Kornikowo - Forum stolarskie
Inne tematy => Chemia do DREWNA - kleje, lakiery, bejce, oleje, itd. => Wątek zaczęty przez: Wesoły Romek w 2024-02-10 | 12:48:52
-
Cześć.
Mam do Was prośbę. Robię już któryś mebel z kolei głównie z drewna dębowego i najbardziej podoba mi się kolor dębu po finalnym szlifowaniu lecz nie wiem czym takie drewno zabezpieczyć aby barwa w jak najmniejszym stopniu się zmieniła. Wszystkie oleje jakie stosowałem idą w połysk i żółte odcienie. Jaką chemię powinienem zastosować wg Was ?
-
Kapon, potem bezbarwny
-
Najlepszy do tego co chcesz uzyskać bedzie ten https://www.hartzlack.pl/produkty/lakiery-nawierzchniowe-do-wnetrz/wodorozcienczalne-ekologiczne-kasetony-boazeria-dekoracja-drewna/32-hartzlack-akryl
-
ten co @Snikki (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1411) polecił i jeszcze polski Spectrum Natural Look (znajdziesz na allegro) jest taki że tylko nieznacznie zmienia albo wcale, matowy
-
@Matgregor (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2286) @Snikki (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1411) @pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) bardzo dziękuję za pomoc. Coś na pewno wybiorę z tych zaproponowanych przez Was.
-
O caponie zapomnij. To jest przeszłość i nie ma sobie co tym du*y zawracać.
Hartzlack jest całkiem spoko, szybko schnie ale jest dość miękki. I z racji tego , że konfekcjonowany w małe opakowania to w sumie dość drogo wychodzi cena/jakość
Ten spektrum z tego co kojarze dość fajny i faktycznie nie zmienia koloru. @Drevutnia (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=4974) chyba coś tym już malował to coś może podpowie.
Żeby zachować naturalny kolor drewna są też oleje i olejowoski natural. Każdy producent to ma. Działa to tak, ze do produktu dodany jest biały pigment w niewielkiej ilości. Jak naniesiesz na drewno to nie widać białego a zostaje fajny naturalny, surowy kolor. Z tym, ze nie do końca. Bo np Osmo jest w tej kwestii do du*y bo drobiny białego pigmentu są dość duże i na dębie po prostu z bliska je widać. I nie jest to tylko moja opinia. Miałem chyba Blanchona i wypadał o wiele lepiej. Z tego co kojarzę to produkty Ciranova były w tej kwestii chwalone. Zdaje się ich produkt Oculto. Ale to trzeba by doczytać co tam jeszcze mają
Ja nieraz robię tak, że używam bejcy białej Sopura. Pryskam z pistoletu dosłownie jeden przejazd tak, że nie widać żeby coś spadło na drewno. Trzeba ostrożnie bo łatwo przesadzić. Wydaje się, że mało, dopryskam jeszcze a potem wychodzi zbyt białe. Ale idzie opanować. Potem na to lakier poliakryl Kemichala i jest bardzo fajny efekt.
Kemichal ma też bejcę Uniformante, czy tez jak oni to nazywają - rozbielacz. Działa podobnie. Z tym, ze tego nie testowałem jeszcze. Ale lakiery mają fajne więc można przypuszczać, że lipy nie zrobili. Plusem zakupów chemii profesjonalnej od dystrybutora jest to, że kupisz litr albo nawet czasem pół litra. I wychodzi tanio i możesz sobie popróbowac bez żalu.
-
Ten spektrum z tego co kojarze dość fajny i faktycznie nie zmienia koloru.
Malowałem nim m.in. odnawiany kredens dębowy, który mieliśmy olejować, ale po wycyklinowaniu i zdjęciu starych powłok farby, bardzo nam się taki poszarzały już starością kolo dębu spodobał i zrezygnowaliśmy z oleju, tak że nie jest tak że polecam coś bo słyszałem coś tam gdzieś tam :), jak mam coś lakierować i chcę aby się jak najmniej zmieniło drewno to właśnie tym L(
-
Każda powłoka, nawet bezbarwna trochę zmienia kolor/odcień. Ja dołożyłem do lakieru odrobinę białego barwnika. Dosłownie płaską łyżeczkę, parę ml. Trzeba zrobić próby. Biały barwnik neutralizuje ten żółty odcień
-
Altax lakier bezbarwny bardzo mało (niemal w niewidoczny sposób) barwi drewno. Jest to jeden z nielicznych tego typu.
Poniżej mój próbnik barw jaki robiłem na dębie. Nie udało mi się to na wszystkich próbkach, ale od Danish Oil na prawo wszystkie są wymalowane tylko do kreski. Czyli po kreską tam gdzie są napisy widać naturalny dąb po szlifie. Dotyczy to także próbki z Altaxem.
-
Altax na raz ;D
-
Altax na raz ;D
?
-
Nasz Rysiek ;D
Ale to wtajemniczeni wiedzą
-
Dziękuję wszystkim za pomoc. Kupiłem na próbę spektrum. Zobaczymy jak się sprawdzi :)
-
za zolkniecie odpowiadaja UV ktore oddzialuje na garbniki
zatem trzeba odciac garbniki i nalozyc warstwe koncowa
albo zastosowac lakier ktory bardzo mocno odetnie UV od warstwy drewna.
jesli taki lakier masz i mu wierzysz to nakladaj krzyzowo kilka warstw.
-
Wielkich doświadczeń nie mam, ale w moich robotach sprawdziły się dwa lakiery - na zewnątrz jachtowy sadolin, a do innych zastosowań bona do parkietów. Sadolin leży już drugi rok na dębowych deskach ławeczki na cmentarzu, takich wielokrotnie struganych podczas kolejnych renowacji, świetnie się trzyma, a zmiana barwy jest stosunkowo niewielka. Użyłem tam jednak lakieru, który swoje juz odstał i barwa lakieru jeszcze podczas malowania okazała się lekko bursztynowa. Bona w mojej ocenie barwy w zasadzie nie zmienia.
-
Taki efekt po lakierze spektrum.
Ktoś wcześniej pisał o dodawaniu białego pigmentu do lakierów aby uzyskać naturalny/surowy odcień. W tym przypadku jest tak samo. Z każdą kolejną warstwą drewno było co raz chłodniejsze. Tutaj nałożone 4 warstwy.
-
Taki efekt po lakierze spektrum.
Ktoś wcześniej pisał o dodawaniu białego pigmentu do lakierów aby uzyskać naturalny/surowy odcień. W tym przypadku jest tak samo. Z każdą kolejną warstwą drewno było co raz chłodniejsze. Tutaj nałożone 4 warstwy.
No ale to jak jest -- z efektu jesteś: zadowolony, wkurzony, emocjonalnie pasywny? :D
-
Ogólnie ze wszystkich jakie testowałem ten wypadł póki co najlepiej, ale fakt, że z każdą kolejną warstwą robi się coraz bielszy mnie trochę irytuje :)
-
za zolkniecie odpowiadaja UV ktore oddzialuje na garbniki
zatem trzeba odciac garbniki i nalozyc warstwe koncowa
albo zastosowac lakier ktory bardzo mocno odetnie UV od warstwy drewna.
jesli taki lakier masz i mu wierzysz to nakladaj krzyzowo kilka warstw.
Tutaj chyba nie chodzi o żółknięcie w czasie pod wpływem UV. Ja miałem ostatnio ten sam przypadek, że ktoś chciał mieć taki sam odcień drewna jak wygląda surowe po wyszlifowaniu. UV tutaj chyba nie ma żadnego znaczenia bo produkt jest żółty zaraz po wyschnięciu oleju, lakieru, wosku twardego etc. Próbowałem z olejem białym filips oil i efekt może i jest fajny ale po jednej warstwie wygląda tak, jakbym chciał a jedna warstwa to niestety zdecydowanie za mało. Przy kolejnych robi się już dąb bielony i nie wygląda to ładnie.
-
@Wesoły Romek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3680) Nigdy więcej niż 2 warstwy nie nakładałem. I przy tych dwóch nie miałem wrażenia że rozbiela, raczej miałem odczucie że minimalnie pogłębiał kolor. Dodawałeś pigment?
-
Próbowałem z olejem białym filips oil i efekt może i jest fajny ale po jednej warstwie wygląda tak, jakbym chciał a jedna warstwa to niestety zdecydowanie za mało. Przy kolejnych robi się już dąb bielony i nie wygląda to ładnie.
Przecież możesz rozrzedzić ten bielony olej, dodatkowo nałożyć wosk, jest wosk biały, możliwości jest wiele, taki gotowy olej też można modyfikować do swoich upodobań.
-
Ok rozumiem. Przyznam szczerze, że nie zdawałem sobie sprawy, że można olej rozrzedzić - tylko czym?
-
Ok rozumiem. Przyznam szczerze, że nie zdawałem sobie sprawy, że można olej rozrzedzić - tylko czym?
olejem, terpentyną, rozpuszczalnikiem do ftalowych, lakierem na bazie oleju/ftalowym
ps. w twoim przypadku masz za dużo pigmentu, więc możesz po prostu dodać olej lniany gotowany, to może spowodować wydłużenie czasu wysychania, więc do tego możesz dodać np. trochę lakieru jachtowego w celu przyspieszenia, albo pokostu
ps2. albo olej tego samego producenta - ten bezbarwny - tak by było najprościej :)
-
@pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) nie nic nie dodawałem. Jaki był z puszki taki nałożyłem.
Dziękuję za info o dodawaniu "dodatków" do olejow, lakierów itp. Przyznam szczerze, że nigdy nie kombinowałem w tą stronę bojąc się aby nie zepsuć produktu.