Schody dębowe

Zaczęty przez oldgringo, 2018-10-04 | 21:20:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

oldgringo

Dobra. Masz rację. Czeka mnie poważna rozmowa z małżonką.
Dzięki za wszystko.

Qiub

ja nie wiem czym, jak robicie te schody ze sie wam schodza ale u mnie wymalowane z kazdej strony lakierem UV i jakos nic nie peka nic sie nie schodzi.

dodam ze nie jestem "mistrzem" schodowym ani nawet kolo takiego nie stalem
jednak zrobilem kilka robotek na sosnie, modrzewiu, debie, jesionie... znienawidzonym przez niektorych buku i nic a nie nie widze zeby sie gielo, wypaczalo, pekalo.

podczas go w jednym domu robili druga czesci schodow bo nie mialem czasu po prostu... po roku:
1. spekane na laczeniach w klejonce. brak lamelek,kolkow, itp
2.drewno malowane od gory wiec od dolu i z boku ladnie sobie oddychalo
3. wszedzie "dystanse" z kawalkow drewna... najpewniej resztki z roboty.
4. pianki od spodu nie bylo ani kolkow... schody sobie pracowaly. a pracowaly sobie tak ze od momentu gdzoe skonczona byla moja robota ... od pierwszego stopnia wszystko stukalo! Na betonie !!!!!!!!!!!!

Mozecie mi mowic ze zle robie bo moze zle robie ale to dziala i to juz jakis czas a wiec ...

po za tym dobrze wiedziec ile to drewno moze sie zeschnac w calosci nie malowane?
To bardzo dobre pytanie ;D

Acar

Poczytaj o skurczu. W procentach bardzo ładnie dla każdego gatunku opisane.
Montażysta za dwa trzysta.

oldgringo

Cytat: Acar w 2018-10-05 | 20:00:26
Poczytaj o skurczu. W procentach bardzo ładnie dla każdego gatunku opisane.
Skurczu to ja dostanę po rozmowie z różową  ;D

Acar

To jaja z pod wyra wyjmij i pokaż kto tu nosi spodnie.
Montażysta za dwa trzysta.

jaworek


oldgringo

Cytat: Acar w 2018-10-05 | 20:13:46
To jaja z pod wyra wyjmij i pokaż kto tu nosi spodnie.
Żeś mi pojechał chłopie  ;D

istolarstwo

Cytat: Acar w 2018-10-05 | 20:13:46
To jaja z pod wyra wyjmij i pokaż kto tu nosi spodnie.
Jebłem

Piotr


DaKa_Garage


oldgringo

Dobra. Trochę się pośmialiśmy, a kolega Acar wbił mi rdzawy nóż w plecy  ;D

Jestem już po rozmowie z żoną. Pokazałem jej nawet naszą dyskusję. Kobita jest rozsądna i poszliśmy na kompromis. Trepy bez listew. Spoczniki z listwami.
Jak pokleję i polakieruję trepy to wrzucę jakąś fotkę. Narazie dodaję zdjęcie gotowych do klejenia kantówek.

robson

Teraz widzę jakiś porządek w tym sztapelku  :) koniecznie ''zruć'' korę widoczną  :)
przy klejeniu trepów dobrze jest rozpocząć  i zakończyć prawą stroną, resztę na przemian  :)

oldgringo

Jest kilka kantowek z korą i z sękami. Te będą cięte na pół i idą na koniec trepa. Muszę przyznać że straganie takiego materiału jest mocno nużące.

oldgringo

Trepy już pocięte i wystrugane. Zostało tylko szlifowanie i zaokrąglić noski.

robson

Jedziesz z tą robotą  miło popatrzeć ,na taką ilość pewnie ładnie dobrałeś zarówno kolorystycznie jak i zachowaniem reguł  :)

oldgringo

Cytat: robson w 2018-10-14 | 19:44:58
Jedziesz z tą robotą  miło popatrzeć ,na taką ilość pewnie ładnie dobrałeś zarówno kolorystycznie jak i zachowaniem reguł  :)
Reguły tak. Z kolorem nie musiałem za bardzo walczyć, bo różowa lubi jak dębina nie jest jak z pod igły. W dwóch trepach jest nawet trochę biela, bo odwrotnie włożyłem do prasy czołowy element. No i trochę było za póżno na zmiany.