Polecam poradnik ebonisty (bardo przyjemny test olejów do drewna):
Odmienny pogląd mam na ten poradnik - tego na trzeźwo nie da się oglądać
chaos i zawierucha na ekranie
A co do oleju lnianego i jego wysychania z moich doświadczeń wynika że trzeba do niego podejść sposobem
"slow life"
W odróżnieniu od preparowanych mieszanek typu olejowski i tym podobne specyfiki, gdzie zalecane jest zalanie olejem, odczekanie aż wsiąknie i starcie nadmiaru, czysty lniany należy aplikować inaczej. Wcierać minimalne ilości, bez zalewania. Odczekać dzień, dwa. Kolejna warstwa. Aż uznamy że jest dość. Nie wszystkim będzie się chciało. Mamy szybkie czasy, chcemy od ręki, na już. Ale jak komuś się nie spieszy, to sobie tak może ten olej aplikować, ja lubię dla siebie tak robić
.
@efektywny_tata co do olejów do sklejki dla dzieciaków takich na szybko to mogę ci polecić duński od rustin albo fidesa.
lub
Borma hard top oil wykończyłem tym biurko dla młodego, jest całkiem ok jeśli chodzi o zabezpieczenie (młody tego biurka nie oszczędza) a po roku czasu nie widzę potrzeby odnawiania, jest ciut za bardzo połyskliwy (nawet w wersji natural jaką brałem) i taki mało wdzięczny do nakładania (jest bardzo gęsty w porównaniu z duńskimi).
Oba preparaty mają dopuszczenie do zabawek i kontaktu z żywnością.