Strugarko-grubościówka do 3,500 no może do 4000

Zaczęty przez Puzii, 2018-06-14 | 22:49:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

raven

Widziałem, nie strugalem, ale odpalałem. Czyli generalnie ten nóż nie musi dojść do końca na głębokość? Nie byłem pewien czy można go unosić wyżej.

Eustachiusz

Widzisz te dwie śruby po lewej stronie? Nóż opiera się na nich (pośrednio lub bezpośrednio) - musi być na tyle długi, żeby ich dosięgać, ale nie musi sięgać do dna rowka w wale. Czyli sądząc po zdjęciu - jeszcze wytrzyma kilka(naście) ostrzeń.

jaworek

Maszynka o szerokości noża 15 cm albo była używana do celów hobbistycznych a więc dorywczo i na kilka chwil albo jechała kilometry wąskich listew w jakimś specjalistycznym warsztacie i jest zdrowo wychlastana.
Raven sam zrób rozeznanie w tej sprawie. Sprawdź czy jest od pierwszego właściciela , kiedy była kupiona , czy tam jest stolarnia czy hobbistyczny garaż itp. Ze zdjęcia wynika , że prędzej ci się znudzi niż będzie konieczność szukania nowych noży. Ale na odległość to sobie można gdybać...

raven

No i kupiłem tą białą, wracając z urlopu ;) Tak zamiast magnesu na lodówkę  ;D
Maszynka używana hobbystycznie 2 lata, wał z 3 nożami. Wszystko żeliwne. Teraz oddam noże do ostrzenia i będę Was męczył jak to poustawiać ;)
Aaa no i silnik. Maszyna jest na 400V, więc gdyby ktoś coś to szukam silnika na 230v, 2800 obr., nie zmierzyłem jeszcze średnicy wałka.
Jednocześnie do sprzedania będę miał taki sam silnik siłowy. Moc 1,1kW.
Pytanie od razu jaki silnik kupić do strugarki? 1,5kW starczy?

jaworek

Po pierwsze gratulacje z zakupu ;D
Silnik 1,1 w zupełności wystarczy do takiej maszynki a wszystko co powyżej to już zbytek przekładający się na cenę zakupu silnika.
Z silnikiem będziesz miał pewien kłopot polegający na tym , że jednofazowe używki są stosunkowo drogie. Te zbyt wysokie ceny niosą pewne "zagrożenia" bo co najmniej trzeba wymienić łożyska a to robi jakiś dodatkowy koszt. Jeśli taki silnik okaże się padaką to koszt przewinięcia sięga 200 albo i więcej zł. Przeryłem temat u fachowców i skutecznie wybili mi ze łba kupowanie używki niewiadomego pochodzenia. Nowy kosztuje lekko ponad 3 stówki , boli ale jest nowy.

raven

#95
Dzięki :) Może jutro zrobię jakieś fotki maszynki. Silnik od początku brałem pod uwagę nowy, i bardziej miedziany niż chinola z niewiadomym wnętrzem.
Do wyboru mam 1.1kW za 305zł albo 1.5kW za 325zł, więc różnica niewielka.
http://www.silnikielektryczne.sklep.pl/Silnik-elektryczny-jednofazowy-1-1kW-2800-obrmin-NOWY

Na Allegro są jeszcze takie, ale nie wiem....
https://allegro.pl/silnik-elektryczny-capral-1-1-kw-230v-2800-r-min-i7108928093.html
Rozumiem, że z takim silnikiem zadziała ten popularny softstart, który tu wszyscy na forum montują?

jaworek

No bez przesady ;)
Chyba napęd wałka idzie przez pasek więc do czego jakieś dodatkowe kombinacje...
Poza tym silnik z kondensatorem startuje trochę inaczej niż te w pilarkach :D

Eustachiusz

Raven, posiadam silnik od tego cuda:
https://www.hafen.pl/produkty/strugarko-grubosciowka-adh-v-,53,2,1244

Ma niestety obroty wyższe niż te o które pytasz.

Ale mam też takie cudo:
https://www.hafen.pl/produkty/odciag-do-trocin-jedno-workowy-dc-e-v,53,2,1083

W którym silnik spełnia Twoje kryteria. Postaram się do soboty wykonać przeszczep, dam Ci znać jak się udało.

raven

Eustachiusz, silnik od odciągu ma 750W z tego co widzę, więc trochę za słaby :-/

jaworek

Cytat: raven w 2018-08-12 | 21:05:04
Do wyboru mam 1.1kW za 305zł albo 1.5kW za 325zł, więc różnica niewielka.
http://www.silnikielektryczne.sklep.pl/Silnik-elektryczny-jednofazowy-1-1kW-2800-obrmin-NOWY

Ja mam właśnie ten silnik.
Sprawdź dokładnie jaką fi masz w kole pasowym bo te silniki mają różne ośki.

raven

Jak się zdejmuje koło pasowe z osi silnika? Sposób montażu jest na taki jakby klin. Odkręciłem imbusa z boku i za chiny nie chce pójść.

Puzii

Bez sciagacza pewno nie da rady..

Tapatalknięte z drogi

Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

raven

No dokładnie, zdjęli mu ściągaczem w pierwszym lepszym warsztacie. Teraz jest drugi problem. Silnik ma oś 17mm a w sprzedaży widzę, że standardem jest 19mm. Co będzie szybsze, szukanie takiego silnika, rozwiercenie koła pasowego, czy szukanie nowego koła, pod 19mm?

jaworek

Zanieś koło do tokarza ale razem z nowym silnikiem bo to jest takie umowne 19mm ;)
Szukanie "nowego" koła to katastrofa albo spory wydatek.
Przechodziłem te same przygody z adaptacją silnika.

raven

Też mi się to wydaje najprostsze wyjście. Muszę jeszcze rozwiązać kwestię niepasujących otworów montażowych silnik-maszyna. Tak jak myślałem te wszystkie kombinacje to wkurzający temat