Na jutubie widziałem kiedyś filmik gościa, którego SawStop poszarpała. Przypadek był taki, że przez gapiostwo wsadził lewy kciuk w tarcze (centralnie na ostrze).
Zakończyło się "lekkim" uszkodzeniem kciuka (ok 0.5 cm rana przez opuszek i paznokieć). Z dyskusji w komentarzach wynikało, że bez zabezpieczenia pirotechnicznego przygoda zakończyłaby się amputacją kciuka w najlepszym wypadku.