Bejca, Impregnat ,Lakier

Zaczęty przez Quantum, 2021-06-10 | 11:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Quantum

Tak sobie wykombinowałem ? Czy można zastosować jednocześnie bejcę ,potem impregnat grunt  a na samym końcu Lakier .Czy to raczej przerost formy nad treścią  .Chodzi o mebel na balkon czyli na zewnątrz .

Torqe

#1
Jak najbardziej można ale :)
Najpierw grunt (bezpowlokowy jakiś )  i na to kolor i lakier. Jak na zewnątrz to lakier jachtowy

Ewentualnie bejca + izolant + lakier jachtowy na to. Ja tak robię i na razie się trzyma bardzo dobrze

tomekz

Cytat: Torqe w 2021-06-10 | 15:59:29 Najpierw grunt (bezpowlokowy jakiś )  i na to kolor

Czy tak?  A jak  bejca  będzie   wodna ?

Torqe

A to ciekawe pytanie zadałeś, w sumie nie wiem jak się zachowa. Na wodnych bejcach nie pracuje (używam spiryt bądź nitro).
Ktoś się wypowie ?

PWCplus

Cytat: Quantum w 2021-06-10 | 11:55:55 jednocześnie bejcę ,potem impregnat grunt  a na samym końcu Lakier
Kolejność jak najbardziej prawidłowa.

Bejca to tylko kolor. Bez znaczenia na jakim rozpuszczalniku. Po wyschnięciu impregnat. Na koniec lakier.

tomekz

Rację  wg. mnie  macie ale nie do końca .
By być pewnym efektu  to  bejca  powinna być  nakładana  na surowe  drewno - to po pierwsze . I tu  np  wodna   czy spirytusowa lub nitro  będzie ok do dalszego pokrywania  z zachowaniem prawidłowego  nakładania ( np nitro bejca i na to nitro  podkład z pistoletu  )
ale
sa bejce olejne , wtedy lakier  np , wodny  na tłustej  bejcy nie do końca jest  właściwy .


przemek.drzymala

Jeśli chcesz lakier na zewnątrz to bajca potem izolant potem lakier ale i tak zdecydowanie bardziej polecał bym lakierobejce lub lazur przystosowany typowo do zastosowań na zewnątrz

Qiub


Quantum

Bardzo dziękuję za rady .Zrobię i napiszę jak wyszło

Bacek

#9
Cytat: PWCplus w 2021-06-10 | 19:54:49 Bejca to tylko kolor. Bez znaczenia na jakim rozpuszczalniku. Po wyschnięciu impregnat. Na koniec lakier.
Nie wiem jak to jest po polskiemu ale są bejce z pigmentu  i "barwnika" (die). To drugie ma dużo mniejszsze cząsteczki i daje bardziej naturalny wygląda (bardziej wsiąka w drewno). Te z pigmentu bardziej je pokrywają/malują niż barwią. Nie wiem czy jest jakaś reguła na to ale wodne które miałem był raczej były typu pigmentowago, a np spirytusowe od 3V3  drugiego typu. Jasnym dębem od nich robiłem podłogi sosnowe u siebie i wyszło super, taka proteza drewna egzotycznego. Ale na próby chyba ze 20 różnych bejc kupiłem.

VelYoda

Metka i adres internetowy bylby pomocny.
Fotki finalne też  ;)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Bacek

#11
Nie chodziło mi reklamę konkretnego produktu bo pewnie jest tego typu więcej. Ten który wybrałem to coś takiego. Musiał bym znaleźć puszkę bo może to był jednak ciemy dąb a nie jasny.

https://www.leroymerlin.pl/farby/srodki-do-drewna/bejce/rozpuszczalnikowa-bejca-do-drewna-w-odcieniach-drewna-0-5-l-ciemny-dab-v33,p6049,l815.html

Podłoga swoje lata ma a lakier był wodny poliuretan więc trochę zmęczona, ale ostatnio też i stoliczek sosnowy poprawiałem to potem cyknę fotkę.
Oryginalnie podłoga to były stare paskudnie pożółkłe a nawet pomarańczowe miejscami deski sosnowe. Razem to się nieźle pożeniło.
To "egzotyczne drewno" to tak trochę na wyrost ale po prostu nie wygląda na barwione/malowane ale na to jak by taki był kolor drewna. Nie wiem jak jest z bejcami nitro bo tych nie używałem.

pinkpixel

Cytat: Bacek w 2021-06-11 | 13:54:36
Oryginalnie podłoga to były stare paskudnie pożółkłe a nawet pomarańczowe miejscami deski sosnowe. Razem to się nieźle pożeniło.

Z opisu wygląda że było ... pięknie :) no ale co tam komu w duszy gra ;D

Bacek

#13
:) nadal pozostały piękne stare że szparami. Tylko kolor zrobił się ładny. Ci którzy ją robili oryginalnie mieli fantazje  zaszpachlować  szpary  biała szpachla samochodową w latach 80/90. Wykruszoną  w wielu miejscach. Całość po prostu pięknie się prezentowała jak ktoś ma sentyment dla późnego PRL.
Wydrapane tego syfu sporo wysiłku kosztowało.

pinkpixel

Cytat: Bacek w 2021-06-11 | 16:42:23
:) nadal pozostały piękne stare że szparami. Tylko kolor zrobił się ładny. Ci którzy ją robili oryginalnie mieli fantazje  zaszpachlować  szpary  biała szpachla samochodową w latach 80/90. Wykruszoną  w wielu miejscach. Całość po prostu pięknie się prezentowała jak ktoś ma sentyment dla późnego PRL.
Wydrapane tego syfu sporo wysiłku kosztowało.

Daj popatrzeć :)