Autor Wątek: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!  (Przeczytany 7328 razy)

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« dnia: 2020-07-17 | 08:20:17 »
Wielu ludzi zastanawia się na ile obecne technologie np. SAWSTOP są bezpieczne?
SAWSTOP jako pierwszy w swoich pilarkach zastosował mechanizm ograniczający cięcie paluchów!
Specjalnie napisałem OGRANICZAJĄCY bo do końca nie na chwilę obecna rozwiązania całkowicie eliminującego efekt uje**nych paluchów czy pociętych łap.

SAWSTOP (teraz w grupie FESTOOLa) jest pionierem i jemu należą się brawa w temacie zaprojektowania oraz wdrożenia seryjnego takich możliwości.




Jeśli macie podobne filmiki prezentujące możliwości ochrony to wrzucajcie.

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-07-17 | 09:28:32 »
Altek ma lepsiejsze rozwiązanie. Bo rozumiem że sawstop Festoola działa jednorazowo. Coś tam trzeba później naprawić, żeby doprowadzić do stanu sprzed zdarzenia. W Altendorfie, powrót piły jest natychmiastowy.




Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-07-17 | 10:01:47 »
Szkoda, że u altendorfa nie pokazał co się stanie w przypadku, gdy ręką ci się poslizgnie na rozcinanym materiale, gdy jesteś już na wysokości tarczy.
W saw stop jest kontakt fizyczny i stop.
Ciekawe jak tutaj to działa.

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-07-17 | 10:04:48 »
Jest kilka problemów z systemem sawstop trafiłem na parę problemów ludzie opisywali że kartridż strzelił przy wilgotnym drewnie lub gdy było ciało obce z metalu. Na jednym z filmow Cosmana miał on problem ze piła działała tylko 60 sekund i się wyłączała, reset i znowu 60 sekund pracy ;)
Gif-ted guy.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-07-17 | 19:21:13 »
jeszcze nie widziałem filmu od sawstop gdzie parówka zbliża się do tarczy z normalną prędkością
wszystkie pokazy polegają na powolnym, flegmatycznym podsuwaniem parówek
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Sławek_68

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 357
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-07-17 | 19:26:58 »
No jak nie, jak jest, od 5.57 w pierwszym filmie 😎

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #6 dnia: 2020-07-17 | 19:31:11 »
No właśnie czegoś mi brakuje. Nie wiem, może kurze udko na sklejce. Niby szybciej z tą parową było ale.... to film sponsorowany więc do końca nie wierzę 🤷🏼‍♂️
Wszystko pokazali, czy żadna parówka nie ucierpiała przy kręceniu tej reklamy?
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Sławek_68

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 357
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #7 dnia: 2020-07-17 | 19:37:46 »
No dla mnie też 100% pewności, to podstawienie palucha 😂😂
Z tego co znajomy opowiadał, to odpada cięcie mokrego drewna. Potrafi odpalić też przy przecięciu kieszeni żywicznej.

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #8 dnia: 2020-07-17 | 19:44:10 »
Wszystko pokazali, czy żadna parówka nie ucierpiała przy kręceniu tej reklamy?
Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze NIE

Offline Fiodor45

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1142
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #9 dnia: 2020-07-17 | 20:22:14 »
Ja tam po ostatniej przygodzie to palce z daleka chociaż altendorf ciekawy patent
Jeśli ja komuś ,to może ktoś kiedyś....mnie (to nie jest to o czym myśli Obi żeby nie było)Masz czas zadzwoń pogadamy krótko nie będzie 695 604 517

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #10 dnia: 2020-07-17 | 20:45:43 »
Zadam głupawo-podstawowe pytanie żeby wiedzieć /z ciekawości// Jak ten SawStop rozpoznaje że to "palec"? Czy jak to nie palec tylko dalsza część dłoni to tez rozpoznaje? Jak odróżnia palca np od okrągłego kawałka drewna.
Jednym słowem. Jak to gówno działa? Poza tym że ropieprza piłę i 1/2 maszyny?

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #11 dnia: 2020-07-17 | 20:51:45 »
Zadam głupawo-podstawowe pytanie żeby wiedzieć /z ciekawości// Jak ten SawStop rozpoznaje że to "palec"? Czy jak to nie palec tylko dalsza część dłoni to tez rozpoznaje? Jak odróżnia palca np od okrągłego kawałka drewna.
Jednym słowem. Jak to gówno działa? Poza tym że ropieprza piłę i 1/2 maszyny?
To proste. Tam pod spodem jest zbiorniczek z ketchupem, jak pojedzie parówka -> trach.
A jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem mortadeli, tudzież parówkowej, to zbiorniczek wypełnij musztardą.
« Ostatnia zmiana: 2020-07-17 | 20:54:48 wysłana przez oldgringo »

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #12 dnia: 2020-07-17 | 20:55:09 »
A jakieś mięsko tez jest w zbiorniczku?
A poważnie, może Ktoś wie jak to działa?

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #13 dnia: 2020-07-17 | 20:58:51 »
A jakieś mięsko tez jest w zbiorniczku?
A poważnie, może Ktoś wie jak to działa?
Myślę że na zasadzie przewodnictwa elektrycznego. To by tłumaczyło odpalanie przy mokrym drewnie jak kolega wyżej wspominał.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: SAWSTOP - czyli na ile to bezpieczne!
« Odpowiedź #14 dnia: 2020-07-17 | 21:01:50 »
Dobre Miałeś intencje Szefie ..... aleś mi wytłumaczył....
Ja wieśniak nieszkolony. A bliżej jak to działa? Są tu jacyś inżynierowie "nowoczesnego pola walki" co się na tym znają?