Czym usunąć lakierobejcę?

Zaczęty przez Kodi, 2022-04-29 | 17:36:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

Kodi

Szukam porady czym lub w jaki sposób usunąć lakierobejcę z mebli drewnianych. Chcę odnowić meble bo zczerniały. Meble kupiłem lata temu od jakiegoś stolarza i nie wiem czym dokładnie są pomalowane ale wygląda to na jakiegoś rodzaju lakierobejcę. Próbuję usunąć szlifierką oscylacyjną ale mocno zabija papier ścierny bez względu na zastosowaną gradację. Ilość czasu papieru potrzebna do wyczyszczenia jednego elementu jest ogromna i nie znajduję rozwiązania jak to ogarnąć.

r2d2

są włókniny ścierne - mniej się zapychają, ew strugiem jeśli masz, może jakaś chemia ? Ktoś kto to robi na co dzień pewnie ci sprzeda jakiś patent ;)

tomekz


Snikki

A środkami chemicznymi próbowałeś podziałać, może jakiś V33  z Castoramy a następnie zakamarki oscylacją z mulitimajstra Fein.

Kodi

Cytat: tomekz w 2022-04-29 | 19:04:00
Cyklina , skrobak

Ręce urwę zanim ławkę zeskrobię, a gdzie reszta? Mało wydajne narzędzie do takiej powierzchni

Kodi

Cytat: Snikki w 2022-04-29 | 21:20:49
A środkami chemicznymi próbowałeś podziałać, może jakiś V33  z Castoramy a następnie zakamarki oscylacją z mulitimajstra Fein.

Obawiam się, że po użyciu chemii nie pomaluję już niczym. Nie wiem bo nigdy nie stosowałem. Może potwierdzi ktoś kto tak robił.

Matgregor

Od jakiej gradacji zaczynałeś?
Swego czasu jak mi zapychało tarcze to pojechałem na ostro, najpierw P40 i bez nacisku, tyle co ciężar szlifierki i koniecznie z podpiętym odkurzaczem,  no ale robota robocie nie równa, a przy P40 trza uważać
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

tomekz

Cytat: Kodi w 2022-04-30 | 01:49:21 Ręce urwę zanim ławkę zeskrobię, a gdzie reszta? Mało wydajne narzędzie do takiej powierzchni

Błądzisz ,widać że nie robiłeś skrobakiem .
Nie polecałem  chemii bo sam stwierdziłeś co później  zrobić by  było dobrze .

gruduś

Chemia, nawet jak zadziała ma jeszcze ten mankament, że jest mało ekonomiczna. Dobry skrobak załatwi sprawę - każdą renowację zaczynam od skrobaka i jeszcze obie ręce mam  :P.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

tomekz

Dokładnie to najlepszy  sposób , dalej już papiery lub  cyklina

Kodi

Cytat: tomekz w 2022-04-30 | 07:55:10
Cytat: Kodi w 2022-04-30 | 01:49:21 Ręce urwę zanim ławkę zeskrobię, a gdzie reszta? Mało wydajne narzędzie do takiej powierzchni

Błądzisz ,widać że nie robiłeś skrobakiem .
Nie polecałem  chemii bo sam stwierdziłeś co później  zrobić by  było dobrze .

No nie robiłem, fakt. Skrobak raczej mi się kojarzy z grubą warstwą, np. farba olejna. trudno mi sobie wyobrazić zeskrobanie lakierobejcy, która jest warstwą cienką, wpija w drewno i się nie łuszczy.

Snikki

Jak skrobak to razem z opalarką.

Kodi

Cytat: Snikki w 2022-04-30 | 10:20:31
Jak skrobak to razem z opalarką.

Opalarka do lakierobejcy?  m)

gruduś

Z moich doświadczeń:

1. Farby olejne nawierzchniowe - opalarka i szpachelka lub chemia i szpachelka. Przy grubych warstwach idzie szybciej niż skrobakiem. Chemia jest mało wydajna.
2. Lakiery, lakierobejce - skrobak bez opalarki dawał zawsze najlepsze i najszybsze rezultaty. Blat 1000x500 obrabiam w  ok. 20 min. Używam Bahco 50 mm. Po tej operacji szlifowanie zaczynając od P60, bez docisku.
Podgrzewanie lakieru opalarką się u mnie nie sprawdzało. Lakier się "glucił" i przyklejał do narzędzi. Być może zależy to od typu lakieru jaki był użyty, ale aż tak się nie znam.
3. Najszybsza metoda - rozebrać i przestrugać jak jest na czym i da się rozebrać.

Każdy przypadek jest inny, więc musisz sam popróbować. Myślę, że sporo zależy od bazy samej lakierobejcy, czy jest to akryl, poliakryl, alkid, wodny...każdy pewnie inaczej reaguje na temperatury. 
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Kodi

Cytat: gruduś w 2022-04-30 | 11:17:14
Z moich doświadczeń:

1. Farby olejne nawierzchniowe - opalarka i szpachelka lub chemia i szpachelka. Przy grubych warstwach idzie szybciej niż skrobakiem. Chemia jest mało wydajna.
2. Lakiery, lakierobejce - skrobak bez opalarki dawał zawsze najlepsze i najszybsze rezultaty. Blat 1000x500 obrabiam w  ok. 20 min. Używam Bahco 50 mm. Po tej operacji szlifowanie zaczynając od P60, bez docisku.
Podgrzewanie lakieru opalarką się u mnie nie sprawdzało. Lakier się "glucił" i przyklejał do narzędzi. Być może zależy to od typu lakieru jaki był użyty, ale aż tak się nie znam.
3. Najszybsza metoda - rozebrać i przestrugać jak jest na czym i da się rozebrać.

Każdy przypadek jest inny, więc musisz sam popróbować. Myślę, że sporo zależy od bazy samej lakierobejcy, czy jest to akryl, poliakryl, alkid, wodny...każdy pewnie inaczej reaguje na temperatury.

Dzięki za konkretne sugestie.