Daj wosk twardy olejny Osmo i po kłopocie. Nakładanie banalne, efekt zaje**sty

O oleju też myślałem ale obawiam się czy potem piana chwyci przy montażu bo przecież z dwóch stron trzeba by zabezpieczyć a kawę piję czarną, więc nie znam się na tym z czym się ją pija.

O oleju też myślałem ale obawiam się czy potem piana chwyci przy montażu bo przecież z dwóch stron trzeba by zabezpieczyć a kawę piję czarną, więc nie znam się na tym z czym się ją pija.

Do dobrze wyschniętego Osmo piana się przyklei. No chyba że są różne piany, ja używałem Soudal.  Montowałem tak ościeżnice i drzwi dębowe.

Na takie rzeczy tylko lakier akrylowy/poliuretanowy.. Wszelkie oleje owszem można łatwo nałożyć itd ale nie jest to tak trwały środek jak akryl. Większość ludzi którzy mają styczność z drewnem hobbistycznie albo robi małe elementy spoko ale nie na powierzchnię użytkowe..

Ja używam z kupsy Lini KQ (półmat to kq1515c) ale natryskiem bo bardzo szybko schnie i nie rozlewa się tak łatwo.. Można dodać rozcieńczalnika i wtedy da się to ogarnąć wałkiem welurowym.. Kupsa handluje firma rexton z okolic Rzeszowa i wydaje mi się że również wysyłkowo.

Używam też milesi tu idealnie sprawdzi się lakier akrylowy do schodów, w milesi mają rozcieńczalniki które wydłużają schnięcie łatwiej wtedy położyć ręcznie wałkiem lub pędzlem, możesz odezwać się do ronel lublin są przedstawicielem ale nie wiem czy wysyłają.

Możesz też się udać do najbliższego sklepu z lakierami ICA tam też coś doradza napewo.

Jak sprobojesz profesjonalnych lakierów dwuskładnikowych nie kupisz więcej gotowych marketowek

przez przepisy lakiery to już nie te co kiedyś teraz oleje dają radę szczególnie jak dla siebie się ogarnia to ja bym tylko olej stosował zawsze rubio moża użyć ale ja z koopmansem do podłóg mam tak dobrze na blatach że lakierowanie u mnie to zbędny proces. Odnowienie takiego wykończenia to bajka i też bym szedł w naturalne bez koloryzowania. Klyjentowi januszowi bez lakieru się nie obędzie