Olej Altax do wnętrza co zrobić

Zaczęty przez Lgrzeg, 2022-01-23 | 13:08:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

PWCplus

Oczywiście, że jedna warstwa to zbyt mało. Przy bardzo cienkiej powłoce 2 a czasem 3 warstwy to też za mało.

Co do połysku to każdy też może mieć inny punkt odniesienia, inne wrażenie czy postrzeganie choćby odbitego światła.
Dla mnie wzorcem "satynowości" ;) jest duński Rustins albo Fiddes. W zasadzie bez różnicy.
Borma jest bardziej matowa ale trzyma się jeszcze blisko duńskiego.
Ale warunek - nałożona bardzo cienkimi warstwami.
Najłatwiej, jak wiadomo, jest z pierwszą warstwą. Wycieram ją po paru/nastu minutach prawie do sucha.
Drugą i kolejną podobnie. Tak żeby powierzchnia była ledwie zwilżona. Nie mokra. Zostawiam na 24 h po każdej warstwie.
Pośpiech przy olejach nigdy się nie oplaca.

Ten olej odkryłem zaledwie parę miesięcy temu. Kończę pierwszą puszkę, więc nie mam jeszcze dużego doświadczenia, ale nie zdarzyło mi się aby powierzchnia była błyszcząca.

Jeżeli chcę taką - używam Filips oil do blatów. Tam tylko pierwsza jest matowa. Z kolejnymi możesz robić co chcesz i tak zawsze będzie błyszcząca. I podobna do lakieru.

pinkpixel

Cytat: PWCplus w 2022-01-24 | 17:55:39 Dla mnie wzorcem "satynowości" ;) jest duński Rustins
No i ten znam i lubię, i daje faktycznie satynowe wykończenie - przy nim Borma do blatów (bo o niej mówię) błyszczy jak przysłowiowe .. jajca :) co nie znaczy że jest zła i uwierz bądź nie ale też nakładałem ją cienkimi wcieranymi warstwami i to nie na powierzchnie strugane czy szlifowane drobnoziarnistymi papierami, u mnie papiery kończą się na 120
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

Mery

Wy tu gadu gadu
a ja pyk i blat zaolejowany ;)




Lgrzeg

oleju na szczęście nie czuć, pewnie z powodu cienkiej warstwy, dziękuje za bardzo konstruktywną dyskusje odnośnie oleju, @Mery po takiej prezentacji na pewno zrobię zakupy tylko niech przelew przyjdzie ostatniego :D

Mery

przelew to dobra sprawa, też je lubię ;D