Wiedza teoretyczna > BHP
Uwaga gwoździe
DaKa_Garage:
Siemka.
Nie będę się tu zbytnio rozpisywał ale
nie zgrywajcie zawsze twardzieli:D
Mój przykład:
Kończyłem renowację stolika i jak to w starych "meblach"
są gwoździe z rdzą itp nie zauważyłem go i wbił mi się w dłoń
myślę sobie takie maleństwo tylko 2 cm wszedł- wyszedł i prawie nie ma śladu więc kicham to
psik psik jakimś preparatem i już.
po dwóch dniach od zajścia ręka piecze i boli.
Okazuje się że dostałem zakażenie :(
Więc tu moje przesłanie nie bagatelizujcie nawet błahych przypadków.
krzysiek_z:
Zdrowiej. Czasami człowiek ma pecha. Znajomkowi wbił się opiłek z flexa tak, że miesiąc nie mógł ręką ruszać po zakażeniu.
Eldier:
Bo to się od razu zalewa najpierw spirytusem, a później jak nie przejdzie to rivanolem. Spirytusem wewnętrznie w dowolnym stężeniu, a rivanolem to już jak kto tam chce :D
Szybkiego powrotu do zdrowia. Bez ręki to jak bez internetu :D
M.ChObi:
Zdrówka
Ale może się nauczysz że jak mówią jutro kasa ma być, to ma być , a jak nie to sam widzisz ;D
kwita:
Zdrowia !!!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej