Pierwszy stół warsztatowy

[PioRod]

Dzień dobry Wszystkim Forumowiczom. Jako że jest to mój pierwszy post na forum to chciałbym jednak zacząć od przedstawienia się. Nazywam się Piotrek, lat 30, mieszkam w Szczecinie.

Od dłuższego czasu nęci mnie wymiana obecnego stołu w garażu na większy, masywniejszy oraz z możliwością zamontowania w jego blacie frezarki i wyrzynarki. Oglądałem wiele różnych projektów, które udało mi się podpatrzeć w internecie i wmyśliłem sobie taki oto projekt w sketchupie. Blat planuję z 2 albo 3 warstw sklejki 18mm z czego ostatnia byłaby szalunkowa.

Chciałbym zapytać co forumowicze myślą o tym projekcie i jakie poprawki sugerują.
Kolejne pytanie czy istota różnica jest w wytrzymałości nóg stołu wykonanych z 2 sklejonych kantówek, a jednej litej kantówki o odpowiadającym im przekroju?

[M.ChObi]

To będzie kawał stołu

[RobsonX9]

Zamiast wyrzynarki zamontował bym pilarkę tarczową

[sebacmielow]

Blat zrób większy po 10 cm  z przodu i z boków, będzie za co sciski złapać.

[PioRod]

Pilarki tarczowej na razie boję się kupować, może kiedyś się skuszę.
Co do kwestii naddatku blatu by korzystać ze ścisków to jest to jak najbardziej zaplanowane. Z tego powodu belki poprzeczne są cofnięte względem nóg o 40mm, a i blat docelowo chciałbym wykończyć na krawędziach litym drewnem, by zabezpieczyć krawędź i zwiększyć miejsce dla ścisków.

[mwtyczek]

Cześć,

Przy ramie stołu nie powinno być różnicy z wytrzymałości. Możesz nawet zaoszczędzić sobie trochę pracy przy połączeniach. Sprawdź Sellersa, ma plany za free do ściągnięcia, całość z 3 arkuszy 18mm sklejki https://youtu.be/wVjhhV9ivvk

Wnętrze ramy można zabudować kilkoma szufladami, zawsze wszystko pod ręką. Jeżeli masz na tyle miejsca to fajnie jest mieć dojście z każdej strony. U mnie stół pod ścianą momentalnie jest zagracony, centralny natomiast gości tylko aktualna pracę

Szalunkowej nie używałem na blacie to ciężko coś więcej powiedzieć. Sam mam 12mm Paulk workbench i sobie chwalę.
Bardzo masywna ta konstrukcja. Zastanów się jaki masz styl pracy i jakie są koszty, być lepiej szarpnąć się na budowę strugnicy właśnie

[jaricz]

Zrób piątą nogę z tyłu na środku dla pewności, niby 1,5 m długości ale z czasem może się "łódka" robić

[PioRod]

Parę dni zajęło mi przeczytanie artykułów na stronie Paula Sellersa i oglądnięcie filmów. Bardzo ciekawe i merytoryczne.
Też się zastanawiałem nad problemem ugięcie , chociaż myślę, że to sprawa marginalna, bo belki zakupione mają 45x95 i przykryte będą albo 2x18mm sklejką albo 2x25mm szalunkową, to jednak wątpliwość pozostawała. Dodatkowa piąta noga niezbyt mi podchodzi bo to zawsze dodatkowy punkt na którym może być stół niestabilny, tym bardziej, że podłoże w garażu pozostawia wiele do życzenia. Dlatego powstał pomysł zastrzałów. Nie dość, że podeprą środek to jeszcze usztywnią konstrukcje.
Co do stabilności to zastanawiam się czy tyko jedną nogę robić regulowaną, czy wszystkie 4 by móc wypoziomować blat stołu.

[Mery]

Co do stabilności to zastanawiam się czy tyko jedną nogę robić regulowaną, czy wszystkie 4 by móc wypoziomować blat stołu.

nie kumam za bardzo, w jaki sposób jedna regulowana noga ma ma zapewnić stabilność skoro podłoże jest nie równe ?

[PioRod]

Nie jasno to napisałem. Trzy punkty zawsze będą zawarte na jednej płaszczyźnie, a czwarty można do niej dopasować, czyli wyeliminować bujanie. Cztery regulowane tylko chyba do poziomowania blatu są przydatne. Jeśli się mylę to proszę o sugestie.
Zrobić regulacje na wszystkich czterech to nie jest dużo roboty, wiec pewnie tak się skończy.

[Wojtek Ś]

Nie jasno to napisałem. Trzy punkty zawsze będą zawarte na jednej płaszczyźnie, a czwarty można do niej dopasować, czyli wyeliminować bujanie. Cztery regulowane tylko chyba do poziomowania blatu są przydatne. Jeśli się mylę to proszę o sugestie.
Zrobić regulacje na wszystkich czterech to nie jest dużo roboty, wiec pewnie tak się skończy.

Odpowiednie wypoziomowanie zapewni Ci to czego nie zapewni Ci jedna regulowana nóżka a mianowicie płaskość swojego stołu co jest cholernie ważne. Zrobisz jak zechcesz 

[PioRod]

Faktycznie, turlające się i spadające wkręty to zły pomysł. Dziękuję!

[fyme]

Porobisz a sam wyrobisz sobie zdanie

Ja kombinowałem tak samo. Pilarka, wyrzynarka, frezarka, lokówka i wirówka
A na koniec mam zwykły stół ze sklejki który umiem wykorzystać i trochę elektronarzędzi

[M.ChObi]

A na koniec mam zwykły stół ze sklejki

Jak Ci nie pasuje jest kilka setek chętnych aby ten " prosty stół " przygarnąć

[fyme]

Się trochę sfatygowal więc może nie tak wielu