Barwienie drewna klonu.

Zaczęty przez wyrzynacz, 2023-02-26 | 15:52:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

wyrzynacz

Witam. Mam pytanie czy ktoś już barwił drewno klonowe. Próbowałem coś barwić bejcą wodna i od vidarona ale jakieś takie byle co mi wychodzi. Może natryskowo czy coś. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam

SETA

Barwiliśmy mnóstwo wiele mebli klonowych. Tylko natryskiem i nie bejcą, tylko lakobejcą.

wyrzynacz

Dzięki. Czyli bejca nie podejdzie żadna? A można jakieś zdjęcie jak wychodzi lakierobejca? Chodzi mi o to żeby zachować rysunek i głębię drewna ale jednocześnie zmienić kolor na ciemniejszy.

Qiub

potestuj pedzle piankowe jak nie mozesz natryskiwac.

lakierobejce gotowe omijam od dawna. marketowki se daruj.

mozesz kupic lakier bezbarwny i mieszac go z pastami pigmentowymi.

mozesz kupic bazowa RALa i na to bezbarwny, ale dalej nie wiem co chcesz osiagnac i co ci sie wywala. zdjecia dobre jakies wrzuc albo opisz dokladnie bo teraz mozemy pisac o wszystkim i niczym

wyrzynacz

Cytat: Qiub w 2023-02-26 | 19:07:05
potestuj pedzle piankowe jak nie mozesz natryskiwac.

lakierobejce gotowe omijam od dawna. marketowki se daruj.

mozesz kupic lakier bezbarwny i mieszac go z pastami pigmentowymi.

mozesz kupic bazowa RALa i na to bezbarwny, ale dalej nie wiem co chcesz osiagnac i co ci sie wywala. zdjecia dobre jakies wrzuc albo opisz dokladnie bo teraz mozemy pisac o wszystkim i niczym
Dzięki. Zrobię jakieś zdjęcia i wrzucę. Bardziej mnie interesowały woski lub olejowoski. Klon mi się albo bardzo słabo o nierówno barwi (olejna bejca) albo zostawia kropki bardziej wybarwione. Mam jeszcze nitro od sopura, muszę spróbować.

Qiub

rob na testowych odpadach a nie na materiale koncowym.

ja woskow malo uzywam bo 99% klade sroga chemie.

wszedzie  gdzie sie w zasadzie da. jak slysze slodkie pi***olenie ludzisk ze oni na blaty w kuchni, jadalni czy do lazienki uzywaja woskow to az mnie drze ze smiechu bo wiem jak to sie skonczy.

lakier dobry kladziesz raz i masz w du**e. jak sie porysuje to lekka polerka i dowidzenia.

lakier mozesz napawac, uzupelniac. szlif na drugi dzien i polerka jak wymagana.

zrob to z rozje**nym drewnem w wosku albo oliwie!


moga sie ze mnie smiac ale ja juz ze swoich doswiadczen wiem ze klienci po miesiacu nie dbaja o to i najlepszym wyborem jest lakier, tylko nie jakies gowno w marketu a i w wiekszosci w sklepach sa takie eko gowno wynalazki ze leb sciska ze smiechu.

Teekno

Cytat: Qiub w 2023-02-27 | 08:22:02
rob na testowych odpadach a nie na materiale koncowym.

ja woskow malo uzywam bo 99% klade sroga chemie.

wszedzie  gdzie sie w zasadzie da. jak slysze slodkie pi***olenie ludzisk ze oni na blaty w kuchni, jadalni czy do lazienki uzywaja woskow to az mnie drze ze smiechu bo wiem jak to sie skonczy.

lakier dobry kladziesz raz i masz w du**e. jak sie porysuje to lekka polerka i dowidzenia.

lakier mozesz napawac, uzupelniac. szlif na drugi dzien i polerka jak wymagana.

zrob to z rozje**nym drewnem w wosku albo oliwie!


moga sie ze mnie smiac ale ja juz ze swoich doswiadczen wiem ze klienci po miesiacu nie dbaja o to i najlepszym wyborem jest lakier, tylko nie jakies gowno w marketu a i w wiekszosci w sklepach sa takie eko gowno wynalazki ze leb sciska ze smiechu.

Mogę wiedzieć jakich lakierów i bejc używasz? Natryskowo, czy pędzlem?

Qiub

ja natrysk ale od pewnego czasu bawie sie  pedzlami piankowymi, wieksza ilosc rozpuszczalnika pozwala ladnie sie rozlac.

uzywam duzo lakierow firmy pollak oraz ich past pigmentowych.

wytrzymale z tej firmy w macie masz SupremeMat, w blysku masz Klar S a takie kurestwo w ch*j mega wytrzymale to P11

Niestety jest minus... po nalozeniu pylosychosc w 20 kreskach uzyskasz nawet po kilku minutach w zaleznosci jak gesto i grubo prysniesz, do wstepnego utwardzenia czasem godzina czasem kilka godzin. Ale pelne utwardzenie z tego co juz potestowalem to 14 dni.

Przyspieszyc mozesz pylosuchosc oraz wstepne utwardzanie katalizatorem jakims. Do suprememata i klara s mam novola 750 plus. Do p11 mam jakis inny srodek bo p11 to PU.

Pedzlem tez ladnie op*****isz ale trza sie naumiec, ja przyznaje wprost... pedzlem jak musze a i tak kombinuje zeby nie pyndzlowac. Wole natrysk