyciu lakieru akrylowego.

Oczywiście taki transfer można wykonać innymi metodami, np. przy użyciu rozpuszczalnika nitro (w takim przypadku jakość jest dużo gorsza, co oczywiście może mieć swój urok) lub specjalizowanych mediów do decoupage.
Jednakże jakość, prostota no i koszt wykonania takiej operacji przemawia (przynajmniej do mnie ) za użyciem właśnie lakieru

To tyle tytułem wstępu

Krok po kroku:

1. Przewidywaną do transferu grafikę musimy wydrukować w odbiciu lustrzanym na drukarce laserowej (może być "ksero" ) !!!
Drukarka atramentowa się nie sprawdzi!

2. Powierzchnię na którą chcemy nanieść nadruk należy pokryć warstwą bezbarwnego lakieru akrylowego (28 złociszy starczy na pi***yliard podkładek itp.)
(ja używam matowego: https://allegro.pl/oferta/hartzlack-akryl-lakier-akrylowy-0-75l-mat-7565391446?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Pozosta%C5%82e&gclid=CjwKCAiAlajvBRB_EiwA4vAqiL-MSY0dP6IjNlkCkdBccGX3TUJwmY6sXia1lIY0umWWWF0W6Z4SCxoCYsoQAvD_BwE)

To nie musi być drewno. Ważne żeby się dało pomalować takim właśnie lakierem

3. Tutaj niestety musimy, jeśli nie chcemy czekać dwu godzin, użyć pierwszy raz specjalistycznego sprzętu:



(chyba może być innej firmy )


Można pożyczyć od żony, partnerki, córki, kochanki... Inwencja należy do Was

Suszymy polakierowana powierzchnię aż lakier stwardnieje (lub jeśli czas nie goni zostawiamy po prostu do wyschnięcia)
Po wyschnięciu/wysuszeniu możemy delikatnie przeszlifować powierzchnię. Papier 240 wystarczy.

4. Teraz właściwy transfer
a) malujemy jeszcze raz dokładnie powierzchnię (nie oszczędzamy specjalnie lakieru)
b) malujemy cieniutko kartkę od strony wydruku (najlepiej tylko w miejscach druku - zaoszczędzimy sobie potem roboty)
c) szybko przykładamy mokry papier wydrukiem do mokrej powierzchni
d) dociskamy mocno, aby pozbyć się powietrza i nadmiaru lakieru.
Ja używam takiego wałeczka do tapet


Papier musi się idealnie przykleić do drewna (czy czego tam użyjecie)

5. Teraz powtórnie używamy specjalistycznego narzędzia i suszymy parę minut nasz półprodukt.
(Można zostawić do wyschnięcia, ale odradzam, bo to trochę trwa)

6. Niestety znów będzie nam potrzebna pomoc żony, partnerki itp...
Pożyczamy czegoś takiego (pożyczamy to chyba złe słowo , raczej już tego nie oddamy )


(dla niedoświadczonych - to płatki kosmetyczne )

Można to czymś pewnie zastąpić, ale mi się sprawdza najlepiej i zawsze jest w domu 

Moczymy płatek w zwykłej wodzie i zwilżamy dość obficie przyklejony papier tak aby zaczął prześwitywać wydruk.

7. Przechodzimy do najbardziej upi***liwej czynności
Przy pomocy nowego płatka (można też paluszkami, ale przy większej ilości odciski palców się ścierają  ) pocieramy mokry papier i staje się cud .
Papier się kulkuje i ładnie schodzi odsłaniając grafikę. Wygląda obiecująco
Jednak nie cieszmy się za bardzo  .

Znów bierzemy suszarkę i suszymy.
W ten sposób zobaczymy ile jednak papieru zostalo.
Tak to mniej więcej będzie wyglądać



Powtarzamy więc operację (tzn. moczymy, ścieramy, suszymy) tak długo, aż usuniemy cały papier 

8. Na końcu malujemy całość powtórnie lakierem, aby zabezpieczyć druk przed szybkim wytarciem.
Zostawiamy do wyschnięcia, albo narzędzie specjalistyczne do ręki i suszymy.

Gotowe. 

Może brzmi skomplikowane, ale to tylko wrażenie. 

Można oczywiście wykonać także transfer druku kolorowego!
Efekt zależy oczywiście od koloru podłoża. Jeżeli chcemy ładne kolory, drewno malujemy wpierw białą farbą akrylową.
Podkładka to tylko przykład, reszta zastosowań zależy tylko od wyobraźni.

Wydruki są bardzo trwałe. Moje podkładki są dość intensywnie użytkowane  i nie widać żadnych śladów zużycia.
Matowego lakieru praktycznie nie widać i wygląda jakby druk był zrobiony na gołym drewnie.

Dziękuję za uwagę. 

[Sillvano]

Dzięki, fajnie opisałeś cały proces. Ja kiedyś kupiłem pastę do transferu w Lidlu, niestety nie użyłem

[bartsmetkowski]

super

[wertus23]

A już miałem do Ciebie pisać jak takie rzeczy robisz...  Dzięki!

[undead]

Można jeszcze za pomocą takiego papieru
https://allegro.pl/oferta/forever-multi-trans-papier-termotransferowy-a4-7190404846

tutaj jest potrzebne inne specjalistyczne urządzenie (żelazko)

[Oliva]

Dzięki Piotrze za poradnik. Kiedyś spróbuję coś takiego zrobić

[lordzik]

Wystarczy do tego tez wikol.
Popelnilem kilkanascie takich obrazkow kilka lat temu.

Druk na laserowce, smarujemy wikolem dreseczke, czekamy az dobrze wyschnie i lekko zwilzonymi palcami scieramy papier.  Robilem tez tak na debinie z bardzo dobrym skutkiem zdjecia kolorowe wydrukowane w punkcie ksero na zwyklym papierze. Jedyny warunek to dobre nasycenie barwami.

[PiotrMK]

Cieszę się że wam się podoba.
Mam nadzieję, że komuś się kiedyś przyda

Tak jak pisałem są różne metody.
Ja tylko opisałem jak ja to robię i dlaczego właśnie tak
(pytanie o to pojawiło się w moim wątku)
Mi akurat ten sposób się spodobał i dobrze go przećwiczyłem
Lakier akrylowy kiedyś kupiłem do innego projektu i trochę mi zostało.
Jest bardzo wydajny.

Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do wypróbowania.
Idą święta i można prosto fajne rzeczy dla bliskich zrobić. 

[PiotrMK]

Popelnilem kilkanascie takich obrazkow kilka lat temu.

Świetnie to wygląda 

[Moja dziupla]

Super. Dzięki za instruktarz. Na pewno spróbuje, tym bardziej że w dziupli zimno i nie można działać a to co pokazałeś można zrobić w ciepełku przy biurku.

[PiotrMK]

Super. Dzięki za instruktarz. Na pewno spróbuje, tym bardziej że w dziupli zimno i nie można działać a to co pokazałeś można zrobić w ciepełku przy biurku.

Można przy biurku .
Lakieru nie czuć specjalnie. Tylko trochę śmieci ze ścieranego papieru się robi  .
(uwaga na śmieci i żony )

[agoliat]

Podoba się mi.

Dzięki za instruktaż

[PiotrMK]

Podoba się mi.

Dzięki za instruktaż

Cieszę się, że się podoba 
Mam nadzieję, że uda Ci się coś zrobić.

[Ataner]

Świetnie opisane. Robię podobnie, choć nie czekam tak długo z rolowaniem papieru i zawsze wychodzi:)

[Moja dziupla]

No i się skusiłem. Pierwsze śliwki robaczywki. Niedociągnięcia w pracy widoczne, ale jak to mówią "na błędach się człowiek uczy". Najważniejsze to pamiętać po której stronie smarujecie zdjęcie klejem, (po stronie zdjęcia) a nie papieru 

Ztym rolowaniem to też nie za mocno, bo zdjęcie znika