Szafa wnękowa przesuwana

[lucas71]

Witajcie.
Potrzebuję porady co do zrobienia szafy z drzwiami przesuwnymi.

1. Mam wnękę w sypialni o wymiarach około 1600x2300 i nie wiem jak zrobić "skrzynkę": czy do bocznych ścian oraz sufitu i podłogi przytwierdzić płytę meblową i traktować to jako "stelaż" do zamontowania drzwi, czy zrobić cały korpus i wsunąć go do wnęki przygotowanej na szafę?

2. Czy wybrany przeze mnie system SEVROLL FOX GEMINI 10 będzie odpowiedni do wykonania takich drzwi i czy jako totalny laik poradzę sobie z montażem?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.

[Qiub]

Szyna dol i prowadnice gorne. Proste jak słońce jest. Wydaje się zbyt skomplikowane

[lucas71]

Szyna dol i prowadnice gorne.

Szynę dolną i prowadnicę górną muszę do czegoś przymocować, a drzwi również mają dochodzić do boków szafy... Zatem chodzi mi o tę samą skrzynkę - czy robić ją wsuwaną do wnęki, czy lepiej przymocować formatki do ścian.

[KrisssK]

Szkoda zabierać miejsce robieniem pełnej wnęki.
Szyna górna do sufitu, szyna dolna do podłogi, ewentualnie jedynie podłoge zrób z płyty, na niewielkim cokole.
Na ścianki boczne to jedynie dałbym paski 10cm z płyty do której będą dochodzic drzwi i tyle w temacie.

[lucas71]

Szkoda zabierać miejsce robieniem pełnej wnęki.
Szyna górna do sufitu, szyna dolna do podłogi, ewentualnie jedynie podłoge zrób z płyty, na niewielkim cokole.
Na ścianki boczne to jedynie dałbym paski 10cm z płyty do której będą dochodzic drzwi i tyle w temacie.

BARDZO cenna wskazówka - dzięki serdeczne.

[lucas71]

A co sądzicie na temat wybranego przeze mnie systemu SEVROLL'a? Można w to iść czy szukać czegoś innego?

[KrisssK]

ja robiłem szafy na Lagunie.

[lucas71]

ja robiłem szafy na Lagunie.

Lepsza/tańsza/prostsza...?

[KrisssK]

Nie wiem, nie znam tego Gemini ale wygląda mi na droższy.
Cena to sprawa indywidualna, wydasz raz więcej - może trochę zaboli, potem się zagoi a szafa zostanie

[DyzMeg]

Pytanie jest jaką masz wizję na drzwi?
Mogą być z płyty, mogą być z lustra naklejonego na płytę, mogą być z samego lustra, czy tam lakobel jakiś albo nadruk na szkle. W zależności od tego, z czego planujesz zrobić skrzydło dobierasz okucia. Ja robiłem u siebie szafę na sevrollu z okuciami pod same szkło i chyba to była seria Gemini 10 ale ręki za to nie dam



Zabudowę w środku zbudowałem tak jak zwykłą szafę, to znaczy na wieńcu z cokołem, bokami i plecami z hdfki.



Dlaczego?
A bo mi się tak podobało. Wcześniej eksperymentowałem z pułkami przykręconymi do ścian na komandorki.
Ściany nierówne, brak kątów, szpary itp. kwestia gustu.

Przemysł jeszcze sprawę drzwi przesuwnych. Prowadnice dolne trzeba ciągle czyścić, bo wystarczy kłaczek i kółka skaczą jak poje**ne przy otwieraniu. Skrzydło zawsze zasłania jakąś przestrzeń po otwarciu, nie dużo może z 10cm ale to wystarczy żeby się wku**iać jak Ci jakieś pudełko nie chce wejść albo wyjść.

Ogólnie jak masz miejsce na drzwi otwierane normalnie to poszedłbym w zwykle drzwi.
Dlaczego?
Po pierwsze taniej.
Po drugie masz pełny dostęp do szafy na całej szerokości.
Po trzecie nie czyścisz kółek, prowadnic itp.

[lucas71]

Dzięki KrisssK.
Mi najbardziej zależy na prostocie montażu - jak pisałem w przedstawieniu - jestem amatorem, któremu zależy na tym żeby zrobić coś samemu, ale z drugiej strony nie chcę się porwać na coś z czym na pewno sobie nie poradzę.
Mam jednak nadzieję, że z czymś takim dałbym sobie radę, ale mimo wszystko szukam wskazówek od kogoś doświadczonego.
Myślę, że różnice w cenach nie będą jakieś ogromne więc może warto kupić coś niewiele droższego, a znacznie lepszego...

[KrisssK]

Krzywe ściany i pierr..nie się z docinaniem półek na wymiar to fakt, jest upi***liwe. Ale ja tak chciałem bo mi było szkoda miejsca. Katy były tak krzywe, że gdybym wstawił pełną wnękę z płyt to by mi zabrało w cholerę miejsca a jeszcze by zostały szpary na 5cm po bokach.
Dociannie ograniczyłem do minimum bo po bokach szafy zaprojektowałem długie przestrzenie z drążkami do wieszania więc tego docinania nie było za wiele.

[lucas71]

Pytanie jest jaką masz wizję na drzwi?

Drzwi chcę zwykłe, proste, w całości z płyty.

Ogólnie jak masz miejsce na drzwi otwierane normalnie to poszedłbym w zwykle drzwi.

Wiem o wyższości drzwi standardowych nad przesuwanymi jednak - jak wspomniałeś - miejsce mam bardzo ograniczone, około 80cm od drzwi przyszłej szafy stoi już łóżko więc po otwarciu standardowych drzwi miejsca byłoby naprawdę mało...

Dlaczego?
A bo mi się tak podobało.

Ja nie mogę sobie pozwolić na taki luksus - niestety moje umiejętności są bardzo skąpe i muszę ograniczać się z robotą do tego z czym wydaje mi się, że sobie poradzę...

[DyzMeg]

niestety moje umiejętności są bardzo skąpe i muszę ograniczać się z robotą do tego z czym wydaje mi się, że sobie poradzę...

No to jest pojęcie względne, ja też czuję się amatorem, nie robię na zamówienie, tylko sobie do domu.
Pod tym względem to ciężko coś Ci doradzić, a jeszcze kwestia sprzętu, jak widzisz docinanie płyt, jaki masz pomysł na łączenie? Najprościej to na same komandorki bo wystarczy wkrętarka. Nie wiem jakimi narzędziami dysponujesz i jakie masz umiejętności w ich wykorzystaniu?

[lucas71]

Pod tym względem to ciężko coś Ci doradzić, a jeszcze kwestia sprzętu, jak widzisz docinanie płyt, jaki masz pomysł na łączenie? Najprościej to na same komandorki bo wystarczy wkrętarka. Nie wiem jakimi narzędziami dysponujesz i jakie masz umiejętności w ich wykorzystaniu?

Zrobiłem tylko szafkę/słupek do przedpokoju oraz jeszcze prostszą do łazienki. Właśnie narzędzi nie mam za wiele - wkrętarka, kątownik, ściski, poziomnica i niezastąpiona pomoc mojej kobiety
Przy pomocy tylko tych narzędzi zrobiłem te szafki, ale oczywiście czułem braki
Formatki wymiaruję i zamawiam w jednej z siedleckich hurtowni wraz z okleiną, a resztę dłubię w domu na miejscu.
Łączenie za namową Wojtka Ś. od strony niewidocznej robiłem na wkręty samowiercące, a od strony widocznej - na komandorki od wewnątrz. Szafkę łazienkową łączyłem na konfirmaty. Teraz kupiłem taki bardzo prosty przyrząd do kołków meblowych i przy wspomnianej budowie szafy mam zamiar po raz pierwszy z tego skorzystać...

No to jest pojęcie względne, ja też czuję się amatorem, nie robię na zamówienie, tylko sobie do domu.

Jeśli siebie przy takim wykonaniu opisujesz jako amatora, to ja w ogóle nie powinienem się brać za jakąkolwiek robotę...