@Mery przy takim czarnowidztwie to strach się za cokolwiek zabierać bo wszędzie czai się niebezpieczeństwo. W tej zabawie nie ma 100% gwarancji, że nic się nie stanie. Zawsze można dostać w łeb odpadem, może coś sklinować, możesz nieutrzymać materiału, narzędzie Ci objedzie itp. itd. i milion innych przypadków. Chodzi tylko o to, żeby niepotrzebnie nie zwiększać szansy na zrobienie sobie krzywdy. Jeśli coś można zrobić bezpieczniej to jasne, że trzeba tak robić.
Ale niech ktoś pierwszy rzuci kamieniem kto jest bez winy, kto ani razu nie poszed na skróty, nie zjadła go rutyna, słabszy dzień, odrobina zapomnienia, pośpiech itd. Zakładam, że wielu z nas się skaleczyło, uderzyło, coś tam sobie innego zrobiliśmy a po fakcie przyszło opamiętanie jaki człowiek głupi i naiwny i nie przewidział tego. Oby tylko nie było to nic poważnego - tego sobie życzmy teraz i na wieki wieków Amen.