Musiałem poradzić sobie trochę inaczej.
Po przeszlifowaniu papierem 240 były jaśniejsze plamy. Musiałem nałożyć jeszcze raz wosk, po odczekaniu ok. 20 min. wycierałem go gałgankiem z pakuł i dalej filcem polerskim. Teraz czekam, ale widzę, że będzie dobrze: kolorek jednolity i ładny, jak również gładka powierzchnia