Montaż i zabudowa z mebli - start "laika" w dobie covid

Zaczęty przez JaaccY 1980, 2021-01-15 | 16:41:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

JaaccY 1980

Siema. Mam do Was pytanie. Chciałem spróbować swoich sił w branży, czyli montaż mebli zakupionych gdzieś tam, ale do celowo meble pod zabudowę. Jeżeli chodzi o moje umiejętności to coś tam liznołem tematu ale określam siebie jako mocno początkującego, jednak uważam, że poradził bym sobie z skadaniem mebli. Czy macie jakieś rady jak zacząć? Chyba każdy z Was kiedyś zaczynał? Na pewno czeka mnie inwestycja w sprzęt. Tego nie uniknę i tu pada pytanie czy od razu inwestować w wysoką półkę czy część sprzętu zakupić na niższym poziomie a część np. Zagłebiarka na poziomie zadawalającym. Kolejne pytanie czy warto korzystać ze szkoleń? Jak tak to jakie polecacie? I prosił bym Was ogólnie o dyskusję czy w tym czasie wrto startować? Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na rynku to jest ogromne bo orientowałem sie i czas realizacji zabudowy kuchni to minimum kilka dobrych miesięcy. Z góry dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam.

Acar

A ile chcesz w to włożyć? Bo żeby wyjąć to trzeba włożyć.
Montażysta za dwa trzysta.

szmar

Cytat: JaaccY 1980 w 2021-01-15 | 16:41:07 Zagłebiarka na poziomie zadawalającym.
Zagłębiarka  ( by się nie złościć) to minimum Makita SP6000. Kątowniki też minimum DIN drugiej klasy , nie ciesielskie czy budowlane tylko   drugiej klasy czyli ślusarskie . Ale tak naprawdę do montażu mebli to lamelownica tu może być z tych tańszych, wkrętarka , wiertła , miary i listwy metalowe pomiarowe z ogranicznikami , coś do kołkowania , nawet piła japońska.
Cytat: JaaccY 1980 w 2021-01-15 | 16:41:07 czy w tym czasie wrto startować
pwenie że warto startować , tylko powoli, bo tylko trening czyni mistrza
A jeszcze warto zdobyć jakieś katalogi okuć do mebli np: Blum i Hettich  ale to trzeba zadzwonić do  przedstawicieli handlowych zgodnie ze swoim miejscem zamieszakania.

JaaccY 1980

Cytat: Acar w 2021-01-15 | 16:44:15
A ile chcesz w to włożyć? Bo żeby wyjąć to trzeba włożyć.
Nie mam zielonego pojecia. Dla tego pytam jaki sprzęt kupować. Bo chyba nie wszystko trzeba od razu najlepsze. Jakies fundusze mam, rozważam również skorzystanie z dofinansowania.


szmar

Ale w narzędziach są pewne minima poniżej których nie warto schodzić, wkrętarka na początek może być z Lidla ale zagłębiarka już nie .
Z resztą tu na forum jest tak dużo informacji  jakich narzędzi unikać,

JaaccY 1980

Dla tego zagłebiam się również w lekturę. Ale uważam, że dodatko można podyskutować z bardziej doświadczonymi.

Acar

Im mniej masz wiedzy tym więcej pieniędzy musisz wyłożyć. I nie chodzi tu o narzędzia. Bo ktoś z wiekszym doświadczeniem zrobi cuda na parksajdzie. A Ty obkupiony w festule i formaty nie podołasz. To bardzo złożona sprawa. Stolarzowi płaci się za wiedzę. Nie za narzędzia. Z narzędziami jest po prostu łatwiej. Możesz zrobić piękny warsztat z maszynami z górnej półki i zostać jutuberem. Tam nie trzeba wiedzy. Liczy się klient na film który jest produktem. Nie na produkt który jest meblem. Stołem. Drzwiami. Schodami. Za które klient zapłaci pieniądze które przełożą się na żarcie do gara.
Sam jestem w drodze. I tylko Ci którzy mnie znają wiedzą ile grosza włożyłem by wyjąć. Od biurka w korpo do maszyny.
Tak jakoś poetycko się zrobiło.  ;D
Montażysta za dwa trzysta.

JaaccY 1980

Acar rozumiem, jeżeli chodzi o narzędzia to chodzi mi o zakup pod kontem ich wykorzystywania w pracy, nie interesuje mnie sytuacja - kup Festula a szafka sama się zrobi, jednak czymś muszę pracować i chodzi o zakup sprzętu na start. Co do wiedzy i umiejętności to takowe muszę zdobywać i wiem, że tego nie przeskoczę.

Acar

Montażysta za dwa trzysta.

andropow

Poruszyłeś bardzo ciekawy temat.
Rozumiem, że chcesz składać płytówkę.
Jak będziesz składał Ikea itp...
Elektronarzędzia:
-odkurzacz - nie chcesz zostawić po sobie syfu
- wkrętarka/wkrętarki- niby pełna dowolność, jednak tymi ciut lepszymi lepiej sie pracuje, chociażby Metabo 10,8V
- SDS - można parksidem, wszystko zależy na co trafisz
- zgłębiarka -  Makita - bardzo fajny sprzęt - tanie prowadnice, softstart itd, po taniości macalister + dobra tarcza
- wyrzynarka - jak dla mnie sprzet pomocniczy, co weźmiesz to będzie,  im lepszy sprzęt tym lepsza sztywność i prowadzenie ostrza, dla mnie jest to narzedzi i tak do pracy zgrubnej - tu dużo zależy od ostrza
- frezarka - są niezłe kopie makity
- szlifierka kątowa - po prostu potrzebna
- multinarzędzie - również potrzebne, czasami trzeba zrobić przelot w dziwnym miejscu

Narzędzia - tutaj lista może znacząco się wydłużyć, nie ma na to prostej recepty.
Bez dobrych wierteł, frezów dokładności, będziesz jednym z wielu, którzy robią meble/zabudowy...
Praktyki nic nie zastąpi :/
Plusem na pewno będzie dostęp do dobrej hurtowni, która porządnie potnie i zaokleinuje płytę, a jeszcze lepiej jak byś miał zaprzyjaźnioną  firmę, która pomoże doświadczeniem

Mamy tu paru korników, którzy maja fajne filmiki na youtube - w sam raz na początek,
zacznij od własnej zabudowy, potem znajomi itd i leć z koksem.
Acha, będą wpadki, możliwe, że nie raz dołożysz do interesu (chyba, że będziesz robił klientów w ch..a), ale docelowo - nie powinno być źle.

PS. Ja nic nie wiem o meblach ;)

Szypki

1. Wkrętarka może dwie. Plus końcówki: PH1, PH2, PZ1, PZ2, TX15, TX20, do konfirmatów i czasami trafiają się zmywarki których nie podniesiesz jak nie masz końcówek klucza nasadowego do wkrętarki.
2. Zagłebiarka z listwą + dodatkowa tarcza
3. Wyrzynarka
4. Wiertarka udarowa
5. Odkurzacz z dodatkowym gniazdkiem (byle nie jakiś wyjec). Do tego przyssawka którą "przyczepisz" do ściany jak będziesz wiercił. I musisz mieć też możliwość podłączenia do tego odkurzacza zagłębiarki (końcówka).
6. Drabinka od 1 do 4 stopni (zależy od wzrostu i pomieszczenia). Np. takie coś: https://www.ceneo.pl/11293898. Lekkie i wygodne ale może być za niskie
7. Poziomice (zwykła a nie elektroniczna) 200, 120, 80, 45 (ale dobrej jakości)
8. Młotek (wygodny i nie za duży)
9. Szlifierka kątowa
10. Śrubokręt PZ2 lub PH2 (który to sprawdź wykorzystując do tego końcówkę z wkrętarki) z grotem o długości 25÷30 cm do regulowania zawieszek w szafkach wiszących
11. Kątownik 60 cm nawet własnej roboty byle miał kąt prosty
12. Książka od Big Johna "Stolarskie porady i triki" z tej strony
Są tam różne ale pomocne triki w montażu.
13. Pistolet do silikonu.
14. Nóż
15. Walizka na wkręty, kołki i różne inne drobiazgi.
16. Skrzynia na duże graty
17. Ściski jednoręczne dobrej jakości (nie musi być full wypas) 2÷4 szt. Nie muszą być długie, 15 cm wystarczy. Te nie są głupie na początek https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/dluta-strugi-sciski/sciski-i-rozporki-stolarskie/scisk-automatyczny-150-mm-dexter,p480801,l745.html
18. Otwornice coś w stylu Dedry
19. Platforma do worzenia tych wszystkich rupieci na montaże.

KrisssK

#11
kol. Jaaccy,
Myśę, że to Ty najpierw powinieneś odrobić zadanie domowe czyli przejrzeć forum (jest tu masaaaa informacji co wybrac na poaczatek), przejrzeć ofertę producentów narzędzi, pooglądać troche filmików na YT i nieco się samemu ukierunkowac co byś chciał sobie kupić na początek.
Potem powiedz co wymyślieś i koledzy Ci tutaj podpowiedzą: to OK a tamtego nawet nie dotykaj., a zamiast tego kup model wyższy itp.
Można dyskutować ale daj szansę, daj temat do rozmowy bo takie siedzenie przy pustym stole bez flaszki to nie bardzo się rozkręci w fajną imprezę :).
Raczej nikt Ci na tacy nie poda gotowego zestawu startowego konkretnych producentó i modeli narzędzi. A może masz już jakieś narzędzia i teraz trzeba pomyśleć o sukcesywnym uzupełnianiu. No po prostu sporo niewiadomych i zagadka trudna do rozwiązania...

JaaccY 1980

Dzięki Panowie za poświęcony czas na dysputy. Wasze informacje są bardzo pomocne. Właśnie tworze listę niezbędnych pomocy wykorzystywanych do pracy, oczywiście  posiłkuje się treścią z forum i z YT, lektura jest dość obszerna więc sporo czytania. Z chęcią wykorzystam wiedzę z forum. Ogarnę się z tym co potrzebuje i co chciał bym zakupić na podstawie forum i w razie "W" będę Was niepokoił pytanymi.
Pytanie z innej bajki, czy Waszym zdaniem teraz jest dobry czas na zmianę i wypróbowanie się w nowej (meblarskiej) branży?
Mam paru "znajomych, którzy mają znajomych" i na brak zamówień nie narzekają, raczej na brak czasu na ich realizację.
Jak to wygląda?

JaaccY 1980

A więc tak, trochę poczytałem na forum - kopalnia wiedzy, jednak chciał bym zadać kilka pytań i nie będę otwierał kilku wątków skoro tu już temat jest rozpoczęty. Biorę na razie opcje bez pozyskiwania środków z dofinansowania i oczywiście będzie to mój pakiet startowy - z zamiarem w miarę szybkiej wymiany sprzętu na lepszy. Tak więc wersja budżetowa.
A wiec:
1. Czy na początek wystarczy mi

https://allegro.pl/oferta/graphite-pilarka-zaglebiarka-58g495-szyny-2x0-7m-7890978032

taka zgłębiarka - oczywiście pierw wymiana tarczy - jakie polecacie?

2. Jakie na początek szablony ułatwiające prace blum czy coś innego?
3. Jakie zaciski - rozmiar, rodzaj firma i ile tego wziąć na początek?
4. Jakie wiertła - firma i czy brać jakieś nietypowe np. stopniowe, samocentrujące?
5. Jakie frezy - z jakiej firmy, frezarka jaka będę brał to na 90% Makita RT0700C
I to chyba na razie tyle. Czas już powoli chyba spać - bo zaraz ciąg dalszy analizy tematu.
Pozdrawiam.

szmar

Niektórzy są bardzo uparci (nawet ci co myślą o zarobkowym wykonywaniu mebli) mówimy zagłębiarka to minimum Makita to wpychają Graphita. A w SP6000 od razu jest dobra tarcza.
A jeszcze potrzebny jest jakiś stół montażowy.

Był czas   że polacy nawet do  Grecji jeździli Fiatem 126p (w cztery osoby), ale chyba wygodniej i bezpieczniej większym samochodem.