Zabudowa GK, szpachlowanie, szlifowanie

[hatemenow]

Tu się nie zgodzę, metabo fsx200 czyli nic specjalnego, ogarnęła gładzie na dwóch mieszkaniach i moim domu. Po każdym remoncie rozbierałem ją i czyściłem. Szlifierka żyje do dziś Dodam, że kiedyś kupiłem żyrafę macalistera ale niewygodnie mi się nią robiło bo ciężki kloc, a nad metabo miałem większą kontrolę.

[wielkimaly]

Czy szpachlowanie tylko łączeń i wkrętów ma szanse wyjść czy odrazu gładź na całą ścianę ?

Jeżeli chcesz szpachlować tylko połączenia to proponuję warstwę końcową szpachli dać tak troszkę grubiej np. 1-2 mm więcej - pod warunkiem że użyjesz tej mirki o której mówisz - część szpachli i tak wessie do środka a resztę co zostanie to usuniesz na gładko żyrafą, z doświadczenia wiem że nigdy nie ma doskonale wyszpachlowanych  połączeń płyt, jak słoneczko poświeci na ścianę to całą prawdę ci powie.
Natomiast gdybyś chciał szpachlować po całości za czym ja obstaję to kleisz połączenia czymś do łączeń np. jak chłopaki pisali Uniflotem czy innym ścierwem, do tego taśma czy fizelina (osobiście wolę taśmę papierową bo łatwo narożniki robić a fizelina się rwie) i na finisz dwie warstwy na cienko - ostatnio używałem gotowca Atlas GTA, rozrobiony w wiaderkach po 18 kg, najlepiej wałkiem nakładać i piórkiem gładzić. Wałek do gładzi:
https://allegro.pl/oferta/walek-do-nakladania-gladzi-gipsu-mas-23cm-raczka-10140556400?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=%C5%9Aciany+i+elewacje&gclid=Cj0KCQiAst2BBhDJARIsAGo2ldXGQedysfDTRcVo9r8i5fXkiBHEsPV-vYaa6ck4rdwWTzBA6nV7TKgaAqmUEALw_wcB
pierwszy lepszy, tylko zacznij na spokojnie od 1 czy dwóch pasów w pionie, z czasem nabierzesz wprawy.
Atlas można zacierać na mokro można też szlifować na sucho, pod spodem filmik
https://www.youtube.com/watch?v=jJGFPbWsPxU&ab_channel=MarioBudowlaniec
musisz zdecydować sam, moim zdaniem jak nie masz doświadczenia to szlifuj
Pzdr

[wielkimaly]

Tu się nie zgodzę, metabo fsx200 czyli nic specjalnego, ogarnęła gładzie na dwóch mieszkaniach i moim domu. Po każdym remoncie rozbierałem ją i czyściłem. Szlifierka żyje do dziś Dodam, że kiedyś kupiłem żyrafę macalistera ale niewygodnie mi się nią robiło bo ciężki kloc, a nad metabo miałem większą kontrolę.

Też mam tego fsx może już 5-6 lat, uważam to za jeden z najlepszych moich zakupów, tylko że pierwszy wytrzymał 20m ściany i 1 dzień, kolejny który kupiłem służy do dziś ale gładzi już nie tykam - tylko drewno

[fyme]

Mimośrodowa się nie nadaje bo zajedziesz jak nie pierwszego to drugiego dnia, można w Casto albo innym obi kupić ręczną niby żyrafe już za 300-400 zł, ważne że ma papier na 150 mm średnicy, rogi generalnie szlifuję ręcznie najlepiej jak już ktoś wspomniał zużytym papierem od mirki, no i podstawowa sprawa to w miarę dobra lampa którą ustawiasz wzdłuż ściany i wtedy widzisz wszystko  . No i fajnie grunt z pistoletu nakładać bo po pierwsze wydmuch*je cały kurz a po drugie wbija się w ścianę i zalepia niedoskonałości.
Pzdr

Szlifierka mimośrodowa meec pr******chała kilometry gładzi zanim zmarła. Nigdy nie była czyszczona. Teraz mam małą szlifierkę mimośrodową DeWalta i też dzielnie walczy. Za to nie znoszę robić żyrafami. Nie leżą mi. Więc nie zgadzam się ze zwykła mimośrodowa szybko zejdzie. Warunkiem koniecznym jest odkurzacz.

[MIGOTKA]

Mimośrodowa się nie nadaje bo zajedziesz jak nie pierwszego to drugiego dnia, można w Casto albo innym obi kupić ręczną niby żyrafe już za 300-400 zł, ważne że ma papier na 150 mm średnicy, rogi generalnie szlifuję ręcznie najlepiej jak już ktoś wspomniał zużytym papierem od mirki, no i podstawowa sprawa to w miarę dobra lampa którą ustawiasz wzdłuż ściany i wtedy widzisz wszystko  . No i fajnie grunt z pistoletu nakładać bo po pierwsze wydmuch*je cały kurz a po drugie wbija się w ścianę i zalepia niedoskonałości.
Pzdr

Szlifierka mimośrodowa meec pr******chała kilometry gładzi zanim zmarła. Nigdy nie była czyszczona. Teraz mam małą szlifierkę mimośrodową DeWalta i też dzielnie walczy. Za to nie znoszę robić żyrafami. Nie leżą mi. Więc nie zgadzam się ze zwykła mimośrodowa szybko zejdzie. Warunkiem koniecznym jest odkurzacz.

Kup do tego separator festoola. Bedzie idealny zestaw.
Pomacaj też żyrafę mirki. Może Cię zaskoczy.( tylko ta cena )

[przemek.drzymala]

No właśnie wydaje mi się że Mirka to jest przewidziana też do szlifowania gipsów itd.. ludzie tym szlifują całe dnie szpachle samochodowe, podkłady i nie narzekają.. poza tym jest nowa więc ma 3 lata gwarancji i nie zamierzam jej oszczędzać.. sprzęt jest po to żeby pracować i ułatwiać pracę a nie żeby leżał na półce i ładnie wyglądał

[Michał_S]

Mimośrodowa się nie nadaje bo zajedziesz jak nie pierwszego to drugiego dnia, można w Casto albo innym obi kupić ręczną niby żyrafe już za 300-400 zł, ważne że ma papier na 150 mm średnicy, rogi generalnie szlifuję ręcznie najlepiej jak już ktoś wspomniał zużytym papierem od mirki, no i podstawowa sprawa to w miarę dobra lampa którą ustawiasz wzdłuż ściany i wtedy widzisz wszystko  . No i fajnie grunt z pistoletu nakładać bo po pierwsze wydmuch*je cały kurz a po drugie wbija się w ścianę i zalepia niedoskonałości.
Pzdr

Szlifierka mimośrodowa meec pr******chała kilometry gładzi zanim zmarła. Nigdy nie była czyszczona. Teraz mam małą szlifierkę mimośrodową DeWalta i też dzielnie walczy. Za to nie znoszę robić żyrafami. Nie leżą mi. Więc nie zgadzam się ze zwykła mimośrodowa szybko zejdzie. Warunkiem koniecznym jest odkurzacz.

Chodzi o wagę żyrafy? W czym był problem?

[wielkimaly]

Do pełnowymiarowej żyrafy musisz się przyzwyczaić, taki np. Flex trochę waży, ściany to jeszcze nie problem ale sufit to już zabawa jak nie masz doświadczenia i pamięci mięśniowej to się męczysz, najlżejsza jest chyba teraz Mirka ale jak napisał kolega wyżej cena .. leje w ryj🤪🤪🤪

[fyme]

Mimośrodowa się nie nadaje bo zajedziesz jak nie pierwszego to drugiego dnia, można w Casto albo innym obi kupić ręczną niby żyrafe już za 300-400 zł, ważne że ma papier na 150 mm średnicy, rogi generalnie szlifuję ręcznie najlepiej jak już ktoś wspomniał zużytym papierem od mirki, no i podstawowa sprawa to w miarę dobra lampa którą ustawiasz wzdłuż ściany i wtedy widzisz wszystko  . No i fajnie grunt z pistoletu nakładać bo po pierwsze wydmuch*je cały kurz a po drugie wbija się w ścianę i zalepia niedoskonałości.
Pzdr

Szlifierka mimośrodowa meec pr******chała kilometry gładzi zanim zmarła. Nigdy nie była czyszczona. Teraz mam małą szlifierkę mimośrodową DeWalta i też dzielnie walczy. Za to nie znoszę robić żyrafami. Nie leżą mi. Więc nie zgadzam się ze zwykła mimośrodowa szybko zejdzie. Warunkiem koniecznym jest odkurzacz.

Kup do tego separator festoola. Bedzie idealny zestaw.
Pomacaj też żyrafę mirki. Może Cię zaskoczy.( tylko ta cena )

Nie mam takiego przemiału. Latka lecą i już tak nie ganiam po robocie za robotą jak kiedyś. Na szczęście
Teraz robię raczej z doskoku więc oblatuje tym co mam. No fakt. Kupiłem sobie wkrętarkę do gk ale to była chwila słabości

[Michał_S]

Do pełnowymiarowej żyrafy musisz się przyzwyczaić, taki np. Flex trochę waży, ściany to jeszcze nie problem ale sufit to już zabawa jak nie masz doświadczenia i pamięci mięśniowej to się męczysz, najlżejsza jest chyba teraz Mirka ale jak napisał kolega wyżej cena .. leje w ryj

Jasne, ale wydaje mi się, że przy ścianach wszystko inne jest lepsze niż ręczne szlifowanie. Mam wątpliwości, czy małą, mimośrodową szlifierką nie narobi się dolin. Przy połączeniach płyt nie będzie problemu ale na dużych powierzchniach jakoś mi się to nie widzi. Z jednej strony lepiej się operuje a z drugiej średnica sprzyja robieniu dołków.

Co do Planexa i Leros to dla amatora, na jedną robote, taki zakup mija się z celem. Za taki hajs przyjdzie ekipa, która zrobi temat w dwa dni.


Nie wiem czy było:
https://youtu.be/ozTCsfFssBc

[fyme]

Faktem jest że praca małą szlifierką wymaga trochę wprawy by nie narobić bagna na ścianach ale ja ją wolę. Jak się ją opanuje to idzie szybko i bez problemów. No i ja wolę postać przy nakładaniu gładzi trochę dłużej i zrobić jak najbardziej na gladko niż drzeć potem skopaną gładź szlifierką.

[kwita]

Mimośrodowa się nie nadaje bo zajedziesz jak nie pierwszego to drugiego dnia, można w Casto albo innym obi kupić ręczną niby żyrafe już za 300-400 zł, ważne że ma papier na 150 mm średnicy, rogi generalnie szlifuję ręcznie najlepiej jak już ktoś wspomniał zużytym papierem od mirki, no i podstawowa sprawa to w miarę dobra lampa którą ustawiasz wzdłuż ściany i wtedy widzisz wszystko  . No i fajnie grunt z pistoletu nakładać bo po pierwsze wydmuch*je cały kurz a po drugie wbija się w ścianę i zalepia niedoskonałości.
Pzdr

Też się nie zgodzę. Do gładzi które staram się nałożyć równo bo mam wprawę, używam szlifierki mimośrodowej za 99 zł  . Lekka, przeszlifowała już setki m2, nigdy nie czyszczona. Używam papierów Boscha 320 i 400. Łączenia Uniflot, na koniec Knauf super finish. Nie wiem skąd tendencja, kup żyrafę, separator, odkurzacz... Jak ktoś to ma kupić i sobie zrobić to taniej wyjdzie wezwać fachowców... Używam oryginalnych worków FS, tyle co robię, taniej od separatora. Jeden worek 14 zł.

[przemek.drzymala]

No to już chyba wszystko wiem reszta wyjdzie w praniu xd wystartuje od swojej mirki albo Boscha gex bo to w sumie nie szkoda mi nawet w razie czego i odkurzacz mam karchera wd6 jak stosuje się do niego worki to spokojnie daje radę filtr się wcale nie zapycha.. w żyrafę chyba faktycznie bez sensu iść..
A teraz drugi temat nie zamierzam się bawić z kręceniem ręcznym wkrętów i myślę nad wkrętarka taśmowa na pierwszy miejscu myślałem o makicie bo mam do niej akumulatory chyba że jest jakaś felerna to wtedy będę myśleć o Dw.. miał ktoś doczynienia ? Rozważam raczej tylko te dwie marki ze względu na system akumulatorów nadający się do innych narzędzi

[fyme]

Makite ma kumpel i narzeka że się zacina. Sam nie miałem okazji pracować. Dw polecają.
Ja poszedłem w stronę FS ale jeszcze nie mam zdania bo na razie leży i ładnie wygląda

[przemek.drzymala]

Festool za drogi trochę jeśli miał bym kupować inny system niż makita to raczej dewalt ze względu na inne sprzęty które mam na oku do budowlanki
Komplet dewalta jest minimalnie droższy tylko niż samo body makity ^^ https://allegro.pl/oferta/dewalt-dcf620d2k-wkretarka-18v-2x2-0ah-do-plyt-g-k-8954169479?fromVariant=10046391900