a ja patrzę na Twoje zdjęcie , później na awatar i znów na zdjęcie i se myślę sierściuch Cię napadł
Ten sierściuch jest rasy ragdoll, ma jeszcze brata obok siebie, jedyne co pazurem zahaczają to ich drapak i pufa. Mieliśmy kiedyś dachowca, przy nim mogłoby się to zdarzyć, ale ta rasa jest polecana do felinoterapii, nie są im straszne dzieci z ADHD, autyści itp. i vice versa.
Co do szczotki drucianej, to blizny po niej mam na przedramieniu od wewnętrznej strony, tym razem używałem wkrętarki aku, bo wolniejsza i lżejsza. Szczotka wkręciła się w sweter i zanim puściłem włącznik, to miałem pojechane i to się już tak fajnie nie zagoiło. Teraz mam ochraniacz na przedramię
Wysłane z mojego Xperia Z3 Compact przy użyciu Tapatalka