Dorwałem stara belkę którą całkiem ładnie udało się opalić i miała ta belka robić za element konstrukcji pod balustradę jednak wykańczając ją niechcący potrąciłem puszkę z olejowoskiem który wylał się na stół więc niechcąc go stracić za dużo nałożyłem na belkę. No i przedobrzyłem bo rano była załamka - z pięknego matu zrobiła się błuszczaca powłoka. Jak to ratować?