Autor Wątek: Bukowy blat do warsztatu  (Przeczytany 2561 razy)

Offline Ezgarot

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 301
Bukowy blat do warsztatu
« dnia: 2020-08-04 | 20:49:25 »
Aktualnie do warsztatu dokupiłem blat bukowy. Chciał bym go czymś zakonserwować, z dostępnych środków mam wosk, pokost lniany, olej do blatów kuchennych. Myślałem nad olejo-woskiem, ale nie wiem jak się sprawdza. Macie jakieś inne sprawdzone pomysły?

Online microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Bukowy blat do warsztatu
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-08-04 | 21:11:25 »
Dawaj olej + wosk. To warsztat, z milion razy jakąś chemię na to wylejesz i zapaćkasz klejem.

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: Bukowy blat do warsztatu
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-08-05 | 06:38:17 »
Dawaj olej + wosk. To warsztat, z milion razy jakąś chemię na to wylejesz i zapaćkasz klejem.
Święte słowa. Dawaj twardy olejo wosk. Mam któryś Osmo. Przed urlopem zostawiłem na blacie kawałek płyty stolarskiej całej w kleju D3. Po 2 tygodniach odeszło bez problemu. Do wosku się nie klei.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5336
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Bukowy blat do warsztatu
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-08-05 | 07:45:05 »
jo swój roboczy pokostem i woskiem traktuję żadnych "majonezów"

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: Bukowy blat do warsztatu
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-08-05 | 09:08:13 »
jo swój roboczy pokostem i woskiem traktuję żadnych "majonezów"
Majonez wcale nie tyki zły  ;) Kiedyś pracowałem w eko piekarni w Danii. Tam po skończonej pracy, dębowe stoły robocze do formowania chleba, smarowaliśmy olejem z pestek winogron. A stoły do zagniatania ciast, mieszanką oleju i octu  ;D

Offline Ezgarot

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 301
Odp: Bukowy blat do warsztatu
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-08-06 | 08:24:55 »
Dzięki za porady. Kupiłem wczoraj i już położyłem 1 warstwę, dzisiaj pojadę i zobaczę jak wyschło. Możliwe że szlifnę i położę jedną warstwę jeszcze.