Autor Wątek: Ku przestrodze !  (Przeczytany 81822 razy)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10243
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #705 dnia: 2022-01-30 | 23:48:24 »
dobrze że torba cała, gacie można wyprać ;)

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2950
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #706 dnia: 2022-02-06 | 09:16:23 »
Szlifierka kątowa 230mm.
Przy wycinaniu ościeżnicy ze  ściany zaklinowało tarcze i poszło w łapę. Sam nie wiem jak to się stało. Na szczęście tylko głębokie  przecięcie skóry, nerwy całe, żył tam nie było, do mięśnia i ścięgien nie doszło. A ościeżnicę  i tak potem wyjąłem..... :)
Ech, chwila nieuwagi.... Zawsze bałem się tej szlifierki ....

« Ostatnia zmiana: 2022-02-06 | 09:19:19 wysłana przez KrisssK »

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2871
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #707 dnia: 2022-02-06 | 09:47:52 »
O ja , zdrowia życzę .
Kaptur ochronny był zdjęty ?

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10243
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #708 dnia: 2022-02-06 | 09:50:15 »
blizny na ciele jak sęki na drewnie, dodają charakteru ;)
dobrze że tylko tak się skończyło, niech się goi

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5381
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #709 dnia: 2022-02-06 | 09:50:37 »

Offline Fazi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 725
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #710 dnia: 2022-02-06 | 10:31:00 »
Z tymi szlifierkami to nie ma śmichu. Też mi kiedyś zklinowało w 125tce. Ominęło łapcięta, ale potrafiło rozwalić wyłącznik w maszynce. W serwisie nie wierzyli.

KrissK - przygoda przykra, ale jednak końcowo i tak pozytywnie. Zdrówka :)

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3732
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #711 dnia: 2022-02-06 | 10:36:18 »
Zdrowia 👍

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2950
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #712 dnia: 2022-02-06 | 11:08:26 »
Kaptur ochronny był zdjęty ?
Osłona była założona, druga rączka dokręcona, wszystko zgodnie ze sztuką a jednak.....
Nie lubię pracować tą dużą szlifierką, używam jak nie ma innego wyjścia bo mam do  niej dziwny respekt.. Wycinkę tej ościeżnicy zacząłem piła szablastą z ostrzem widiowym do betonu. Ładnie szło, wyciąłem jakieś 2/3 i złamało się mocowanie w brzeszczocie. No to postanowiłem dokończyć tym potworem i przy samej końcówce ciach....

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2871
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #713 dnia: 2022-02-06 | 11:42:31 »
No to naprawdę  miałeś pecha . 230-tka ma jednak  siłę , a najgorsze jest przy takich pracach włączenie przycisku na stale .

Wracaj  jak najszybciej do zdrowia  :)

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3732
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #714 dnia: 2022-02-06 | 12:21:21 »
Też mam respekt do szlifierki kątowej. Gdy stara już po wielu latach się zepsuła, wiedziałem, że następna będzie ze wszystkimi możliwymi systemami kontroli oraz bezpieczeństwa. Testowałem nawet system zaklinowania tarczy. Gdy tylko próbujesz skosić tarczę to elektronika próbuje utrzymać obroty ale jak za mocno, natychmiast staje, obojętnie czy mam włączone chwilowo czy na stałe. Aby ją ponownie uruchom, należy ją wyłączyć i ponownie działa. Jak widzę szlifierki kątowe 230mm w sklepie z bułkami to mam ciarki 🤦

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #715 dnia: 2022-02-06 | 13:32:13 »
Zgadza się. Mam DeWalta. Dałem za nią coś ponad 600 zł ale....ma elektroniczny system blokowania tarczy, odrzutu, utrzymywania stałych obrotów. Zdarzało się w niej zablokować tarczę ale nie odrzuca jej. Tarcze rozpieprzy a szlifierka zostaje na miejscu.

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #716 dnia: 2022-02-06 | 14:10:24 »
Zdrówka,niech się goi
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Offline Nol

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #717 dnia: 2022-02-06 | 14:15:00 »
Życzę szybkiego gojenia rany. Wracając do kątowek, to m. in. z powodu zabezpieczenia przeciw zakleszczeniu tarczy zrobiła na mnie wrażenie mikro kątowka z Lidla na 12 V. Nie przypuszczałem, że w tak tanim produkcie ta funkcja się znajdzie. Tak samo jak nie spodziewałem się, że mi tarczę zakleszczy przy stosunkowo prostej robocie...

Offline eror1968

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #718 dnia: 2022-02-06 | 20:31:45 »
Uuu, cztery szwy, "ładnie". Pewnie przestraszyłeś się widząc cięcie w tym miejscu, jak krew się pojawiła.

Ja mam słaba wyobraźnię chyba. Jak można nadziać się na tarczę, która się zakleszcza, trzymając szlifierkę jedną ręką za przykręcony uchwyt a drugą za rączkę?
Jak ona się zakleszczyła to co, ręce oderwałeś od maszynki i ruszyłeś w stronę tarczy? I jeśli się zakleszczyła to już się nie obracała, więc tnie się łapę zatrzymaną tarczą?
Chyba, że po zakleszczeniu, szlifierka zaczyna się obracać dookoła osi tarczy ale co w tym przypadku z rękami, wyrywa ją z rąk i co?
Chciałbym się dowiedzieć bo mnie nigdy tarczy nie zakleszczyło i chciałbym wiedzieć czego można się spodziewać i ewentualnie jak ustrzec przed przykrymi konsekwencjami.

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2950
Odp: Ku przestrodze !
« Odpowiedź #719 dnia: 2022-02-06 | 20:52:52 »
Wystraszyłem się jak cholera bo nie wiedziałem co sobie pochlastałem. O dziwo krwi nie było dużo, czucie i ruchomość w palcach były więc szybko opatrunek tamujący i na SOR.
Sam nie wiem jak to się stało. Ciąłem poziomo mad górną belką ościeżnicy, w pewnej chwili tarcze zakleszczyło, chyba mi wyrwało szlifierkę z lewej ręki (w prawej pamiętam, że trzymałem maszynę) ii na ułamek sekundy tarcza przeleciała gdzieś przez przedramię. Nie pamiętam dokładnie .... W każdym razie tez nie bardzo mogę zrozumieć jakim prawem ta szlifierka trafiła w rękę.

Szlifierka 230mm ma od cholery mocy, ona wcale nie musiała się zatrzymać. Przyhamowało, szlifierka wyskoczyła z bruzdy i już....To trwało ułamek sekundy.

A na SOR'ze mi chirurg powiedział, że z takim "byle czym" przychodzę, że on nawet nie ma szans nic ciekawego wyhaftować na tym  :)...
« Ostatnia zmiana: 2022-02-06 | 20:57:06 wysłana przez KrisssK »