Zalewanie żywicą.

[Jakacor]

Takie filmiki znalazlem w temacie
https://youtu.be/XMTrqOsaVhY
https://youtu.be/pyFHM-Wc0KE
https://youtu.be/tTu8WkBdKbA
https://youtu.be/1cm9I6pZkCw
Nie moge znalezc jednego, w ktorym tlumaczyli, ze wazne jest przelamanie napiecia powierzchniowego na rantach. Zanim wylejesz i pozwolisz splynac na boki to przemaluj walkiem ranty, dzieki temu zywica splynie jednolicie na boki rowna fala zamiast miejscami. Ja niestety zobaczylem ten trick zbyt pozno.

A jednak
https://youtu.be/ZhQHkHWIm7g

[robson]

Specowi raczej chodzi o żywicę epoksydową  ,jakiś czas temu przyszła na nią moda zza wielkiej wody , wylewają naprawdę bardzo grube warstwy , mają różne wypełniacze  fluorescencyjne barwniki i nie tylko, zdaje się że jakieś posypki .
Natomiast TomekZ i Piotr rozmawiają na temat żywicy  poliestrowej  jakiej stosowało się dawniej i obecnie ,choć tu bym się zastanowił czy dawniej to nie był lakier poliestrowy utwardzany naftanianem kobaltu .

[Specu]

Tak jest. Nie wyraziłem się jasno. Chodzi o epoksydowe żywice. Mam epidian bodajże 652 plus utwardzacz IDA i takiej zapewne będę używał.

[Jakacor]

Te filmiki, ktore wrzucilem dotycza epoksydowej:)

[Specu]

Wiem wiem. Oglądam do kawy właśnie
Pojawia się w nich tylko ciągle problem który mnie męczy. Drewno ma być olejowane póżniej a wysoka gradacja papieru temu nie sprzyja. A siłą rzeczy zachaczę szlifem o drewno.

[istolarstwo]

To trochę komplikuje.

Pozdrawiam, Piotr

[Jakacor]

No wlasnie jankesi chyba najczesciej nakladaja poliuretan, chociaz Matt Cremona ostatnio robil kilka stolikow i nie wiem czy czegos nie olejowal. Spojrz na ponizszy i kilka wczesniejszych filmikow:
https://youtu.be/qbNg7FoXVCI

[tomekz]

  Niektóre  kolby do karabinów też  sa olejowane i świecą się jak koz.....jajca .Tylko to dużo pracy.

[maxvondemon]

Pojawia się w nich tylko ciągle problem który mnie męczy. Drewno ma być olejowane póżniej a wysoka gradacja papieru temu nie sprzyja.

A możecie przybliżyć trochę istotę problemu?

[Mery]

to że pod olej drewno szlifujesz powiedzmy papierem 240 a żywicę kończą szlifować papierem 1200 i teraz jeśli żywica łączy się drewnem to jak szlifujesz papierem 1200 i zawsze szlifierką też pr******dziesz po drewnie to później w drewno wyszlifowane tak drobnym papierem olej niechce tak dobrze w nie wsiąknąć, szlifowanie tak drobnym papierem zamyka pory w drewnie

[maxvondemon]

A czy nie dałoby się częściowo zrobić drewno grubszym papierem, później olej i poprawić po zaolejowaniu papierem 1200, z jak najmniejszą ingerencja w drewno i na koniec poprawkę olejem (domyślam się ze szybko zajedzie się papier, ale są to jakieś koszta poniesione na projekt)?

[Mery]

można zrobić tak jak mowisz ale wtedy problem robi się w drugą stronę bo gdy zaolejujesz drewno to też zaolejujesz żywicę i wtedy szlifowanie jej papierem 1200 to tylko zabrudzisz papier olejem no chyba żeby przed olejowaniem zabezpieczyć nie przesiąkalną taśmą żywice, dać olej na drewno i odczekać aż wsiąknie głębiej i wyschnie i wtedy całość pr******chać 1200 papierem i wtedy jeszcze raz olej na wierzch

[maxvondemon]

no chyba żeby przed olejowaniem zabezpieczyć nie przesiąkalną taśmą żywice, dać olej na drewno i odczekać aż wsiąknie głębiej i wyschnie i wtedy całość pr******chać 1200 papierem i wtedy jeszcze raz olej na wierzch

... i tu myślę, że jest to jakieś rozwiązanie.

[istolarstwo]

Ja bym zrobił fazę na styku materiałów.

Pozdrawiam, Piotr

[tomekz]

za dużo gadania
Staraj sie nie wjechać  za dużo na drewno , poprawisz miejsca ręcznie i nic nie będzie sie różnić przy oleju.