Odp: Czyste plyty Blu-Ray do archiwizacji danych cali cykliści wypadają płyty.

Zaczęty przez KrisssK, 2020-02-28 | 12:10:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

VelYoda

haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

M.ChObi

Cytat: Qiub w 2020-02-28 | 19:39:25 zostalo 50szt. kto zainteresowany to priv.
koszt sie nie zmienia 30zyla + wysylka wedle uznania

Może napisz to w wątku sprzedażowym ??
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Qiub

a przyznam szczerze ze mam to w ch*ju. dalem grzecznosciowe ogloszenie w cenie hurtowej.
ktos chce to kupi. nie to i tak sie sprzedadza. nastepna dostawa za 3 miechy.

Hyniek

dla informacji: sprawdziłem swoje płyty cd z muzyką (najstarszy Joe Satriani z 1989  r. ) i wszystkie hulają jak nowe... dodam, że  niektóre kilka lat jeździły w bagażniku w magazynku cd (automatycznie się ładowały to były czasy a jaki wypas)
jutro jeszcze sprawdzę cd z połowy lat 90, z tego co pamiętam to z 10 lat leży gdzieś w garażu bez opakowania, ostatnio gdzieś mi wpadł w oko ale nie wiem czy znajdę :D

newrom

Na początku lat 90 czysta płyta CD jeśli dobrze pamiętam kosztowała 200zł (ówczesne 200, płaca minimalna to chyba 500 czy 800 na rękę, wtedy też 1 megabajt(sic!) RAMu kosztował ok 100zł). Ale ważniejsze że była wykonana w zupełnie innej technologii niż późniejsze tańsze płyty..
Chyba że piszesz o płytach tłoczonych, ale one to zupełnie inna bajka.
Esperanzy to się dość często nie udawała odczytać po kilku dniach, ale za to była tania a dyski drogie.
To tak w ramach wspomnień, bo nie używam od dawna płyt do archiwizacji (brak BR w laptoku i chmura).

orb

Polecam znaleźć dobrze zakamuflowaną jaskinię i wyryć tam w hexach dump z wideło z wesela. Za kilka tysięcy lat ktoś odnajdzie zapis, wklepie do kompa i zobaczy jak przodkowie bawili się. Lepsze to niż zakopane kości.

Hyniek

Cytat: Hyniek w 2020-03-01 | 23:00:13
dla informacji: sprawdziłem swoje płyty cd z muzyką (najstarszy Joe Satriani z 1989  r. ) i wszystkie hulają jak nowe... dodam, że  niektóre kilka lat jeździły w bagażniku w magazynku cd (automatycznie się ładowały to były czasy a jaki wypas)
jutro jeszcze sprawdzę cd z połowy lat 90, z tego co pamiętam to z 10 lat leży gdzieś w garażu bez opakowania, ostatnio gdzieś mi wpadł w oko ale nie wiem czy znajdę :D

no więc tak - płytę znalazłem... co za firma nie znam, nazywa się Akkoss Silver CD-R 16x, zawartość to zgrana  pierwsza płyta znanego zespołu wydana w październiku 2000 r. , z tego co sobie przypomniałem to wypalił ją "chłopak" córki jeszcze szkole średniej, więc mogło to być najdalej w 2001 r.; minęło zatem ok. 20 lat, płyta jak wcześniej powiedziałem leżała ostatnie 10 lat (może zdecydowanie dłużej) w garażu bez żadnego opakowania, jest dosyć sfatygowana, niemniej wszystkie kawałki otwierają się bez problemu oraz staruje i włącza się w każdym miejscu...
różnych płyt cd, dvd i bd (zarówno oryginałów, jak również skopiowanych na zasadzie backup) mam z 500 szt.  i nie zdarzyło mi się, żeby któraś nie chciała się uruchomić