Ostrzałka do pił tarczowych

Zaczęty przez hobbysta, 2020-02-24 | 16:08:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

hobbysta

Czy macie jakieś doświadczenie odnośnie ostrzałek do pił tarczowych?

Troszkę mi się nazbierało tarcz ( zgłębiarka ) nie wiele używanych, ale już odrobinę wyrywa - płyta wiórowa
Czy warto kupić, jeśli tak to którą

microb1987

Oddaj je do ostrzalni.
Ja bym się nie bawił, spiek twardy jak cholera, to trzeba porządnych narzędzi, do tego weź utrzymaj kąty.
Jak już ktoś mądry wyżej wspomniał, oddaj je do ostrzalni

Qiub

jak masz skilla w lapie to i na sredniej polce sobie poradzisz...

ale go nie masz skoro tutaj piszesz!

ale to dobrze bo moja rada jest taka... oddaj komus do ostrzenia!!!!

sam mam jakas tam wiedze zeby sobie lancuchy naostrzyc ale zycia mi braknie na odpowiednia nauke i szlify praktyczne.
za glupie 10 pln czyli z tego co sie orientuje pol paczki fajkow masz dobrze naostrzony lancuch... a niech tylko spi***ola to maja juz  porobione...
to samo z ostrzeniem tarcz... placisz i wymagasz... zaplacisz 30 zyla za naostrzenie tarczy fs za 300 zyla. A jak spi***ola to niech sie martwia i se lby urywaja. Moga ci nawet nowa kupic. A jak ty spi***olisz to juz tylko na pro ostrzenie i policza wiecej niz normalnie z 2 razy bo musza po tobie poprawic.

Sam raz ostrzylem tarcze chyba boscha raz. Udalo sie... ale ci napisze luzno i bez spiny - za ch*j tego nie chce przerabiac w domu, bo nie mam ani odpowiedniego sprzetu ani czasu na pi***olenie sie z tym.

Dobry sprzet do odstrzenia tarcz to nie 100 pln mysle ze malo cie bedzie 5 tysiecy. Podobnie jak do lancuchow pil lancuchowych. Potrafie pilnikiem jechac ale po prostu mi sie nie chce. Bo o ile masz prowadnice mala jakas tam na 30cm to teraz pomysl ze do przecierania mam 110cm a na tym 2x tyle dlugosci lancucha. Wez to ku**a przerob. Wole dac gosciowi 25 zyla i niech sie z tym rucha godzine bo kat 10st a dokladnie 3 katy.
Raz spi***olil to dostal taka zjebe ze wlasciciel nie wiedzial co powiedziec. Chlopina siadl i opanowal w koncu maszyna za gruby hajs i teraz ostrzy jak z faba.

Wiem ze ludzie staraja sie oszczedzic... i maja duzo czasu... bardzo duzo... ale nie tedy droga!

hobbysta

Przekonaliście mnie :)

Możecie polecić firmę zajmującą się ostrzeniem pił, gdzie można wysłać kurierem tarcze do ostrzenia?

Stachmiesz

Skąd jesteś?
Ja dałem do m. Gronowo Górne k.Elbląga
http://www.firmatom.pl/


krzyś48

jak by tu rzec.... ???
nic nie rzeknę ;D :P
metoda na tańsze tarcze ;)
https://www.youtube.com/watch?v=BQ5kGULoznA
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

newrom

Cytat: Qiub w 2020-02-24 | 22:19:00

sam mam jakas tam wiedze zeby sobie lancuchy naostrzyc ale zycia mi braknie na odpowiednia nauke i szlify praktyczne.
za glupie 10 pln czyli z tego co sie orientuje pol paczki fajkow masz dobrze naostrzony lancuch... a niech tylko spi***ola to maja juz  porobione...

Próbowałem w trzech firmach ostrzyć,kąty ładnie zrobione, łańcuch szedł w drewno jak nutria w marchewkę.
Ale... oni się nie pi***zielą, łańcuch znikał w oczach.
Tak że wolę swoje kulawe ostrzenie i dużo dłuższe życie łańcucha, bo nawet jak koszty łańcucha przerzucę na klienta to muszę je zapłacić bo jestem swoim klientem ;-)

raw

Nie pi***zielą się, bo łańcuch ma iść szybko i gładko, żeby klient nie narzekał, że kiepsko tnie.

[spoiler="spam, nie klikaj"]Zęby/ograniczniki różnej długości to szarpanie, tak więc oszczędzisz na łańcuchu, ale pilarka ma ciężej. Chociaż zdarzają się i wtopy, np. zęby prawe/lewe zrobione na inną długość, efekt - cięcie w kiełbasę. Z jednej strony człowiek zadowolony, bo przycebulił na łańcuchu, ale z drugiej nie widzi, że napęd pilarki dostaje po du**e i właśnie to trzeba będzie szybciej zregenerować. Chyba najlepszą metodą jest częstsze podostrzanie. Kiedy oddaje się do punktu, to już prawie trupa, często z mocno uszkodzonymi ostrzami, który bardziej grzeje się i sypie mąką niż tnie. Wtedy nie ma co się dziwić, że z zębów długich jak jamnik robi się krótka ciułała.[/spoiler]

Qiub

Europrofil Tarnów ostrza dla najlepszych. Nowe CNC i przede wszystkich ludzie którzy ogarniają te sprzęty. Mają chyba... CHYBA wysyłki. Mnie pantery, zwykle i feldery ostrza. Mało zdzierają materiału jak i kasy. Robią luty na uje**nych tarczach. Ostatnio łańcuch widiowy do spalinowymi im dawałem to odje**li jak nówkę.