Kupiłem blat - klejonka dębowa. Niestety dopiero w domu zauważyłem, że jest nierówny. Patrząc na głębokość jest wklęsły na środku, czyli po położeniu na szafkach przednia i tylna krawędź są minimalnie podniesione. Nierówność jest nieduża, ale jest.
I teraz pytanie jak to wyprostować? Zwrot odpada. wyrównywanie czyli zbieranie materiału odpada, grubość musi zostać.
Myślałem, żeby zwilżyć jedną powierzchnię, położyć na równym i obciążyć to na jakiś czas. Nie wiem tylko którą powierzchnię zwilżyć - dolną czy górną, czyli tam gdzie jest wklęsłe czy wypukłe?
Blat będzie olejowany, kontakt z wodą znikomy (nie będzie zlewu w nim) tylko płyta grzewcza.

Blat będzie pracował. To że teraz go delikatnie wypaczylo to może się okazać tylko początkiem pracy. Lite tak ma. Jak duża jest różnica??

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 08:03:52 klejonka dębowa

Cytat: Wojtek Ś w 2019-08-07 | 08:34:16 Lite tak ma

Wojtek, ale to je klejonka. Wiadomo, że też pracuje. Pytanie ile to jest

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 08:03:52 minimalnie podniesione

może po prostu skopana jest klejonka. Niemniej nie o to kolega pytał

No nie wiem czy mi się przyśniło czy ktoś kiedyś mówił o spryskaniu wodą od strony w którą go wygięło położyć na listewkach i obciążyć(kontrolować coby nie przedobrzyć)
Klejnotów nie dam
A jak się wyprostuje to zabezpieczyć(zaolejować,zamontować i inne takie tam)

A ja bym go obrocil po prostu. Sam sie dociazy plyta i innymi pi***olkami

Moj blat w lazience jest wklesly jak cholera  (uroki castoramy). Olewam to. Dokrecilem do szafki i sie wyprostowal.

Nie wiem czy na klejonkę to pomoże ale chyba nie zaszkodzi spróbować

Kola mówiąc lite miałem na myśli naturalne drewno a nie wióra po mojemu jeżeli klejona skopqna to cyrki się dopiero zacznal

Nie chcę pisać skąd mam blat, ale możecie się domyślać że z marketu.
Tak nawiasem mówiąc jednocześnie kupowałem blat na stół i nogi do niego - robione na zamówienie przez stolarza. Tamto to inna bajka, wszystko idealne.

Wracając do tematu. Wybrzuszenie nie jest bardzo duże, tak na oko krawędzie odstają ok 1mm w górę od szafki, mogę to zmierzyć wieczorem. Tylko weźcie pod uwagę to, że prawie dwa tygodnie leży to już u mnie w domu na równej podłodze delikatnie obciążone, wcześniej odstawało ok 3mm. Nie zwilżałem niczym, po prostu położyłem.

Blatu nie obrócę, górna część jest lepsza niż dolna pod kątem wizualnym.

Krzywego nie zamontuję, blat dochodzi bokiem do narożnej szafki i musi się z nią zlicować i tutaj głównie widać nierówność.

Biorę pod uwagę to, że sama klejonka może nie być dobrze zrobiona. Muszę spróbować naprawić sytuację jaką mam.

Spróbuję tematu usuwania wilgoci, rozumiem, że trzeba potraktować wybrzuszenie? U mnie to strona dolna.
Czyli na logikę, gdybym dał trochę wilgoci dla wyrównania to na stronę wklęsłą?

Jak niewiele to ja bym go chyba dokrecił do szafki. Powinien się wyprostować.
Ale ja się w sumie nie znam

Jak dochodzi bokiem?? Dostawiony do drugiego blatu?? Jak tak daj lamelki kołki o tam masz i skręć to że soba

Mam kuchnię w kształcie L. Ten blat drewniany dochodzi bokiem do szafki narożnej, która jest w drugim ciągu szafek. Te drugie szafki są wyższe. Drugi blat (betonowy) będzie więc wyżej. Efekt ma być taki, że jeden blat leży na drugim. Chyba w miarę jasno opisałem.
Tam żadna nierówność mi nie pasuje.
Nie jestem też zwolennikiem brutalnego przykręcania, jak zacznie pracować to albo popęka albo coś wyrwie. Wolałbym to wyprostować i zamontować z choćby minimalną ale zawsze dylatacją.

I ten 1mm robi Ci różnicę? Normalne że się blat do szafek kręci. Przynajmniej ja tak robię. To je drewno panie. Zawsze będzie pracowało.

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 12:00:05 weźcie pod uwagę to, że prawie dwa tygodnie leży to już u mnie w domu na równej podłodze delikatnie obciążone,

to od góry podsycha,kurczy się-od strony podłogi garb,bo ciut wilgotniejsze,słabsza wentylacja

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 12:00:05 rozumiem, że trzeba potraktować wybrzuszenie?

raczej nie

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 12:00:05 U mnie to strona dolna.

wybrzuszona,chyba prawidłowe zachowanie drewna

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 12:00:05 Czyli na logikę, gdybym dał trochę wilgoci dla wyrównania to na stronę wklęsłą?
raczej tak

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 13:18:11 Nie jestem też zwolennikiem brutalnego przykręcania, jak zacznie pracować to albo popęka albo coś wyrwie

albo będzie leżało spokojnie

Cytat: hitmeq w 2019-08-07 | 13:18:11 Wolałbym to wyprostować i zamontować z choćby minimalną ale zawsze dylatacją.

to koledzy zawsze radzą,strugasz,montujesz-kupujesz składujesz poprawnie a najlepiej od razu zamontować
to nie drut że da się wyklepać

Cytat: Acar w 2019-08-07 | 13:24:54 To je drewno panie. Zawsze będzie pracowało.

Amen
To tyle...nie znam się...ale wypowiedziałem,

Szczerze mówiąc z tym moczeniem którejś ze stron, to może się skończyć jeszcze gorzej. Żadnej więcej wilgoci bym nie kładł. Jeśli to klejonka marketowa, to pewnie łączona na mikrowczepy. Nigdy nie wiesz jak lecą włókna w środku blatu. Nie widać krawędzi/przekroju. Zmoczysz, przedostanie się  wgłąb włókien i kaszana gotowa. Gdyby to była klejonka po długości, to byś mógł sprawdzić czy nie skopane.
Z moczeniem drewna trzeba zawsze uważać. To nie mdf czy sklejka.

Cytat: oldgringo w 2019-08-07 | 18:34:12 moczeniem

było o pryskaniu , dawaniu trochę wilgoci ale żeby moczyć
a o wodowaniu słyszał
słyszał ,słyszał nie świruj