Kornikowo - Forum stolarskie
Wiedza teoretyczna => BHP => Wątek zaczęty przez: Wojtek Ś w 2019-03-11 | 19:43:14
-
Piona korniki!!!
Chciałbym wam się pochwalić i opisać swoją najnowszą zdobycz jaką są spodnie wyżej wymienionej firmy. Jest to prezent od mojej drugiej połówki ktora nie mogła już patrzeć na moje ukochane bojówki. Do dnia dzisiejszego uważałem że wydanie 300zl na spodnie robocze to przesada ale zmieniłem zdanie. Są poprostu mega wygodne, funkcjonalne i ogólnie zaje**ste. Nie będę gadał o ich składzie bo mam to w du**e ale komfort jaki sobą prezentują jest zacny. Jeżeli ktoś potrzebuje czegoś w jakości snickersa ale trochę tańsze to polecam. Zobaczę jak będzie po jakims miesiącu!
-
Te twoje stare bojówki wyglądają jak nowe przy moich roboczych. Aż wstyd mi się zrobiło.
Chyba też muszę wymienić, bo obciach trochę. :-[
-
Pjontka ziomki!!!
-
Ja uwielbiam luźne ubranie, mam masywne uda i nie lubię opiętych ubrań dlatego najlepiej się pracuje latem w krótkich spodenkach :D :D :D
-
Te twoje stare bojówki wyglądają jak nowe przy moich roboczych. Aż wstyd mi się zrobiło.
Moje pękły w kroku kilka dni temu ;D
-
Pokazałbym wam swoje po kilku robotach (płytki, gipsy i takie tam) ale nie będę siary robił ;D
-
Jak piekarz.
-
Ja wiem ze te zbyt długo czyste nie beda ;) ale chodzi o ich wygodę a nie wygląd :P
-
dobra dobra ... i tak w nie napi***zisz !
-
nie ma to jak spodnie dresowe z decathlonu ;)
-
Ja swoje straussy zajechalem dopiero po półtora roku ciężkiego ciorania w robocie, były fajne, wygodne i lekkie - najlepsze spodnie robocze jakie miałem. Teraz niestety mam mascoty - w porównaniu do straussow strasznie toporne. Zainwestuj jeszcze parę złotych w gąbki na kolana i zobaczysz że można naprawdę wygodnie pracować.
Będziesz Pan zadowolony :)
-
Vlad mam ochraniacze kolan ;) nie oryginalne z Engelberta ale tez robią swoją robotę
dobra dobra ... i tak w nie napi***zisz !
Q akurat co do tego nie mam wątpliwości ;D ;D
-
hej
a coś tańszego niż te Engelbert Strauss?
robota ogrodowo-warsztatowo-około-domowa, czyli będzie cięcie, gięcie, piach, zmienia, trociny i beton :)
Poratujcie też namiarami na jakieś dobre nakolanniki.
te które mam sa ok, ale paski sa tak rozjechane ze mi sie juz na nogach ie trzyma nic
-
Ja ostatnio ujeżdżam te tanie z julki ... ostatnio za 54 chyba widziałem w promo https://www.jula.pl/catalog/odziez-i-artykuly-bhp/odziez-meska/odziez-robocza/spodnie/spodnie-dla-majsterkowicza-meskie-901776/
Robię w nich i na budowie - jakieś prace przy ocieplaniu strychu, sprzątanie, zakładanie włączników i gniazd elektrycznych, tudzież w baraku przy drewnie, no i teraz nie wyobrażam sobie takich prac w samy dżinach czy dresach...
Nie mam porównania jeszcze z czymś lepszym, ale moze w tej samej julce byłyby jakieś lepsze/wygodniejsze ...
-
Poratujcie też namiarami na jakieś dobre nakolanniki.
te które mam sa ok, ale paski sa tak rozjechane ze mi sie juz na nogach ie trzyma nic
Polecam takie piankowe, wkładane w kieszenie na kolanach. Są lekkie i prawie ich nie czujesz.
-
ja całe życie jako robocze miałem stare jeansy albo to co się nie nadawało do chodzenia na codzień :)
zawsze szkoda kasy było bo zawsze coś innego było do kupienia, ponad rok temu stwierdziłem że jedne jakieś takie typowo robocze muszę se kupić, nie chciałem takich tanich z marketu bo bałem się że to szit nic nie warty, na drogie firmowe szkoda było kasy bo wolałem za to kupić jakieś narzędzie :)
znalazłem wtedy spodnie firmy wurth w rozsądnej cenie, firma znana, a sklep który je sprzedawał blisko mnie :) pojechałem do LM, Obi i Juli zobaczyć co i za ile mają a później do wspomnianego sklepu. to co w markecie było po 149zł czy nawet po 199 zł nie umywało się do tych wurtha więc je zakupiłem, męczę dwie pary ponad półtora roku, żadnych przetarć i nic z nimi złego się nie dzieje, troszkę kolor zbladł ale prane 2 razy w tygodniu to nie ma co się dziwić, spodnie nie do zdarcia a robie w nich na warsztacie, cały remont, wszystkie roboty na zewnątrz w ogrodzie a prędzej na działce, przy aucie itp, z czystym sumieniem mogę polecić :)
rok temu kupowałem je za 129 zł, teraz patrzę poszły w górę i kosztują 179 zł ale i tak twierdzę że warte każdej złotówki :)
a brałem stąd https://allegro.pl/oferta/modyf-wurth-spodnie-robocze-pas-nature-brazowe-54-8560587512
-
Tanie i przyzwoite spodnie to Classic. Szwagier sobie chwali, ja nigdy nie miałem. Kupiłem za to droższe -Schmidt. Niby bardzo wygodne i mocne, ale szwy w kroku dość szybko puściły.
Może nawet nie tyle szwy, co po prostu materiał się rozszedł bo był płytko wszyty.
-
Prawda jest taka że gdyby nie ten pajac to by nie było parcia na te rzeczy dla pracowników. Ogladam jutuberów z zagramanicy i nikt sie tak nie stroi. Dickies carhartt czy dockers i levis to norma bo tam te firmy ubierają wszystkie branże od listonoszy po wieźniów a zaleta jest ich taka że nie wygladasz jak pajac i robol( prócz tych wieziennych ;) ) bo to też ciuchy na codzień na które mozesz wylać kawę lub wytrzeć ręce w smarze ;) nie dajmy się tak tej reklamie mi to podpada pod kompleksy ;) nie piszę tego do nikogo tylko ogólnie. Na fejsie czesto sa tego typu dyskusje i zwykle pada że klient patrzy z jakimi narzędziami przyjeżdżasz, dla mnie lepszą wizytówką jest skrzynka narzedziowa wykonana samemu na fikuśnych łączeniach i krzywiznami a nie ta szaro zielona ;)
Ja ostatnio robię w dresach od Ofensywy i jest elegancko do tego bluza adidasa nie do zajechania ;)
-
Ja ostatnio robię w dresach
Bez szelek się nie liczy ;D
-
Z pasem do pończoch ;) wiec prawilnie ;)
-
Prawda jest taka że gdyby nie ten pajac to by nie było parcia na te rzeczy dla pracowników.
Nie wiem kogo masz na myśli pisząc "pajac", chyba nie jestem na bieżąco, ale napiszę coś z własnego doświadczenia. Pracowałem w dresach, pracowałem w dżinsach, pracowałem też w mocno budżetowych łachach roboczych. Pewnie do tej pory bym tak robił, gdyby firma, w której pracowałem, nie postanowiła nas ubrać najpierw w Mascoty, potem w Straussy. I wtedy poczułem na własnej du**e różnicę, jak można pracować w bardzo wygodnych ubraniach, do tego bardzo ergonomicznie zaprojektowanych i bardzo solidnie wykonanych. Do tego stopnia, że jak mi się ostatnio zajechały moje straussy z demobilu (czyt. w pracy dostałem nowe, w chałupie używałem starych, i pewnie używałbym jeszcze długo gdyby mi się nie omsnkęła piła spalinowa, na szczęście po spodniach, nie po nodze) to wydałem te trzy stówy i kupiłem sobie prywatnie.
Ale to ja, i wynika to z mojego podejścia i mojego doświadczenia w tym temacie. Podejrzewam, że z tą różnicą między ubraniami jest tak, jak z różnicą między meecem a festoolem :) -piszę "podejrzewam", bo nigdy festoola nie miałem- można używać zwykłych narzędzi i robić to samo a nawet lepiej co festoolem, tylko pewnie dłużej i nie tak komfortowo.
-
Pajac jest jeden, taki co płynie na szerokich wodach swojej fantazji ;)
Ja nie pisałem o tym czy so wygodne tylko bardziej o tym że to nam wcale nie jest potrzebne jeśli nie jesteśmy robotnikiem który musi mieć takie ciuchy żeby był efektywny i robił robotę. Nie mam zamiaru nikogo umoralniać i daleki jestem od takich praktyk ;) imo mamy kompleksy i jesteśmy zafiksowani na to jak ludzie na nas mają patrzeć a najgorsze jest to że wzorujemy się na przedstawicielach handlowych którzy mają nas wyorać z kasy i tyle. Jeśli ktoś sobie tam w głębi myśli " a może tak trochę słabo sie ubieram bo ten jutuber ma takie ładne ciuchy to może bedo mi zazdroscić i bede profesjonalisto" to wtedy wchodzę ja cały w dresie i mówię " siema mordo dochodzą mnie słuchy że niewieściejesz" i z liscia delikwenta na odmulenie ;)
Na pokaz wszystko ;) na pohybel ;)
-
Ja se poginam w tym w czym wygodnie. Na swoim robie. Robocze z nogawkami fi 50cm mi nie pasują. Nie po to kupił skrzynki festula żeby 12kg sprzętu po kieszeniach nosić. Ołówek. Metrówka. Pasek. I tyle. Wkrętareczkę powieszę. Albo dwie. A nie że robol. W portkach uwalonych klejem i lakierem.
-
Pajac jest jeden, taki co płynie na szerokich wodach swojej fantazji
A chyba już kojarzę :)
-
Ja se poginam w tym w czym wygodnie. Na swoim robie. Robocze z nogawkami fi 50cm mi nie pasują. Nie po to kupił skrzynki festula żeby 12kg sprzętu po kieszeniach nosić. Ołówek. Metrówka. Pasek. I tyle. Wkrętareczkę powieszę. Albo dwie. A nie że robol. W portkach uwalonych klejem i lakierem.
Jak ma byc elegancko to tylko Engelbert Humperdinck ;)
-
Pajac jest jeden
To pajac czy p.w.cz.?
Acha ------------ to to samo. No tak....
-
No no ten chiński farbowaniec ;)
-
Bill kiedyś myślałem bardzo podobnie... Nie ważne w czym ważne żeby wygodnie. Jutubery za oceanu w większości żyją z czego innego a kręcą filmy o czym kręcą i dla mnie onie nie są wyznacznikiem tak naprawdę niczego. Wyznacznikiem w moim przypadku jest klient który jak zobaczy majstra schludnego, w czystym 7braniu to odrazu będzie podchodził do ciebie inaczej. W warsztacie napi***alam w czym się da ale u klienta zawsze staram się wyglądać poprostu dobrze bo to on mi płaci. Inn sprawa że pajac o którym mówisz zachwala snickersy nie dlatego że mu zapłacili a poprostu dlatego że są w ch*j wygodne. Przeskok pomiędzy nimi a np engelbertami jest taki jak po przesiadnieciu się z 10 letniego Forda do nowego Mercedesa.
-
To dobrze że Ci wygodnie będę zazdroscił ;) albo i nie ;)
-
zachwala snickersy nie dlatego że mu zapłacili a poprostu dlatego że są w ch*j wygodne
co to za snickersy?
-
https://www.snickersworkwear.pl/
Te korpo ciuchy żebyś wyglądał profesjonalnie jak bedziesz czyscił kibel w drapaczu chmur :P
-
ktoś coć o ubrankach Dunlop?
-
Może by tak zaprojektować spodnie robocze sygnowane kornikowo ?
-
ktoś coć o ubrankach Dunlop?
Buty kupiłem. Bardzo wygodne.
Piotr
-
uwaga, nie kupujmy "drogich" ciuchów roboczych bo to "szkodliwe społecznie"
jeszcze ubrani w snickersy lub pro spotkamy "normalnego" i będzie nam głupio :o
-
Szczególnie bez szelek.
Piotr
-
Dobrze, że został poruszony problem
Ja otwarcie kupuję drogie ciuchy z widoczni metka i dużym logo. Wali mnie to, że z pozoru są lepsze, lepiej wykonane, odporniejsze i wygodniejsze od tych tańszych, najważniejszy jest dla mnie lans, i ta zawiść i zazdrość w oczach osób na mnie spoglądających .
""Patrzcie chamy, stać mnie, jestem życiowym wygrywem!!" Taką wiadomość im przekazuje swoim ołtfitem
Tak leczę swój kompleks "polaczka".
-
To nie lepiej kupić same metki i podoszywać? ;D Będzie taniej, a efekt ten sam ;D
-
Czy Ty mnie w tej chwili obrażasz??
P.S.
Już idę po tabletki To nie lepiej kupić same metki i podoszywać? ;D Będzie taniej, a efekt ten sam ;D
-
Zrobił się dobry gownotrysk z tego. Generalnie powiedzoenie nie szata zdobi człowieka jest bardzo mądrym stwierdzeniem!
To czy ktoś pracuje w spodniach z lumpeksu czy może w markowym snickersie trochę mnie je**e bo na to uwagi nie zwracam. Jednak jadąc do klienta reprezentuje nie tylko meble które składam ale przede wszystkim siebie. Jak cie widzą tak cię piszą więc na montazu zawsze należy wyglądać poprostu dobrze a to że sam polot i krój ciuchów snickersa to zapewnia to już inna para kaloszy. Druga sprawa że w tym ubraniu roboczym człowiek czuje się poprostu jak w sportowym dresie lub jak kto woli w samych majtkach kładąc się do snu.
-
Że tak zapytam: co kogo interesuje kto w czym chodzi? Można się zapytać o jakość/komfort itp danego ciucha (analogiczne gównoburze przy narzędziach się robią) i można wyrazić swoje zdanie na ten temat ale na siłę udowadnianie, że to jedyna słuszna droga jest bezsensowne.
"moja racja jest najmojsza" niczego nie wnosi :(
-
"moja racja jest najmojsza" niczego nie wnosi
Dokładnie , dlatego takim stwierdzeniom
Szczególnie bez szelek.
Piotr
Mówię stanowczo
Chyba TY
;D
-
Może by tak zaprojektować spodnie robocze sygnowane kornikowo ?
taki model już jest na rynku, wystarczy stempel z ziemniaka ;)
(https://sklepanimatora.pl/pol_pl_Spodnie-klauna-zestaw-dla-dzieci-17388_2.jpg)
-
panowie.
po zaje**niu kilkunastu dresów i bojówek wszelkiej maści i po otrzymaniu adekwatnej ilości zjebów od mojej ukochanej (ze te dresy i bojówki), postanowiłem metodą kupna zanabyć jakieś ubranie profesjonalne.
na początek poszły spodenki z lidka, ale ze to krótkie to po nogach w ziemie troche je**ło (stare dresy, te zaje**ne, się przydały :) ).
spodenki jak spodenki, lekko za duże (dresy pomogły) i z bezsensownymi kieszeniami :)
a tak na serio, nie chodzi mi o francje elegancke, ale o praktyke i wygode. Z drugiej strony, jak mam zaraz spodnie za 300 uje**c farbą, porozrywać na kolanach , etc, to raczej mam pewną blokadę.
dlatego szukam jakiegoś złotego środka. (czyli do 150 :)
kiedyś z jakimś w sportowym :), znalazłem cos takiego: (dunlop'a głownie)
https://pl.sportsdirect.com/workwear-and-safety-wear
-
ktoś coć o ubrankach Dunlop?
o dunlopah nie słyszałem ale często testuje koszulki michelina, wystarczy że żona zwykłą koszulkę wypierze mi w gorącej wodzie ;D
także michelinków nie polecam bo strasznie obcisłe są a w szczególności spodnie bo cisną w jajka ;D
co do ubrań to każdy ma inne podejście, jak ze wszystkim :)
ja dodam tylko że kiedyś jak chodziłem do garażu coś podłubać w starych jeansach czy w zwykłych koszulkach to strasznie codzienne ubrania mi się kończyły, odkąd mam typowe spodnie robocze i koszulki nie wychodzę już nawet na chwilę do warsztatu w cywilkach, skończył się problem że w szafie nie ma czystych, niepochlapanych czy dziurawych spodni czy koszulek, robocze jest robocze, na codzień jest na codzień, świąteczne jest świąteczne :) niby wydana kasa na robocze a tak na prawdę zaoszczędziłem przez te 2 lata 5 razy więcej na codziennej odzieży
-
Jak widzę fachowca bez szelek to pokazuję mu gdzie są drzwi ;)
Prawdziwy robotnik wyglada tak
(https://i.pinimg.com/474x/47/83/96/4783962ffd76c0720950bf617a8915af.jpg)
A nie tak
(https://lh3.googleusercontent.com/proxy/HZDiTbtG6_ndw0s7UuFc-P5oLGHtIZdgS6Avoeoo3ltba3zorUpNqW6CBaLXiiZDIvM9t0PMp_p7IMxdWkLMUCCoqxxyFbak__ohg-ILrVJzN9OhWuK_EK7-z-q76-dwPIjH4ImvOcNZbYArngegqzYSUYmWlXf214Jb4O-pUENzNCGNLkxTy7WgYre5-omkvOe9yU_TAE1758AmSgnhv95zJj1EBctyuZ19LDwZxkxAlCr2)
Nie możecie sobie chodzić w czym chcecie a szczególnie w drogich roboczych ciuchach bo nic nie umiecie i się nie znacie jak nie wierzycie to zapytajcie na jakiejś grupie na Facebooku ;)
-
Zrobił się dobry gownotrysk z tego. Generalnie powiedzoenie nie szata zdobi człowieka jest bardzo mądrym stwierdzeniem!
To czy ktoś pracuje w spodniach z lumpeksu czy może w markowym snickersie trochę mnie je**e bo na to uwagi nie zwracam. Jednak jadąc do klienta reprezentuje nie tylko meble które składam ale przede wszystkim siebie. Jak cie widzą tak cię piszą więc na montazu zawsze należy wyglądać poprostu dobrze a to że sam polot i krój ciuchów snickersa to zapewnia to już inna para kaloszy. Druga sprawa że w tym ubraniu roboczym człowiek czuje się poprostu jak w sportowym dresie lub jak kto woli w samych majtkach kładąc się do snu.
Te tak myślę , dla majsterkowicza jakim jest większość z nas nie ma to znaczenia w norach , piwnicach , blaszakach etc w czym wygodniej ( byle bhp było i nic nie dyndało bo jak maszyna wciągnie to umarł w butach ) do klienta to ładne wyprane , wyprasowane w kant ( nawet dresiwo :D ) by było schludnie i jak Cię widzą tak Cię piszą .
Zamiast inwestować w super du*er ubrania ( dla amatora nie zarobkowo ) moim zdaniem ( każdy może myśleć inaczej , a że się myli to ... ;D ) lepiej sobie kupić pas na narzędzia do zaczepienia młotka , wkrętarki i z kieszeniami na śruby/ gwoździe .
Jedyne czego ja jeszcze nie mam a chodzi za mną już jakiś czas to buty ochronne z twardym noskiem ( odpukać ) ale chyba czekam aż mi coś na stopę spadnie i wtedy kupię
-
Polecone mi zostały buty Base obadajcie sobie grupe na fejsie "profesjonalna odzież robocza pytania, opine..." tam same transgeniczne ciuchy są dla amatorów ;)
Jest dużo kolorowych ciuchów dla niezdecydowanych ;) jest też dostepna bezpłatna pomoc psychiatryczna dla tych co uważają tylko dresy i bojówki ;)
-
buty Base
Gdyby to były buty do chodzenia codziennie to spoko 4 stówki przeżyję , ale qźwa do blaszaka ?? toż to 50% ceny nowej tokarki ;D
-
Dlatego też ich nie kupiłem ;) ale są na liście po zakupie frezarki i tokarki ;)
-
Buciki akuratne do tego dresiku snickersa co to go na fotce pokazałeś
Polecone mi zostały buty Base obadajcie sobie grupe na fejsie "profesjonalna odzież robocza pytania, opine..." tam same transgeniczne ciuchy są dla amatorów ;)
Jest dużo kolorowych ciuchów dla niezdecydowanych ;) jest też dostepna bezpłatna pomoc psychiatryczna dla tych co uważają tylko dresy i bojówki ;)
-
Bo to spiseg ;) normalnie 5g trzeba uważać ;)
-
buty Base
Gdyby to były buty do chodzenia codziennie to spoko 4 stówki przeżyję , ale qźwa do blaszaka ?? toż to 50% ceny nowej tokarki ;D
Ale jak bys miał w robocie 8/10 godzin dziennie w niewygodnych butach popylać inaczej spojrzał byś na temat i cena zeszła by na dalszy plan
Piotr
-
Ale jak bys miał w robocie 8/10 godzin dziennie w niewygodnych butach popylać inaczej spojrzał byś na temat i cena zeszła by na dalszy plan
Piotr
I tu pełna zgoda , gdybym nie " bawił się " w balszaku a w nich tyrał to bym je rozważał a tak na kilka godzin w tygodniu to ( jak dla majsterkowicza ) fanaberia
Wiadomo B Ż I
-
Prawdziwy fachowuec nie ma czasu na myślenie o tym czy mu jest wygodnie :P
-
https://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/202005/1589732920_ihffrc_500.jpg
Piotr
-
Strecze, leginsy, stringi
Czego to ludzie nie zrobią żeby podobać sie klientowi ...
-
A potem płacz że znowu klient nas w... zrobił w konia ;)
-
@zamator (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=100) przypomnij się w weekend, będę w chałupie to odpiszę nazwę firmy z bluzy. Wygodna i dobra jakościowo, cena chyba była tak koło 150. Gęste ale cienkie płótno.
A 3 czy 4 stówki to kilka godzin pracy w normalnym kraju, to nie ciuchy są drogie tylko za mało w Polsce zarabiamy :(
-
Strecze, leginsy, stringi
Czego to ludzie nie zrobią żeby podobać sie klientowi ...
Zaiste ciekawie prawisz aleeee... najwięcej do powiedzenia o pracy z klientem mają ci co zazwyczaj każda robotę zlecają ;D 8) raczej nikt z was by nie chciał żeby Pan Wiesio, Czesio czy Rysio wparował do waszego mieszkania uje**ny po pachy w głównie i powiedział że przyszedł wyprac wam wasze kanapy.
A potem płacz że znowu klient nas w... zrobił w konia ;)
Jak ktoś chce cie w ch*ja zrobić to nie ważne jak się ubierzesz i nie ważne jak zrobisz swoją robotę bo to w tej sytuacji niestety jesteśmy ruchani a nie ruchający!
-
@Bill Door (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1590) to chyba ten sam model spodni co wrzuciłeś https://workstyle.pl/ogrodniczki-carhartt-sandstone-bib-overall,3,8974,7267 ;)
-
Każdy orze jak może. Ja się w snickersach nie widzę ani w buciorach z metalowym noskiem. Z tym że trzeba przyznać że odzież robocza się tak nie zużywa. Mialem kiedyś pracę w której zarżnąłem 2 pary butów w miesiąc. Buty zwykłe z górnej półki. Roboczych bym tak nie zdezelował. Ale robocze ciuchy nie są dla mnie. Jakieś kieszenie na nakolanniki. Kieszonki. Worki. Nie czuję. Za 80pln kupuję porcięta. Czasem w niedzielę coś porobię. Pu. Lakier. Czasu szkoda. Gibasz robisz. Nie myślisz że 300 za spodnie daleś. I żal bo gdzieś tam coś tam zachaczyles. Przede wszystkim robocze ciuchy są dla mnie nie wygodne. Przymierzalem. Jak ktoś puści normalne spodnie to biere. Ale nikt nie puści. Bo takie w lato kleją się do skóry. I w kroku pęka. Albo na d...
-
Byłeś listonoszem?
-
A z ortografii nic nie znalazleś? Pracowalem na poczcie 2 miechy. Buty zarżnąłem na magazynie skacząc po regałach i szukając wędek.
-
Z resztą są listonosze których hajsu nawet nie powąchasz.
-
@Bill Door (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1590) to chyba ten sam model spodni co wrzuciłeś https://workstyle.pl/ogrodniczki-carhartt-sandstone-bib-overall,3,8974,7267 ;)
Jest tego teraz carhartt zawsze w mym sercu hardcore pride ;) polecam też dickies z roboty do kościoła w takich ciuchach mozna iść ;)
-
A z ortografii nic nie znalazleś?
Poczułeś się urażony pytaniem o pracę listonosza?
Dawno , dawno temu będąc studentem dorabiałem chwilami zastępując etatowego listonosza.
Z ortografią to wiesz ... nie szukam a tylko czasem reaguję odruchowo jak mi zęby zazgrzytają.Czasem, bo nie zawsze mi się chce.
Powodów jest kilka , a minn taki , że jak zareagujesz to z ciebie robią buraka a nie z matoła co sadzi byki i ma wszystkich w du**e.
Dziękuję za zrozumienie :)
-
Z butów to w Lidlu pracownicy mają w miarę fajne. Czubki wzmocnione, lekko przewiewne i pewnie wygodne.
Tak przynajmniej wyglądają :)
-
Z butów to w Lidlu pracownicy mają w miarę fajne. Czubki wzmocnione, lekko przewiewne i pewnie wygodne.
Tak przynajmniej wyglądają :)
Mówisz o takich?
(https://aitbhp.pl/userdata/public/gfx/6607/Buty-robocze-sandaly-URGENT-302-S1-961.jpg)
Przewiewne są, mocna podeszwa i chyba blacha na nosku. Niestety dla mnie strasznie niewygodne, ale podejrzewam, że z moimi było coś nie tak bo mnie jeden obcierał.
-
nie mam pojęcia... chyba tak :) wyglądają podobnie.
ja po garażu łaże w crocs'ach, takich pełnych.
-
Tak się lata po warsztacie ;D
-
Te przewiewne buty są zaje**ste jak naleci do nich trocin :-D
Tak że ten, nie polecam do cięcia bez odciągu i/lub łańcuchową ;)
-
90% azjatyckich filmów tak wyglada od świeta w kubocie ;)
-
A ja takie buty se nabyłem: http://www.bis-bhp.pl/portland-s1-polbut-ochronny.html
Całkiem fajne, trzymają się, noski, podeszwy z kauczuku, ale dziwną rozmiarówkę mają. Mam małe stópki, jak baletnica, 43, a okazało się, że przypasował dopiero numer 45. Kobietom w ciąży rosną stopy, a mi tylko pikpoka od żarcia odrobinę wyje**ło. Może przez to też urosły?
-
A ja takie buty se nabyłem: http://www.bis-bhp.pl/portland-s1-polbut-ochronny.html
Całkiem fajne, trzymają się, noski, podeszwy z kauczuku, ale dziwną rozmiarówkę mają. Mam małe stópki, jak baletnica, 43, a okazało się, że przypasował dopiero numer 45. Kobietom w ciąży rosną stopy, a mi tylko pikpoka od żarcia odrobinę wyje**ło. Może przez to też urosły?
Wygląda zacnie, a może to produkcja z pola ryżowego, może oni mają inną rozmiarówkę ... stópka baletnicy to u nich numer mniejszy od kajaka :P
-
A nie wiem, coś kombinują z tymi rozmiarami. Mam wzorcową stopę 43, można by ją uwiecznić w jakimś odlewie, posągu. Papieżowi tyle figurek stawiają, to ja sobie życzę figurke wzorcowej stopy.
Co do samych butów są naprawde wygodne. Wczesniej miałem bety, ale głupote zrobilem i wziąłem o numer bodajże za małe, a dokladniej to na pierwszy rzut oka, czy też stopy - dobre. Jednak po pewnym czasie okazało się, że takie dopasowane wcale nie są wygodne przez noski właśnie. Poza tym metalowe noski mają jeden minus zimą - kiedy wyciora się materiał w środku, to marzną od nich pazury.
-
Ja specjalnie szukalem kompozytow, do chodzenia na codzień.
Ale buty to muszę mierzyć, internety to loteria mimo że marki , loga, to ciul, muszę zalożyć
-
Co prawda wątek o gaciach ale skoro zszedl na buty to dwie propozycje ode mnie. Trochę poużywałem butów delta plus (takie wsuwane) i prawie ideał do moich warunków użycia dookoła domowych. Wsuwane - nora w piwnicy wiec robiąc coś w ogrodzie często muszę przez dom przechodzić.
Sztywna podeszwa wiec mogę używać z wkładkami korekcyjnymi.
Przewiewne, na lato jak znalazł.
Jest jedno ale wynikające z tego ze ten twór ma stalowy nosek. But jest cięższy a do tego cięższy z przodu wiec trochę się stepuje chodząc :) nie jest to zbyt wygodne. Pewnie się idzie przyzwyczaić bo są tacy co zasuwają w tym cały dzień mi nie do końca pasuje. Gdybym znalazł takie z noskiem kompozytowym to pewnie byłoby idealnie.
Na wsi za to gdzie jest dużo rożnej pracy i buta nie muszę ściągać co chwila używam wysokich trampów lahti pro, taki trampek z noskiem stalowym.
Nie chce wyjść na bota reklamowego wiec linki na życzenie :)
-
Daj linka do tych trampów Lachti - które to?
-
Daj linka do tych trampów Lachti - które to?
https://allegro.pl/oferta/buty-polbuty-obuwie-robocze-ochronne-trampki-lahti-6760327567?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
-
Mam dwa sklepy w promieniu 500m z odzieżą lachti mialem kiedys skórzane półbuty zwykle czarne ze skóry madko jedyna jkie to byly wygodne buty ale to było 12 lat temu ;)
-
Fajnie wyglądają te Lahti, muszą być wygodne... z drugiej strony, to każde są wygodne, jak się popyla codziennie w robocie w takich:
(https://krismark.pl/wp-content/uploads/2016/09/60410254dc5f0c5e0b6_600x600.jpg)
;D
-
Do tartaku spoko takoe wysokie ja wtedy robiłem wykonczeniowkę i normalnie cos pięknego było i tez ceny ich nie zabijają ale niektóre bluzy tanie nie są
Mi ta neo sie podoba katana ciekawe co to warte
https://allegro.pl/oferta/bluza-robocza-camo-rozmiar-l-81-211-l-neo-8763154294
-
Co do butów to używany w pracy tych z Atlasa.
Mam od nich "sandały" i to niebo, a ziemia porównując do jakiegoś tańszego shitu, który był wcześniej.
Nie są lekkie, ale za to nadrabiają wygodą.
No i do tego są przewodzące co przy pracy z rozpuszczalnikami jest bardzo ważne. W norze/warsztacie to pewnie będzie drugorzędny parametr ;)
-
Bluzę mam DELTAPLUS MACH2 M2VES, polecam choć niestety tania nie jest.
-
A z ortografii nic nie znalazleś?
Poczułeś się urażony pytaniem o pracę listonosza?
Dawno , dawno temu będąc studentem dorabiałem chwilami zastępując etatowego listonosza.
Z ortografią to wiesz ... nie szukam a tylko czasem reaguję odruchowo jak mi zęby zazgrzytają.Czasem, bo nie zawsze mi się chce.
Powodów jest kilka , a minn taki , że jak zareagujesz to z ciebie robią buraka a nie z matoła co sadzi byki i ma wszystkich w du**e.
Dziękuję za zrozumienie :)
Niczym mnie nie urazisz. Żyję tym o czym Ty marzysz po robocie. Mniej gadaj. Więcej rób. I to zalecam całej forumce. Mniej ortografii. Więcej działania.
-
@zamator (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=100) przypomnij się w weekend, będę w chałupie to odpiszę nazwę firmy z bluzy. Wygodna i dobra jakościowo, cena chyba była tak koło 150. Gęste ale cienkie płótno.
A 3 czy 4 stówki to kilka godzin pracy w normalnym kraju, to nie ciuchy są drogie tylko za mało w Polsce zarabiamy :(
To sie przypominam
-
Bluzę mam DELTAPLUS MACH2 M2VES, polecam choć niestety tania nie jest.
;-)
@zamator (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=100)
-
Żyję tym o czym Ty marzysz po robocie.
Piwo? ;D
-
Żyję tym o czym Ty marzysz po robocie.
Piwo? ;D
Raczej tlenem, pewnie jest spawaczem podwodnym ;)
-
Witam, chcę podzielić się swoim dośwwiadczeniem. Robiłem remont w mieszkaniu i potrzebowałem zamówić dobre spodnie robocze. znalazłem strone internetową ---------, wszystko dotarło szybko i dobrej jakości.
Jak ktoś potrzebuke linka to mogę dać link poniżej
--------------------
P.S. Myślnikami wycenzurowałem ten okropny spam / KolA
-
Cześć Marcin, sam na to wpadłeś czy jakiś Januszex ogarnia Ci marketing?
-
Cześć Marcin, sam na to wpadłeś czy jakiś Januszex ogarnia Ci marketing?
;D ;D ;D
Kolega zrobił mi dzień. Januszex...
-
P.S. Myślnikami wycenzurowałem ten okropny spam / KolA
Wybacz ja już poszedłem spać i dopiero rano ogarnąłem , gut dżob
-
w nagrodę za czujność Engelbert Humperdinck ;)
-
Jak już temat odświeżony to się wypowiem ;D Co do obuwia to engelbert strauss jak narazie jest dla mnie nr1. wole chodzić w roboczych niz w rerrexach adidasa. Co do spodni to Nr1 helly hansen, nr2/nr3 na równi engelbert strauss i snickers
-
Spodnie w rozsądnych pieniądzach robi Ardon, mam i są super pod dom, do warsztatu, do przemysłówki ,w mojej pracy krój nie daje rady. Materiał pancerny rozmiary ok- jedne z niewielu roboczych które mi z du*y nie lecą (mam 79 w pasie a 183 wzrostu). Buty robocze w teren to Haix moim zdaniem, kończę trzecią parę. Snicers polecam rękawice na alledrogo znalazłem jeden model za 39 zł - dla mnie bomba.
-
Witam,
Może ktoś ma rozeznanie w spodniach dostępnych w marketach budowlanych typu castorama, leroymerlin itp. Mam spodnie z leroy "classic" najtanszy typ spodni, są strasznie workowate i grube, duzo kieszeni nawalone w nich. Szukam coś lepszego, bardziej dopasowanego, bez tylu kieszeni (kieszenie na nakolanniki tez zbedne dla mnie), może ktoś coś poleci nie za miliony.
Spodobały mi się neo jeans denim i neo premium 4 way stretch ale niestety u mnie w okolicy nie ma gdzie tego pomacać/przymierzyć.
-
Może źle trafiłem ale na neo proponuję uważać - są bardzo "płytkie" w kroku. Kupiłem jedne typu ogrodniczki a jedne zwykłe i w obu tak było. Kupiłem inne (nie neo) i problemu nie ma.
-
Lahti pro denim z obi polecam
Piotr.
-
Jula ma spory wybór spodni roboczych w niewygórowanej cenie, czasem są promocje. Mam 3 pary spodni i ze wszystkich jestem zadowolony, są trwałe, wygodne i dobrze leżą.
Szukam coś lepszego, bardziej dopasowanego, bez tylu kieszeni
Mają sporo kieszeni, ja też ich nie potrzebuję w takiej ilości i nie używam.
-
Ja kiedyś zostałem namówiony na spodnie Schmitz, miały być bardzo dobre. Niestety nie były, materiał może i mocny ale nieprzyjemny, niczym plandeka na Żuku ;D Dodatkowo na szyciach materiał zaczął się rozłazić. Generalnie zaryzykowałbym stwierdzenie, że Classic lepsze.
-
w takim razie sie chyba ktoregos dnia przejade do lodzi i pociekam po marketach, po przymierzam i może coś mi przypasuje.
-
Polecam. Mam 2 pary i są rewelka (jeśli ktoś lubi dopasowane https://www.google.pl/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fbhpstar.pl%2Fpl%2Fp%2FSPODNIE-ISSA-STRETCH-EXTREME%2F10614&psig=AOvVaw22DTvn-W5POPcsg5L1vdtA&ust=1640441895143000&source=images&cd=vfe&ved=0CAwQjhxqFwoTCOjByrfQ_PQCFQAAAAAdAAAAABAD
-
Pytanie gdzie pracujesz? Na zewnątrz czy w pomieszczeniach?
Czym konkretnie się zajmujesz? Inna odziez robocza jest przeznaczona do gastronomii, inna jest przeznaczona do branży remontowej czy budowlanej.
Osobiscie najwygodniej jest mi w pracy w bojówkach oraz w koszulce. A pracuję przy remontach.
Ogólnie polecam kontakt z nimi https://bhp-protect.pl/
W firmie powinni doradzić co będzie najwygodniejsze.