Budżetowa lamelownica - co wybrać ?

Zaczęty przez Synek, 2020-05-01 | 22:25:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

Synek

Cześć. W najbliższym czasie planuję wykonać swoje pierwsze biurko, szafkę itp. poczytałem trochę, żeby kołki sobie wybić z głowy i kupić lamelownice. Chciałbym Was prosić o pomoc w wyborze odpowiedniej do domowego użytku. Kupi się coś sensownego powiedzmy za 300zł czy szkoda sobie głowy zawracać takimi sprzętami ? Będę wdzięczny za pomoc.

KolA

Teoretycznie możesz kupić meeca w Julii i teoretycznie jeśli nie będziesz używał tego opuszczanego blatu tylko będziesz bazował zawsze od stopy to teoretycznie może to zadziałać. Ja miałem meeca i komuś tu na forum oddałem bo nie szlag trafiał, odkąd mam lamello to praca tym urządzeniem jest frajdą. Ale budżet mocno inny.

M.ChObi

Ja mam lamelownice z JULA i tak jak pisze Archeo Kola , jak bazujesz od blatu to robi robotę z tymi tanimi to tak średnio jest . Coś sensownego to już DW i Makita ( choć i tu chłopaki coś poprawiają )
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Synek

Dziękuję za Wasze opinie. Może ktoś coś jeszcze dodać od siebie ?

marcin6391

Ja mam hollzman.
Moje wymagania spełnia   ale używam jej sporadycznie

pinkpixel

mam lamelownice bass i nie psioczę na nią :) ale ale ...
a niby dlaczego nie możesz na kołkach? rozwiązanie tanie, praktyczne i spełniające swoją funkcję, bez potrzeby kupowania dedykowanego elektronarzędzia. Nie wiem co za fajtłapa i leworęczna łachudra przekonywał że kołki sobie można wybić z głowy :D. do kołków możesz zrobić lub kupić przystawkę, znaczniki ... chyba że chcesz sobie kupić nową zabawkę i szukasz usprawiedliwienia/uzasadnienia zakupu tejże zabawki :)
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

Oliva

Jak chcesz budżetowo to bierz Meec'a.
Miałem ją jakiś czas. Pomogła zrobić jakąś komodę , szafę i coś tam jeszcze pewnie.
Dorobiłem dokładkę do stopy i nie miałem problemów z pasowaniem.




ta akurat jest z MDFu ale może być z czegokolwiek oby było sztywne.

Popracuj trochę na odpadach , dojdziesz do wprawy i będziesz wiedział na co zwracać uwagę.

Synek


Dziękuję Wszystkim za pomoc.

Cytat: pinkpixel w 2020-05-02 | 16:37:44
... chyba że chcesz sobie kupić nową zabawkę i szukasz usprawiedliwienia/uzasadnienia zakupu tejże zabawki :)

Po części masz chyba rację :) Z tym, że kupić dla samego faktu żeby mieć, a sprzęt okazał się bezużyteczny trochę nie ma sensu.
Chyba na początek rzeczywiście pobawię się z kołkami, a potem będę myślał co dalej jak pojawią się dalsze projekty :)
Jeszcze raz dzięki za pomoc.

M.ChObi

Cytat: Synek w 2020-05-03 | 12:43:09
Po części masz chyba rację :) Z tym, że kupić dla samego faktu żeby mieć, a sprzęt okazał się bezużyteczny trochę nie ma sensu.

To nie tak jak już wyżej wspomniano , przy tych tanich zapomnij o dokładności przy bazowaniu od przykładnicy , ale masz super dokładność przy bazowaniu od blatu . Ja swojego Mecca chwalę bo nie wymagam od niego nie wiadomo co , robi robotę klejonki wychodzą , i działa jak trzeba ,
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

KolA

OBI ale do klejonki to super dokładność nie jest w sumie potrzebna bo i tak później to równasz. Największe babole wychodzą przy składaniu wióra.

Bill Door

Gif-ted guy.

DyzMeg

Lamelkownicy nie mam, a coś tam zrobiłem z płyty, nawet biurko ostatnio zrobiłem córce.

Szafę jak robiłem pierwszą to nawet bez kołków na same konfirmaty (szafa we wnęce więc w korpusach nic nie widać, jedynie w bokach szuflad jak się je wysunie). Potem zarejestrowałem się na forum i pozyskałem wiedzę, że na samych konfirmatach to błąd w sztuce.

Druga szafa była więc już na kołki, klej i konfirmaty. Dlaczego nie kupowałem lamelkownicy? Bo nie wiedziałem, że coś takiego istnieje ;D
Jedyny minus kołków i wszelakich przyrządów/szablonów do nich to dokładność w połączeniach typu L i T. Ja się z tym zmagam do tej pory i nawet już z jakimś tam doświadczeniem potrafi się rozjechać o pół milimetra czasem więcej  :-\ Wystarczy, że wiertło trafi na jakiś twardszy wiór, czy okruch piasku w płycie i potrafi "uciec" w bok.
Ale da się z tym żyć, milimetr to nie kilometr :D
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

orb

Cytat: DyzMeg w 2020-05-04 | 06:52:08 Potem zarejestrowałem się na forum i pozyskałem wiedzę, że na samych konfirmatach to błąd w sztuce.

Druga szafa była więc już na kołki, klej i konfirmaty. Dlaczego nie kupowałem lamelkownicy? Bo nie wiedziałem, że coś takiego istnieje

Szybko się wyrejestruj, bo w końcu kupisz. Tak niestety forum działa. Dla mnie już za późno.

DyzMeg

Cytat: orb w 2020-05-04 | 06:57:29 Szybko się wyrejestruj, bo w końcu kupisz.
Nie grozi, bo nie mam za co ;D
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

bartsmetkowski

Cytat: DyzMeg w 2020-05-04 | 07:57:09
Cytat: orb w 2020-05-04 | 06:57:29 Szybko się wyrejestruj, bo w końcu kupisz.
Nie grozi, bo nie mam za co ;D
bo to mało korników do pierwszego żywiło się energią słoneczną... xD